Miczka
Fanka BB :)
Konwalianka sto lat dla Tymusia - wszystkiego wesołego i beztroskiego ;-) no i oczywiście końca dolegliwości brzuszkowych
Magia zdrówka dla Łukasza! Ja śliwki jadłam ostatnio - tzn. zrobiłam sobie wywar z suszonych śliwek bo myślałam że może coś to pomoże na kupki. Małemu nic nie było ale u nas to nie kolkowiec...
U nas nocka rewelacyjna. Szymek zjadł o 23 a następne karmienie o 6. Co prawda od 4 już trochę się wiercił ale przytkałam smokiem i spał. A ja czujnie bo czujnie ale też kimałam. Nawet po 6 jeszcze poszedł spać. Z kilkoma przerwami ale poleżeliśmy do 9. Luksus!!
Wczoraj byliśmy w kościele na spotkaniu dla rodziców przed chrztem. Kurcze tak sobie myślę że będzie problem ze spokojnym trzymaniem Szymka bo przecież on nie lubi na rękach a już w poziomie to w ogóle. Jedyna pozycja którą lubi to pozycja do odbicia kiedy wszystko widzi. No ale przecież tak nie będziemy go trzymać. Ehhh już mam stresa. Chociaż ksiądz fajny, mówi żeby się nie przejmować jak dzieci będą plakały.
No... mały śpi, obiad mam z wczoraj, można robić kawkę :-)
Magia zdrówka dla Łukasza! Ja śliwki jadłam ostatnio - tzn. zrobiłam sobie wywar z suszonych śliwek bo myślałam że może coś to pomoże na kupki. Małemu nic nie było ale u nas to nie kolkowiec...
U nas nocka rewelacyjna. Szymek zjadł o 23 a następne karmienie o 6. Co prawda od 4 już trochę się wiercił ale przytkałam smokiem i spał. A ja czujnie bo czujnie ale też kimałam. Nawet po 6 jeszcze poszedł spać. Z kilkoma przerwami ale poleżeliśmy do 9. Luksus!!
Wczoraj byliśmy w kościele na spotkaniu dla rodziców przed chrztem. Kurcze tak sobie myślę że będzie problem ze spokojnym trzymaniem Szymka bo przecież on nie lubi na rękach a już w poziomie to w ogóle. Jedyna pozycja którą lubi to pozycja do odbicia kiedy wszystko widzi. No ale przecież tak nie będziemy go trzymać. Ehhh już mam stresa. Chociaż ksiądz fajny, mówi żeby się nie przejmować jak dzieci będą plakały.
No... mały śpi, obiad mam z wczoraj, można robić kawkę :-)