reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Sylwia a może jest jeszcze nadzieja ,może to implantacja i dlatego plamisz. Tak czy siak trzymam kciuki :)))))))))))
Dorota zazdroszczę wycieczki fajnie tak sie wyrwać to zawsze coś innego dla dzieciaków,
Basiu trzymam kciuki za Piotrusia &&&&& i zdrówka życzę.
Resztę witam :-) mam nadzieję,że nie stracimy zapału i tu wrócimy.
 
reklama
Witam na starych śmieciach :) przyjemnie tu zajrzeć, choć ja już nawet hasło do loginu zapomniałam tyle czasu minęło:p
Anula, ciężko znaleźć pracę czy nie chcesz Bartka zostawiać?
Tesia, ja jestem z Was dumna i trzymam kciuki by się udało zmienić życie na lepsze :)
Sylwia, trzymam kciuki &&&
Wisienka, Margaritka, Miczka, Madzia, Kasiulka, Basieniak witajcie :)


Wisienka, jak można ściągnąć tę aplikację na telefon? :>
 
Witajcie! ;-)
My pobudka jak zawsze o 6, Bartek konczy 2 sniadanie i zbieramy sie na plac zabaw.
Sylwia trzymam kciuki, jednak sie zdecydowaliscie, fajnie:-p
Basia zdrowka dla Piotrusia.
Tesia dobrze bedzie zobaczysz nauczysz sie angielskiego, pojdziesz do pracy i staniecie na nogi. Ja tez ciagle mysle o wyjezdzie ale Ł nie chce ciagle argumentuje tym ze ma prace nawet niezla, mozliwosc umowy na czas nieokreslony, ostatnio dostal podwyzke wiec nie chce tego rzucac a mnie znowu tu nic nie trzyma i chcialabym sprobowac gdzies indziej.
Wisnia, eh ja Cie podziwiam sama czasami z samym Bartkiem mam dosc a co mowiac z 2 maluchow;-)
Wisnia, Danuska, sama nie wiem czego oczekiwalam myslac o pracy, najpierw zaczelam szukac w zawodzie ale z tym ciezko, chodze pytam zostawiam cv i nic, jedynie w domu dziecka zaproponowali staz i taka rozdarta jestem bo to tylko na jakies pol roku i tys zl ale z drugiej strony mialabym doswiadczenie a moze z czasem udaloby sie z inna praca albo zostac u nich. Jednak nie jestem pewna i zastanawiam sie czy nie szukac jakiejkolwiek pracy, chcialabym od wrzesnia zaczac bo Bartek idzie do przedszkola ale jednak jest ciezej niz myslalam, chyba za duzo sobie wyobrazalam:sorry: Danuska ogolnie jest ciezko o prace na jedno miejsce duzo chetnych a ja czesto odpadam gdy dowiedza sie ze mam dziecko:sorry: nie ma co ukrywac na wschodzie ciezko o prace a mieszkam 25 km od granicy z Ukraina, ludzie stad wyjezdzaja bo brak perspektyw a my sie kisimy, no nic zobaczymy moze mi sie poszczesci.
 
Cześć dziewczyny !

My dopiero nie dawno wstałyśmy ,o 8 ;10 , obie z Nadią jesteśmy spiochy :happy: więc zagladam tu jeszcze pijąc poranną kawę :tak:a za oknem już 3 dzień pada i wieje
Danusiu rzeczywiście kopę lat , zaglądaj i pisz :tak:
basieniak kciuki za za wizytę u laryngologa , aaaa i za Piotrusia ,oby to nic poważnego z tymi krostkami &&&&&&
wisienko w dobrym towarzystwie człowiek czasu nie liczy :-p :-) no ale najgorzej rano wstać to fakt
anula chyba najciężej to było podjąc decyzję ,spakować się i jechać ,,,teraz to już chyba może być tylko lepiej ...czas pokaże ale jestem dobrej myśli ...to z Bartka ranny ptaszek :-pa co do pracy wiem że to nie tak prosto znależć pracę ,,,ale trzymam mocno kciuki aby coś Tobie sensownego udało się znależć ...
Pozdrowionka dla wszystkich mamuś i maluchów ,miłego dnia :)
 
Witam
My wstalismy o 9. Po obiedzie jedziemy w góry stołowe. Tosiu śpi a ja pilnuje Mili na dworze.
Anula
ja bym wzięła staż. Pieniądze na pewno nie fajne ale tak jak piszesz i doświadczenie i pracy u was brak. A tak między nami ja czasem tez nie wytrzymuje
Tesia
Dzieciaki piekniejszy pospaly to sie tez wyspalam. A wam zobaczysz jak zaczniecie obydwoje pracować będzie super

Dziewczyny co dorabianie? Większość w pracy ?
 
Hej
Dzieki dziewczyny, jeszcze rano mialam nadzieje, zle sie czulam i poszlam spac, dopiero co wstalam a tam polacialo jak z kranu, odczekamy i sprobojemy jeszcze raz.
Anula, tak zdecydowalismy sie, Aleksik juz 3 latka, maz chce bardzo, a ja w kncu odzylam. zrobilam cos dla siebie (przeszlam na zdrowe jedzonko i cwicze) i widac rizultaty. cera lepsza, w pasie -brzusio 90cm na 86cm. pompuje pupke i sie ladnie wybrzuszly :-) i mam wiecej energii, slodycze zamienilam na Made by Sylwia. poranne wstawanie juz mi nie przeszkadza i co najwazniejsze podchodze z lekkoscia i doladowanie baterii na Aleksikowe bunty. Kciukasy za znalezienie pracy
Tesia, ja zawsze bede mowic Tobie ze podjeliscie najlepsza decyzje w zyciu. mamnadzieje ze wam sie uda znalesc wasze gniazdko, ty prace i wam zacznie sie ukladac. w przyszlosci Nadie podejdzie do ciebie i ci podziekuje ze miala mozliwosc nauczenia sie jezykow. widze to po Aleksiku, ostanio oglada bajki po francusku i bez problemu nauczyl sie liczyc po francusku.
Basieniak, a moze Piotrus cos zjadl i te krosteczki sie pokazaly, goraczka od zabkow
 
Hejo ciotki :)
Sylwia no szkoda ale jak to mówią co się odwlecze...... co do diet ja też 3 tygodnie bez pieczywa,słodyczy i takich tam już spodnie za duże,do ćwiczeń nie mam serca czyt.jestem leniwa :). Strasznie chce schudnąć mam dość tego sadła no i do operacji musze jakoś wyglądać termin 29 sierpnia. Ciesze się ,że na koniec wakacji mam nadzieje ,że się wcześniej nic nie wydarzy. Więc Kamila od 8 sierpnia jestem do Twojej dyspozycji ;)
 
silvia margerita zrzucić trochę ciała to i ja muszę ,ale do diety miałam już kilka podejść i po tygodniu wracałam do starych nawyków :-( muszę znowu jakoś się zmotywować ,bo na prawdę cięzko mi się przyglądać samej sobie w lustrze ...muszę tak jak wy zrezygnować może z pieczywa ,makaronu słodyczy itp może zacząć biegać ,,sama nie wiem ,, potrzebuję solidnego kopa w dupę ;-)
 
reklama
Sylwia, fajnie ze sie zdecydowaliscie. U nas raczej juz nie bedzie Ł od zawsze mowi ze chce jedynaka a ja moze jeszcze rok temu bym sie zdecydowala a teraz im Bartek starszy tym jestem pewniejsza ze wiecej nie chce.
Tesia o tak Bartek to ranny ptaszek nie zasnie przed 22 a wstaje 6:tak:ja tez biore sie za odchudzanie od 3 lat i nic z tego hehe, teraz schudlam ale tylko w tylku i nogach a brzuch nadal czeka hehe ale i tak sie ciesze bo jakos samo z siebie przyszlo, nie cwiczylam, nie mialam diety.
Wisnia tez mysle ze staz wezme o ile urzad przydzieli, nic zobaczymy.

Wlasnie kuzynka byla prosic na slub, 14 czerwca bylismy ale wtedy z Bartekiem zostala moja siostra a ten jest 16 sierpnia i chyba nie pojdziemy bo malego z tesciowa nie zostaje, moje rodzenstwo idzie i nie mam z kim. No nic lepiej zostaniemy bo maly z tesciowa by sie zaplakal a i ja martwilabym sie caly czas
 
Do góry