reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Gosia788 mnie na zaparcia pomagaja suszone śliwki i morele. był taki czas, że naprawdę miałam problem, to jedyne co mi pomagało (tak tak wiem, ze to smieszne:)) to zupa pomidorowa zapijana mlekiem. Po tym było dużo lepiej.
Veronique em_ka i kkasiulka dobrze piszą. Przyłączam się do ich słów. Faktycznie to ostatnie momenty, kiedy każda z nas może robić to na co ma ochotę i kiedy ma ochotę. Warto pomyśleć o przyjemnościach takich tylko dla siebie:)
 
reklama
Veronique, ja Cię doskonale rozumiem!!!
Sama też siedzę w domu i tylko myślę o tym jak mi niedobrze, i że czuję zbliżającą się porę na odwiedziny toalety..
A że tak jak pisałam wymiotuję średnio jakieś 7 razy dziennie, też dostaję szału! :wściekła/y: Z tej złości, może nawet bardziej bezradności chce mi się płakać. Nie mam chwili spokoju bo ten stan utrzymuje się od rana do wieczora, nawet w nocy! I tak właśnie zaczął się ósmy tydzień tych męczarni...

Uwierz zatem, wiem jak musisz się czuć:-( Ale naprawdę wierzę, że to niedługo się skończy i będziemy mogły w pełni cieszyć się tymi pięknymi chwilami oczekiwania na nasze maleństwa.
A na razie, tak jak pisały dziewczyny - kiedy Ci żle, pisz o tym, wyżal się, będzie Ci lżej. Dla mnie nasze forum to ogromne wsparcie! Dlatego po raz kolejny dziekuję wszystkim kochanym dziewczynom, które dzielą się swoim problemami, radami, doświadczeniem, wiedzą i wsparciem. ;-)
 
Cześć:) Ja też mam mega zaparcia i co gorsza mdłości mi się nasiliły. Wcześniej nie tuliłam pana K., teraz 1-2 dziennie to norma. I ból żołądka. Nie odpuszcza cały dzień. Jak leżę to jeszcze jakoś w miarę, ale jak więcej się poruszam to wymioty:( A tu trzeba Starszaka do przedszkola zaprowadzić, a to na muzyczne zajęcia zawieźć. Nie cierpię tego unieruchomienia, ale wierzę, że niedługo wszystko się poprawi:) W pierwszej ciąży mdłości minęły po ukończeniu 14 tygodnia.
 
Witam kochane kobietki!

Widzę, że spora częśc Was cierpi na bezsennośc, a u mnie wrecz odwrotnie.. Śpie i śpię, wstaje po 7, wtedy zaprowadzam małą do przedszkola (2 min drogi) wracam do domku i kładę się z powrotem do wyrka... I tak wegetuje do 12 w południe!

Z jednej strony Wam zazdroszczę, bo macie więcej czasu, dłuższy dzień :-) No ale tłumacze sobie, że już niedługo skończy sie moje leniuchowanie, więc sobie nie żałuję.. póki jeszcze mogę to sobie pośpię :-D

Nie zazdroszcze jednak tych mdłości, ktore was meczą całymi dniami. Ja to w ogóle nie czuję się jak kobieta w ciąży, gdybym nie oglądała tego rosnącego człowieczka na ekranie usg to bym nie uwierzyła, że w ogóle ktoś tam we mnie siedzi! Niech juz ten brzuszek większy urośnie co będę miała namacalny dowód :-D Chociaż już jest sporawy wg mnie.. Jeszcze chwila i trzeba bedzie otworzyć galerie brzusiów!
 
maqnio - dzieki za porade! Faktycznie chyba cos jest na rzeczy z ta zupa pomidorowa, bo jeszcze przed napisaniem pierwszego postu zrobilam sobie pyszna pomidorowke i pomoglo ;-). Wszystkie porady mile widziane! Dziewczyny - co Wam pomaga na zaparcia?
 
A próbowałyscie otrębów? ja akurat nie mam z tym teraz problemów, ale swego czasu stosowałam otręby pszenne lub owsiane, dodaje się je np dosypując do jogurtów, ja robiłam sobie zawsze taka salatke z owoców... Jakies pokrojone jabłka, gruszki banany, mandarynki czy jakie tam owoce lubicie, można dodać też owoce suszone..zalać jogurtem owocowym i posypac tymi otrębami, ja posypywałam dość sporo.. i taka sałatka najlepiej codzinnie do sniadanka.. Mnie naprawde pomagało, czasem aż za dobrze :-)

A otreby kosztują dosłownie grosze, są w sklepach rożne rodzaje, nawet takie z śliwkami suszonymi.. mają one bardzo duzo błonnika, więc powinny pomóc!

A jaśli nie sałatka to poprostu jogurt z tymi otrębami i np startym jabłkiem na grubych oczkach.. tez pycha!

No właśnie a jak nie z jogutem to można z kefirem lub mlekiem acidofilnym..
 
Veronique, ja Cię doskonale rozumiem!!!
Sama też siedzę w domu i tylko myślę o tym jak mi niedobrze, i że czuję zbliżającą się porę na odwiedziny toalety..
A że tak jak pisałam wymiotuję średnio jakieś 7 razy dziennie, też dostaję szału! :wściekła/y: Z tej złości, może nawet bardziej bezradności chce mi się płakać. Nie mam chwili spokoju bo ten stan utrzymuje się od rana do wieczora, nawet w nocy! I tak właśnie zaczął się ósmy tydzień tych męczarni...

Uwierz zatem, wiem jak musisz się czuć:-( Ale naprawdę wierzę, że to niedługo się skończy i będziemy mogły w pełni cieszyć się tymi pięknymi chwilami oczekiwania na nasze maleństwa.
A na razie, tak jak pisały dziewczyny - kiedy Ci żle, pisz o tym, wyżal się, będzie Ci lżej. Dla mnie nasze forum to ogromne wsparcie! Dlatego po raz kolejny dziekuję wszystkim kochanym dziewczynom, które dzielą się swoim problemami, radami, doświadczeniem, wiedzą i wsparciem. ;-)
dla mnie to forum to rowniez... pomocna dlon cos niesamowitego az lza sie w oku kreci .. ALe tak sie ciesze ze jestescie ... !!!
Wiecie co ja wczoraj zjadlam Lou Go nie wiem czy dobrze napisalam te ciasteczka ale Wielozbozowe nie Musli tylko wielozbozowe i chyba za duzo ich zjadlam bo dzisiaj ... troche luzniejszy stolec:/ Ale pomaga bardzo w polaczeniu z ciepla herbatka ...
 
reklama
dodi misia odpoczywaj i leż jak najdłużej. mi się też ciągle spać chcę:cool2:
pomidorówka super na wszystko . mi pomaga woda mineralna z cytryną :confused:
veronique dziewczyny maja rację zajmij się czymśc co lubisz może jakas super ksiązka :tak:życzę tobie by okres lęków i obaw się zmniejszył :-D
 
Do góry