reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

reklama
Witam u nas tez dobra noc maly zasnal o 22 wstal o 2 a pozniej 7 teraz triche jeczy bo sam lezy.Za 2 godz bedzie tesciowa zajmie sie nim bo wziela urlop:-D
Konwalianka sliczne ubranko my planujmy chrzciny we wrzesniu a ciemieniuche moj mial raz posmarowalam glowke wacikiem z oliwka pol godz przed kapiela pozniej dobrze umylam i juz nie wrocila, jak cos jest taki preparat olejuszek jesli oliwka nie pomaga
 
witam porannie
relacja z nocy: spanko od 22:00 przerwa o 3:00 i spanko o 8:00 to tygryski lubią najbardziej :-D
konwalianko u nas tez chrzciny 28.08 - ja nie kupuję specjalnego ubiorku : mały pójdzie w białym body+ białe bawełniane półspioszki do tego biała czapka - gdy będzie chłodniej mam biały nowy sweterek i z głowy .uwielbiam minimalizm.:-)
a teraz bunio sobie smacznie spi jak wstanie pójdziemy na spacer.
corin jak czytałam o waszym wylegiwaniu na tarasie z córcią zamarzył mi się dom- swoją drogą widok musiał byc bombowy- trzeba było ewuni gazetę do reki włożyc i pstryknąć fotkę

edit
na ciemieniuchę dobry stary sposób - smaruje się masełkiem na 1-2 godzinkę przed kąpielą zakada się czapeczkę i pózniej myje się włoski i wyczesuje ( działa)
 
Dodi zazdroszczę ci niesamowicie i możliwości jedzenia wszystkiego i tego spokoju u małej. Ja już mleko ze wszystkiego wyeliminowałąm, i chwilę było lepiej ale nadal mała strasznie się męczy z kupami. W nocy śpi nieźle, choć przy jedzeniu jest walka, ale w dzień jakoś nie może dłużej pospać. Doszło do tego, że nawet na dworze. A to problem jak się dalej na spacerek wybiorę więc ostatnio wychodzimy na taras to w każdej chwili mogę wrócić, a przy okazji muszę wyplewić nasz mały niby ogródek, a w zasadzie wielką donicę;) Ale wczoraj dała mi na to tylko pół godziny... I też dostaliśmy wczoraj leżaczek od tego samego sprzedawcy ale inny tyle, że leży grzecznie dopóki się ją mocno buja a jak nie to głośno apeluje... :(

Konwalianka, ze zdjęcia z Mama i ja FOTO widzę, że twoje maleństwo też lubi leżeć brzuszkiem na mamy brzuszku... U nas jak już bardzo bąki męczą to to jest jedyne rozwiązanie które potrafi powstrzymać ją od krzyku...
 
madzia ja tez chcialam cos takiego prostego..ale nic nie mam a po sklepach nie mam kiedy:/
wy w domu robicie?

basieniak, dokładnie..u nas tez to działa i widzę ze walczymy z tym samym- bolesnymi kupami..no i spacery u mnie tez niezbyt kolorowe..
 
Ostatnia edycja:
konwalianko robimy w domu :) najbliższa rodzina czyli : moi rodzice, mama R , chrześni i my . zrobię obiadek i ciasto i kawkę.
 
Konwalianka, ja kupiłam dwa kompleciki, takie codzienne i z jednego wezmę spodnie a z drugiego bluzę. Do tego białe body z kołnierzykiem i biała smerfetka. Później wrzucę zdjęcia. A chrzciny mam w sobotę i będą nietypowe bo zamiast chrzestnej i chrzestnego będą dwie chrzestne :-)

Basieniak, ja karmię butelką, ale mój mały też miał problem z kupkami. zaryzykowałam i kilka razy podałam mu proszek troisty. Teraz robi kupki bez problemu - z zaskoczenia :-D. Wczoraj zrobił taką, że wypłynęła mu pampersem na pleckach.:-)
Aaa i stosuje też polski odpowiednik niemieckiego Sam Simplexu - Bobotic. Daję mu dwa razy dziennie po 10 kropelek.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Konwalianka, oj wiem przez co przechodzisz... Jedyne co dobrze u nas wychodzi to nocne spanie (oczywiście często po pomocy dźwięku suszarki)... I już nie wiem czy to przez dietę bo jem tylko chleb z wędliną (i jedno i drugie domowej roboty bez niespodziewanych dodatków) i z margaryną która nie ma w sobie nic z mleka, maślanki itp... na obiad gotowane na parze mięsko, ryż lub kasza i marchewka lub buraczki gotowane, no i w między czasie albo gotowane jabłka (które akurat chyba pomagają) albo ciasteczko które oczywiście jest po dokładnym przeanalizowaniu składu... No więc mam nadzieję, że to po prostu kolki i te początkowe problemy jak się wszystko tam w środku jeszcze kaształtuje i po tych 3 miesiącach w końcu minie...

Goha ja też już parę razy chciałam iść do apteki i coś kupić - np infacol czy espumisan dla dzieci, ale mąż twierdzi, że lepiej niech organizm spróbuje sobie sam poradzić niż chemię maluszkowi podawać... Niby piszą, że to nie jest wchłaniane przez organizm, ale jednak się boi. A o tym proszku to tak różnie czytałam i chyba bym się bała go zastosować... choć pewnie niepotrzebnie...
 
Ostatnia edycja:
Madzia, my tez w domu i też planujemy obiad a później grilla..i też tylko najbliższa rodzinka, ale to 15 osób..
Gocha wrzuć, może zaczerpnę inspiracji:)
Basieniak u nas noce tez w miare..i jem mniej więcej co ty a efekt identyczny.. ech
 
reklama
Melduje sie i ja :-) nocka nawet, nawet. Mloda zasnela o 21 i spala do 24.30. Potem gadanie do 2, na szczescie w lozeczku i do misiow, wiec moglam w miedzyczasie drzemac w swoim lozku czekajac az mala zasnie ;-) a potem pobudka o 8, szybkie sniadanko, toaleta i spacer polaczony z zakupami. Odebralysmy tez dzis pesel Ewuli :-)

Teraz mala spi, ja zrobilam obiad i czekam na kuriera z mata dla Ewy i serwisantow do tv.

Ja dostalam lefax na kolki jeszcze jak bylam w ciazy i poki co jeszcze go nawet nie otwarlam (odpukac, oby tak zostalo).

Pomysl z gazeta na tarasie - rewelacyjny. Nie wiem czy dzis bedziemy lezakowac, bo planujemy wyjscie na lody popoludniu, ale obiecuje cyknac taka fotke przy pierwszym babskim lezakowaniu ;-)


Konwalianka, ten zestaw do chrztu jest swietny, bardzo mi sie podoba. Jesli sie na niego zdecydujesz, koniecznie wrzuc tu zdjecie synka w tuch ciuszkach :-D


Magia, jaka mucha ... i te buty... Rewelacja :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry