reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

reklama
Wróciłam, dziś "pracowity" dzień, bo najpierw u mamy na obiedzie byłam, potem jechałam do jednej koleżanki, bo miała mi poszukać fotelik dla dzidzi taki do 9 kg, ktory jej kiedys dałam po Michasi. Ale jeszcze nie dla mnie samej, tylko chce go pożyczyć koleżance na dwa tyg, bo przylatuje do polski na urlop z synkiem i nie chciałaby brać całego wyposażenia wózka.
A potem to już sobie go zostawię, i juz jedna rzecz z głowy, a całkiem o nim zapomniałam! chociaż nie jest nowy, bo ja tez kiedyś dostałam go od kuzynki i troche juz jest sfatygowany, ale nieważne, przecież to tylko na pierwsze miesiące..:-)
A na koniec do drugiej koleżanki jeszcze na herbatke, więc teraz wyciągnęłam nożki na pufa i sobie leniu****e..
 
Witam i za razem żegnam wszystkie mamy z lipca , dwa dni temu podczas rutynowej konrtoli dowiedziałam się , że nasze dziecko nie żyje , 13 tydzień
nie wiem co pisać dalej
pozdrawiam M
 
Mama B nawet nie wiem co powiedzieć.. Strasznie mi przykro i z całego serca współczuję. Taką utratę może zrozumieć tylko kobieta nosząca pod sercem życie i myślę, że każda z nas łączy się z tobą w bólu i chciałaby cię jakoś pocieszyć...
Myślę, że nie należy się poddawać i próbować nadal aż do skutku, wierzę, że ci się uda i następna ciąża zakończy się rozwiązaniem. Mocno trzymam kciuki i razem ze wszystkimi mamusiami ciążowymi czekamy na wieści od ciebie. Tymczasem ściskam!
 
Mama B Jezu strasznie mi przykro. To chyba najgorsze co moze sie stac. Trzymaj sie cieplo. Nawet nie wiem co napisac; nie przejmuj się - to taki banał kurde. Chyba trzeba się porządnie wyryczeć i próbować od nowa. Nie może być tak że wszystkie nieszczęścia spadają na jedną osobę, więc głowa do góry.
 
reklama
mama B
[*]
kurcze nie wiem czemu sie tak dzieje, ze odchodza takie malenstwa. To co wydaje sie mi nie jest tez zbyt logiczne, jednak chyba latwiej pogodzic sie z odejsciem takiego babelka niz gdyby cos mialo sie wydarzyc po narodzinac. Ani jedna ani druga sytuacja nie jest sprawiedliwa i wytlumaczalna, jednak moze tak mialo byc, cos mu dolegalo i odszedl z tego swiata wczesniej aby byl czas na kolejne starania. Na prawde cholernie mi przykro, niewyobrazalna sytuacja i sama sie juz zaczelam zastanawiac dlaczego tyle z Was stracilo swoje kruszynki. EH.. zycie jest brutalne, ale trzeba isc i brac przez nie z podniesiona glowa i nie zatrzymywac sie, nie poddawac. Tylko najsilniejsi przetrwaja. Caluje i sciskam goraco jak tylko potrafie. Trzymaj sie!!!!!
[*]
 
Do góry