reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

dziób to świetnie, ze będziecie mieszkac sami. Kiedys mieszkalismy z Pola bratem i nie dobrze to wspominam. A jak sie wyprowadził to sie okazało, ze fajny chłopak jest z niego:-D
psotka a jużci, jestem świeża jak poranny śnieg wieczorem na najwiekszym skrzyzowaniu w mieście:-D:-D
dziób Mila ulewa ale ani ja to cieszy ani martwi:-D:-D:-D
 
reklama
witam się popołudniu..
nieco was nadrobiłam, ale wybaczcie, ze nie odniosę się do postów tylko tak "ogólnie" napiszę..

mały dzisiaj nawet grzeczny i o dziwno w nocy spał, choć na nowym miejscu.. nad ranem stękał- tradycyjnie a kupa przyszła ok. 10 - dopiero:szok: no i od tamtej pory już 3 były..

ja mam nieco inny plan z dzieciaczkiem, we wrześniu przyszłego roku wracam do pracy na rok - taki jest plan, a od następnego sierpnia starania o malca.. bardzo bym chciała aby kolejny maluch urodził się maj/czerwiec a jak wyjdzie - zobaczymy.. u nas nie było problemu, udało się przy drugim cyklu, ale ja miałam naprawdę regularne okresy i owulację mogłam wyliczyć co do dnia..chociaż my raczej nie robiliśmy tego w wyznaczonym terminie.. alex podziwiam za to co przeszłaś.. nie wyobrażam sobie musieć z kalendarzem w ręku..
psotko, Ty także wiele przeszłaś w tej materii..ja nie chce czekać tak długo, bo zależy mi aby dzieciaki sie razem wychowywały.. moja siostra ma synów co 5 lat rodzonych i kiepsko to wygląda.. jeden już nastolatek (14lat), swoich przyjaciół i inne problemy a drugi siedzi mu na głowie jak kula i nogi, nie chce tego robić Tymkowi :) tak chociaż może wspólne tematy będą do rozmowy i zabawy

dziewczyny, ech.. znowu mi alergia na dłoni wyszła..cała ciaże był spokój a teraz..od nowa męczarnia...
a i mały ma alergie na proszek - wrr, do tego tez pokarmową ale na co to jeszcze nie wiem..
 
psota - no niestety, nie każdy ma tak łatwo ale ważne, że nam się udało. Ja osobiście znam ok 10 dziewczyn ktore starają się i nic - niektóre już dobrze po 30stce. Także dziękuję tym siłom które nade mną czuwają, że Alexik jest z nami, nie wszyscy mają tyle szczęścia w nieszczęściu...

wisienka - my znów wynajmowaliśmy część domu od siostry męża ale mimo, że nie mieszkamy z nimi 2 lata to jakoś nie sprawiło to, że zmieniłam o niej zdanie na lepsze ;-)

dziób - maly też ulewa ale nie zauważyłam, żeby przed albo po był jakis inny...

konwalianka - oj wy to się macie z tymi alergiami...!!! ale to chyba malutki ma po tobie prawda? czy twój mąż też arelgik?

Mój Alex dziś dokucza i dokucza, marudzi non stop i najchętniej by z cyckiem w buzi spał :-) a mąż odsypia nocke bo mały do 4 spał idealnie z jedną tylko pobudką o 12 a od 4 mu sie odwidziało i spania nie było :-) na szczęście mąż mnie poratował i się nim zajął a ja spałam do 8 :sorry:
 
Wisienka a no po cc dobrze rok poczekać. Choć ja i tak bym czekała chyba. tak 2 lata różnicy wydają mi się ok;)
A mała ostatnio zjadła w 20 min ale wytrzymała mniej niż 2,5 godz no i tym razem znowy 40 min... i to bez przerw...
No i znowu wcina rączki nie ważne czy jest po jedzeniu czy przed... A potem czerwone paluszki i ostatnio znowu trochę zielonego wiec znowu chodzi w opatrunku i w niedrapkach... A najgorsze, że tam gdzie miałą to zielone z boku jakby panznokieć na całęj długości się odsłonił... Mam nadzieję, że jej tak nie zostanie...
 
Ostatnia edycja:
alex bo tak naprawdę poznaje się ludzi jak się z nimi zamieszka. Mi w bracie Pawła nie przeszkadza nic prócz bałaganiarstwa i stąd były konflikty. Potrafił wytrzeć się moim recznikiem i nic mu to nie przeszkadzał itp. A części "wspólnych" mieszkania nie posprzatał bez wymuszenia. Teraz jest oki bo nie widze jego bałaganiarstwa:-)
basieniak widocznie tak lubi. Dziś w nocy Mila też jadła prawie godzinę a ja przysypiałam:-D
Jaka u was dziś pogoda. Chodzicie z dzieciakami na spacer jak jest taka szarobura. ja planuje przy kazdej pogodzie a, ze musze iśc do przychodni to i nie mam wyjścia:sorry:
 
witam
mailuj
ja chetnie oddam ,,za czekoladę "strój do chrztu rozm. 62 :tak: szczególy co i jak na priv

a teraz ide poczytac bo mam wiele zaległości ;-) problemy z netem
:tak:
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny - te które mają synków. Kiedy trzeba zacząć ściągać tę skórkę na penisku? Bo ja się troszkę wystraszyłam bo byłam u tej znajomej co ma synka starszego o 3 tygodnie i ona mu sciaga i wychodzi tak kawałek "grzybka". A mój Alexik ma taką małą tę dziurkę, że grzybka nawet nie widać!!! Nic a nic... :szok::szok::szok: a jak u was jest, powinnam iść z tym do lekarza??????
 
alex ja ci powiem szczerze że mi nic o tym pediatra nie mówiła i sama jestem ciekawa jak to z tym sprzętem jest

wisienko ja wychodzę codziennie nawet jak jest zimno i wietrznie nie wychodzę tylko jak pada
a mila w sukienusi do chrztu super wyglądała ehhh nie ma jak dziewczynka :tak:
 
Ostatnia edycja:
Alex, mi lekarka powiedziała, że myć i nic nie ściągać, więc nie ściągam.....

Ja chyba nie planuję drugiego, choć chyba bym chciała..... chyba.... my staraliśmy się 4 lata..... i w końcu się udało - 3 tyg po poronieniu.... za 2 tyg będzie rocznica zapłodnienia.... :)

A my dziś byliśmy u ortopedy - bioderka zdrowe i nie musimy już pieluchować - następna wizyta, jak Mateusz zacznie chodzić.... A jutro idziemy po skierowanie na fizjoterapię, ale musimy iść do dzieci chorych.... :(

No i coś jeszcze miałam napisać i zapomniałam.... :(
 
reklama
Wisieńko, hehe;) Przestań! Moja mama miała 44 lata, jak urodziła mojego brata, także spoko, jesteś super świeżynka, mało tego, wyglądasz dużo młodziej, niż ja:)

Konwalianko,
3 lata to nie jest aż taka wielka różnica:)

Alexandra, masz rację, najważniejsze, że nam się udało. Też znam kilka kobiet, które walczą i nic, zauważyłam nawet, że kiedy ja miałam podobny problem, to się świetnie dogadywałyśmy, a kiedy okazało się, że jestem w ciąży, to już nie było tak kolorowo...
Mi, podobniej, jak Balkan, lekarz kazał myć, ale nie ściągać.

Balkan
, to chyba w tym samym dniu zaszłyśmy, hehe;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry