reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Moje dziecko cały dzien dzis maluje:-) z przerwami na piciu, jedzonko, spanie itp. lezy na dywanie i bazgra:-)te farbki sa swietne, nawet my z małzem sie skusilismy i malowalismy razem. Taka frajda:-) Rózika ciągle tylko przybiega do mnie i mówi "patrz, to dla ciebie namalowalam":-) ubrudzilismy dzis troche kanape, rece i dywan i co? zeszło zwykłymi mokrymi chusteczkami, bez szorowania, kombinowania:) szok.

daga oby choróbksko jak najszybciej Was opuściło!!! i oczko wyzdrowiało:-)ja kupiłam takie
http://allegro.pl/farby-w-sztyfcie-playcolor-12kol-bez-wody-i-pedzli-i3528416399.html (mozna tez kupic w mniejszym opakowaniu)
moniu a próbowałas sadzać Kinie na nakładke na tolaetę zamiast na nocnik? moze bedzie jej wygodniej?
anula dobrze, ze chociaz w takiej formie wcina owoce. Rózina lubi wszystkie poza arbuzem, ale ogólnie tez je mało. w prównaniu z tym ile zjadała kiedys, teraz to chyba powietrzem samym zyje...:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Monis, pięknie Filip układa puzzle. Mój nawet nie ma. Może powinnam się jakimiś zainteresować, bo tylko u niego auta i auta.
Monia, na szczęście się rozpogodził potem.
Maqnio, ogólnie Ziaja to bardzo fajna firma. Ja tam ją zawsze mogę polecić. Kiedyś kupiłam farbki takie zmywalne, ale Filipowi nie za bardzo idzie malowanie.
Anula, no właśnie obstawiałam zęby, albo wirusa. A widzisz, mój np raz spróbował słoiczkowej marchewki, wzdrygnął się i podziękował. Już więcej razy nie chce niczego próbować. A szkoda bo właśnie miałam w planach podkarmiać go słoiczkowymi owocami, bo tak to nie tknie żadnych. A właśnie, Ty już wiesz co będziesz miała? I może jakiś suwaczek? :tak: Maqnio, Ciebie to też dotyczy, hehe.
 
monia no ja jej raczej daję norofen a jak gorączka wysoka wróci szybciej niż po 8 godzinach to wtedy paracetamol ale to rzadko się zdarza. Generalnie norofen dłużej i szybciej na nią działa a poza tym podobno jest lepszy przy ząbkowaniu ale co do tego to słyszałam różne opinie.
Wiki po nocnej gorączce już najwyżej miała stan podgorączkowy za to widać, że ją te ząbki bolą:( Ale mam nadzieję, że po tej gorączce w końcu któraś trójka wyjdzie bo to już drugi raz tak przez nie cierpi a tu jeszcze wszystkie przed nią...
No i dzisiaj zauważyłam, że mam dwoje ząbkowaczy w domu bo Piotrusiowi już na dole jedynki prześwitują... też gryzie na potęgę ale większych problemów z tym nie ma;)
 
basieniak, pytałam z ciekawości, właśnie co robisz, gdy gorączka powraca...Nam się ze 2 razy tak zdarzyło, że nurofen zbił gorączkę na 4 godz., kolejnego nie mogłam podać, więc dałam paracetamol. Tak mieliśmy przy zapaleniu gardła rok temu. A jak noce Wiki? Przy tym ząbkowaniu i gorączce (jak się pojawia) normalnie śpi? Jak z apetytem wtedy u niej?


maqnio, to super, że Rózinka ma zajęcie! Nowe! Moja Kinga lubi rysować kredkami, a najbardziej długopisem. Kiedyś zostawiłam ją na chwilkę z kartką i długopisem właśnie, zajrzałam do garów, wracam, a Kinia maluje sobie kółka na moich dzinsowych (jasnych) spodniach, które właśnie przyniosłam ze sznurka i rzuciłam na łóżko (miałam w planach prasowanie) :-p:szok::-D Na szczęście odplamiacz zadziałał :-D



Aneta_85, hmmm....Czyżbym ja coś przekręciła czy zrozumiałam, że piszesz, że Anula w ciąży jest :-D;-) Bo chyba nie jest :-p:-p



Anula, wiesz, moja Kinga też ma takie fazy na coś. Np. ogólnie nie lubi pomarańczy, ale jak przyjedzie znajoma z córką i tamta je to i ona potrafi zjeść pół pomarańczy :tak:





Moje dziecko od jakiegoś tygodnia uwielbia oglądać bajki. Do tej pory telewizor mógł dla niej nie istnieć, no chyba że ewentualnie jakieś teledyski. A ogólnie bardzo muzykalna jest. Śmiejemy się z niej, że niedługo do "Jaka to melodia" pojedzie, bo każdą piosenkę zespołu Enej rozpoznaje po 2 nutkach, nie widząc teledysku :-D Ale disco polo na pierwszym planie :-D Najlepiej się przy tym tańczy. Chciałam ją kiedyś nagrać, jak fajnie tyłkiem trzepie, ale jak widzi, że nagrywam, to przestaje i leci zabrać mi aparat.
 
monia no zazwyczaj nurofen starcza na te 8 godzin choć często wtedy to już ponad 39 jest a jak gorączka wraca już po 4 godzinach jak piszesz to mamy paracetamol ale rzadko się to zdarza i dobrze bo jakoś jak pisałam słabo na nią działa. Wiki o dziwo ostatnio budzi się rzadziej ale za to jak się obudzi z porządnym krzykiem to tak muszę przy niej siedzieć często ponad godzinę zanim znowu zaśnie. Ona sobie leży i wygląda jakby już spała ale ja tylko drgnę i już jest kontrola czy mama jest obok. No a przez te 2 noce co miała taką gorączkę to lądowała w środku nocy u nas bo chyba całą noc musiałabym tak przy niej siedzieć a tak to wtulona we mnie jakoś zasypiała. A jak u Was nocki? poprawiły się w końcu? No a o jedzeniu to szkoda gadać... Ona generalnie niejadek straszny ale teraz to jest masakra po prostu. Wczoraj gdy już było lepiej zjadła połowę kaszki na śniadanie, potem kawałek bułeczki, potem dopiero koło 16 z obiadu standardowo wyjadła tylko ryż (bo mięsa to nie tknie a warzywa tylko jak ma lepszy dzień) i na kolację nadal nic nie chciała ale zjadła niecały kawałek ciasta bananowego i to tyle na cały dzień:(
 
Witajcie :)


basieniak,
nocki od jakichś 2 tygodni są o wiele lepsze...Tzn. zdarzy się noc, że mała przebudzi się z popłakiwaniem, jakby jej się coś śniło, ale wtedy tak jest 2-3 razy, ale ogólnie ładnie śpi, tylko ta jedna pobudka na mleko nad ranem. Na jej apetyt nie mogę narzekać. Moje dziecko lubi zjeść. Od urodzenia jest dużą dziewczynką (po mamusi :-D). Owszem, ma dzień, że zje mniej, ale przeważnie je 5-6 razy dziennie praktycznie całą przygotowaną dla niej porcję. A Wiki przecież od urodzenia jest drobniejsza...To taka uroda jej pewnie. Skoro wyniki ma ok to nie powinnaś się przejmować :)
 
hej baby!!

Własnie upiekłam bułki serowe z jablkami. wyszły obłedne..zjadłam 7...jezusie zaraz będę słoniem:)
u Nas znowu ziąb. byłysmy na dworzu 15 minut, ja zmarzłam jak smok a Róźka sama chciała juz do domu:) nocka..jak przez ostatnie dni przespana w całosci: od 21 do 7:-)

basiu jak wiki? nadal gorączkuje? a dawaąłs jej na ząbki "osanit" to swietny homeopatyczny lek w postaci granulek, na rozine swietnie działał.
monia dobrze, ze zyjemy w erze wybielaczy, bo inaczej ja tez nie miaąłbym w czym chodzić, ziutka ciagle mnie czym brudzi:) i oby wiecej takich fajnych nocek u was bylo:*
 
maqnio też bym zjadła:) Ja przy karmieniu generalnie też nadal zdecydowanie więcej wcinam tylko te ograniczenia związane z alergią... Wiki gorączka już przeszła. W sumie była 2 noce i jeden dzień, ale marud dalej jest potworny... aż dzisiaj mam dość a nadal żadna trójka się nie przebiła.... ile można? Za to Piotrusiowi jednak jedyneczka już pod łyżeczką dzwoni a druga tuż za nią idzie. Ale znosi to o niebo lepiej. W sumie Wiki jedynki i dwójki też dobrze znosiła a potem się zaczęło... No i cieszę się, że Piotruś zaczyna wcześnie ząbkować bo może nie będą mu te zęby tak długo jak Wiki wychodzić... A jeżeli chodzi o osanit to na Wiki nie działała zresztą jestem przeciwniczką leków homeo więc jak coś to tylko nurofen i dentinox głównie przed snem.
 
Czeć mamusie :-)

U nas nie za ciekawie ,Nadia złapała katar ,i tak biedna się męczy ,mam sól fizjologiczna ,kropelki do nosa ,maśc majerankowa ,Ibum (już się kończy ) i chyba kupie Nurofen ponoć lepszy ,i mam jeszcze Lipomal ,normalnie cięzko jest ,bo strasznie się wierci i nie daje nic zrobic przy nosku ,muszę na siłę oby szybko minął ten katar .
basieniaczku moja Nadia też anty mięsna ,muszę niezle kombinować żeby chodz trochę zjadła miesa ,za to warzywa ,kaszę ziemniaki wcinałaby na okrągłó,u nas nadal 5 wychodzą ,ślini się strasznie ,oprócz tego żadnej gorączki nie ma
maqnio fajnie że tak miło spędzacie czas ,i tego objadania się zazdroszczę:-psuper że już obkupiliscie Rózinkę teraz odpoczywaj na tyle ile można przy dwulatce:tak:
monia moja Nadia pije nadal rano i wieczorem mleczko z butli póki co nie widzę w tym nic złego więc i ty sie nieprzejmuj :) a co do Jaka to melodia ,Nadia uwielbia ten program oglądać macha dupką w te i we wte :-D
aneta 85 ależ Malutka wam rosnie ,i Fifi też ,podziwiam na fb :-)
daga a u nas nic za bardzo ciekawego,wiec i dużo nie pisałam bo i nie byłó o czym:-)

Jak u was odpieluchowaniem ?bo Nadia w dzień normalnie już tak od prawie 2 miesięcy woła i żadko zdarzają się wpadki ,ale nadal na noc zakładam , i nie wiem jak do tego podejśc żeby i z tego nocnego zrezygnować ,bo ona nie budzi się na siku ,przed spaniem wypija mleko ,robi siku albo nie ale rano pampers mokry ,poczekać jeszcze ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry