reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Tak piszecie o tych dziwnych "smakolykach", to Wam powiem jakie tutaj mamy w Hiszpanii: byczy ogon, ucho swini....ja tego ni eprobowalam bo ja niemiesna, ale dla wielu to przysmak! i tutaj do wszystkiego je sie chleb: do ziemniakow, do makaronu, do omletu...(chleb sluzy jako "popychajka"). Ale deserow to nie maja dobrych - tutaj nie ma zwyczaju piec ciast, a te kupne to d...pne.

Psota, chyba mamy podobny termin - ja tez dzis zaczelam 16 tydzien!
Katerina borowki....ooo tez bym zjadla. Moi rodzice mieszkaja przy lesie i nieopodal nas jest plantacja borowek....ale teraz chyba raczej nic bym tam nie znalazla.

No, juz z moim lepiej, ale i tak mi z lekka podpadl!
Ach, lista lipcowek super!!!
 
reklama
Corin jestes niemożliwa buahahahaha może się przejełaś Lordem Vaderem i juz córce tylko u jednej reki pazurki obcięłaś :-D maqnio u mnie nie słychać helikoptera poleciałaś najpierw do Corin :eek: katerina kurde przerąbane z tym prysznicem masz :baffled: Corin ja dzis rozkojarzyłam pana kazsjera w sklepie hahaha połozyłam na wagę buraki no i on do mnie to buraki, a ja patrze na niego i mówie nie ziemniaki a on acha no dobrze,bo ja nowy i nie wiem hahahah policzył mi jak za ziemniaki :szok: no cóż jego wina nie moja,że nie rozróżnia buraka od ziemniaka a ja tylko chciałam pożartować :-D :-D
 
Ostatnia edycja:
katerina..nie, liczi jest mega słodkie, ma wyjątkowy smak, jak dla mnie nieporównywalny z niczym innym:)
corin..no nie widziałas jak ci kiwałam??? leciałam z takimi przystojniakami, wiec nie miała siły sie oprzeć i wysiadać:) co do rozkojarzenia, to ja mam podpbnie, jakbym zyła na innje planecie niz wszyscy, nie dosc ze notorycznie zapominam wyjmowac soczewki z oczu, to ostatnio wsiadłam do samochodu w kapciach i w spodniach od pizamy na które załozyłam dresy bez bielizny:szok:a i..ostatnio wlałam do zmywarki płyn do płukania tkanin..bez komentarza...
orchidea...no poleciałam najpierw do corin..wybaczysz??
hanami..ullala..te przysmaki to z samych słów nie sa dobre, ale znając życie, smakuja sto razy lepiej niz wygladają:)
cos dzisiaj em_ki nie widać..czyżby jeszcze spała???
 
Ostatnia edycja:
maqnio pewnie,że wybaczę czyli u mnie jeszcze na kolacje zostajesz hahaha za karę :-D ;-) no właśnie em_ki nie ma chyba wszystko wporządku u niej hmmm
 
Ostatnia edycja:
orchidea, też jesteś niezła, hahahahahaha

mala monis, wlaśnie nie byłam taka, dlatego tak mnie przeraza moj stan. JEstem mega rozkojarzona a na dodatek nie potrafię sobie zaplanować najprostszych czynności i miotam sie jak "smród po gaciach" zamiast wziąć się konkretnie za robotę...

Co do zmywarki... moj mąż był lepszy. Pomyliły mu się kostki i zamiast załadować kostkę do zmywarki to zaladował domestos w kostce... Weszlam do kuchni i poczułam dziwny zapach. Taaa... Zdezynfekował wszystko co było w zmywarce.

maqnio, z przystojniakami mowisz? To chyba nawet wiem z kim leciałaś... No to ci wybaczę że nie wysiadlaś, sama bym się z wami zabrała gdybym wiedziala ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry