reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Mateuszkowa właśnie problem polega na tym że on jest mocno zmęczony płacze, marudzi i jest nie do zniesienia. Wyśpi się godzinę i mu wystarczy:) Już tak sie zastanawiałam czy on aby przypadkiem nie myli tego z trzecią drzemką bo jeszcze przed świętami spał trzy razy a teraz śpi dwa i może tu jest problem.
Ale się uśmiłam stanął na czworaka, na twarzy znak zapytania "co dalej?" i rozjechał się jak żabka:-)
Asica.g my idziemy do znajomych. Rodzice zgłosili się na ochotnika że zostaną z bączkiem. Z jednej strony ucieszyłam się bo muszę odpocząć, ale z drugiej strony czuję się jak wyrodna matka zostawiając go. Nikt nie zrobi tego czy tamtego lepiej niż ja. Mam strasznego stresola czy nie będzie płakał i czy sobie poradzą. Już nawet chciałam go brać ze sobą ale mąż mnie uświadomił że nie raczej dobrze mu tam nie będzie a u dziadków nic mu się nie stanie.
 
reklama
Anetka - chyba każda z nas ma ten problem, że ja sama! :-DU mnie jest tak, że ja sama ew. mój mąż i nikt inny, ale trzeba się tego oduczyć. Chciałabym (jak się uda) koło lutego wrócić do pracy (o ile dostanę umowę) i wtedy nie będzie przeproś...
 
MamaFranusia fajnieee...muszę z moim też o zmywarce porozmawiać.Choć obawiam się że nie ma jej gdzie zamontować :/

Anetka a tam,nie przesadzaj,jaka z Ciebie wyrodna matka?Nic się nie stanie jak raz gdzieś wyjdziecie.Poza tym synek nie zostaje
bez opieki ;) To Wasze pierwsze wyjście?

U Nas noc w miarę..Usnął o 20:30 ale od 22 chodziliśmy z mężem,a to dać mu smoczka,a to przewrócić z brzuszka na plecy,w końcu po 24 zasnął...i wstaliśmy o 10 :-)
 
Asica właśnie tego momentu się obawiam najbardziej. Wprawdzie ja będę w domu do września, ale i tak już mi to spędza sen z powiek.
Ostatnio się zastanawiałam czy wiem na co się decyduję wracając we wrześniu (jestem pracownikiem socjalnym) więc akurat zacznie się nawał wniosków. A ja biedna po 1,5 roku nieobecności nie wiem czy to ogarnę:)

Agimar pierwsze i może dlatego takie trudne:) Tłumaczę to sobie, ale jakoś bezskutecznie

Konwalianka gratulacje!!!
 
Ostatnia edycja:
konwalianko - gratulujemy drugiego ząbka!!! Ucałuj Tymusia!
Anetko - ja trudnię się tym samym fachem ;-) ale nie pracuję w gminnym czy miejskim ośrodku ale w jednostce powiatowej i w zwązku ze zmianą ustawy aż się boję wracać do pracy
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!-poraz ostatni w tym roku!


Pragnę złożyć żarliwe życzenia:

szczęścia, zdrowia, wielkiego powodzenia.
Oby troski zginęły w mroku,
podczas nadchodzącego nowego roku,
czyli innymi słowy pysznego szampana
i imprezy do białego rana!

images



Hej dziewczyny ja znowu z doskoku!

Chcialam Wam zlożyć życzenia,moze w przyszlym roku bede mogla Was doczytac bardziej.
Co do dzisiejszego wieczoru to my tez raczej spedzamy w trójke,i ja też jeszcze małego nie zostawiłam,raz na cztery godzinki rano mamie,ale caly czas myslalam czy nie placze,itd. Dlatego nie wyobrazam sobie narazie wieczoru bez niego,chociaz czasami opadam z sił no ale jak sie usmiechnie to nabieram ich ponownie.Co do pracy to ja sie zwolnilam i znalazlam narazie na jeden wieczor prace i jestem w trakcie szukania innych na wieczor bo wtedy moj Mąż jest w domu!
Zabków jeszcze nie mamy,GRATULACJE dla dzieciaczków które maja,,,ale turlamy sie po podlodze no i tyłeczek do góry podnosimy -chyba juz do raczkowania.Oki moze zagladne jeszcze dzis bo postanowilismyz Mężem ze mamy dzien lenistwa .Pozdrawiam


 
Witam:)
My już po małych zakupach i spacerku:)
Zaraz Kubusia położę na drzemkę a Liwka nie dawno wstała więc się pobawimy na macie :)
Konwalianko gratulacje :) u nas na razie pusto :)
Asica, Anetka będzie dobrze:) ja też się boję powrotu do pracy ale jakoś musi być :)
Agimar o 10 to połozyłam Liwkę na pierwszą drzemkę:-D
Mateuszkowa Twój mały ma spanie że ho ho to pewnie nic mu nie przeszkodzi :) pamiętam że jak mój Kubuś był taki mały to petardy go nie zbudziły :)
Anetka no coś Ty!jaka wyrodna? przecież będzie pod fachową opieką :) wiem że na pewno jest Ci trudno go zostawić ale dasz radę i odetchniesz troszkę:) ja starszaka zostawiłam na cały dzień jak miał 1,5miesiąca-wróciłam na studia:)

Ja kupiłam na wieczór mrożoną pizzę:-pi zrobię lasagne :)
Jakbym już nie zdazyła wejść to życzę Wam zdrowia, szczęścia i samych radosnych dni w Nowym Roku!
 
reklama
[h=6]Po zaciemnionym niebie biegnie smuga kolorowa, z ogonem rozpryskującym się po królestwie nocy. Po chwili znika w blasku księżyca, tak jak rok miniony. Lecz coś po nim pozostanie- wspomnienia i marzenia. Szczęście i te dni gorsze, słowa raniące i te kojące. Uśmiech igrający ze łzami. A ja życzę Wam, aby te wspomnienia, które pozostaną w pamięci w Nowym Roku były inne. Z marzeniami, masą dobrych dni, słowami płynącymi z serca, które uszczęśliwią, wspomnienia z masą miłości i przyjaźni.[/h]

Tumuś konwaliankowy - wymiatasz chłopie z tymi zębolkami :tak:gratulację
 
Do góry