reklama
mala monis
Fanka BB :)
Lato przyszło, to mauski sobie poszly
Monia, oby luteina pomogła. mowilalysmy, ze to nie ciaza.leczenie prywatne drogie, wiemy cos o tym. ile kinga wypija plynow w ciagu dnia?moze nie tak malo jak myslisz?w pokarmach tez jakies plyny są, wiec jak zje ci porcje zupki, to tego plynu troche jednak przyjmie.
Daga, widzialam twoje pytanie, ale zrozumialam je inaczej. myslalam,ze masz na mysli zachowanie filipka w zlobkuwczoraj pani dyrektor nie widzialam, ale slyszalam jak komus tlumaczyla, ze jak dziecko zobaczy jakas mame, to zaczyna plakac i wolac swoją, inne dzieci sie boja...nie wiem z kim rozmawiala, czy z innym rodzicem, czy z ta inspekcja. ja dostalam tylko informację, ze jak bedą cos wiedziec w tej sprawie to dadza mi znac mailowo badz telefonicznie. pani dyrektor traktuje mnie normalnie, wiec albo kontroli jeszcze nie bylo albo nie wie, ze to ja zglosilam problem.
dzis filipek grzecznie wszedl do srodka,ale plakal, choc to nie byl staszny placz.
Za to kolejny raz odebralam go placzacego, roztrzesionego, serduszko mu tak szybko bilo. wogole wczoraj wszystkie dzieci strasznie plakalypytam go o wszystko, czy czasem panie nie biją, czy nie krzycza, na wszystko odpowiada z zawadiackim usmiechem, ze nie. a wczoraj pierszy raz uzyl slowa zlobek- powiedzial ze zostawil traktorek w złobku- taktol zobku. zupy zjada ładnie z żlobku, tylko przez to ze maja katering, drugie danie podawane jest zaraz po zupie, i przez to filip nic nie zjada tego drugiego. mysle ze wiekszosc dzieci nie zjada, w koncu to sa male zoladeczki, to drugie danie to troche pic na wode, przepraszam za wyrazenie, ale nie wysilili sie z organizacją obiadu.
Daga, jowita jest zdolna- to po pierwsze, a po 2 male dzieci mają te zdolnośc lapania w locie obslugi sprzetow, podpatzra nie wiadomo kiedy. do dzis pamietam jak zmagalam sie kilka lat temu z wlaczeniem na laptopie bajki dla chrzesnicy, a ona moze nieco starsza od naszych maluchow- no ciociu entel!
Mamusie chlopcow-jak pielgnujecie siusiaki waszych synow? bo jak bylismy prywatnie u alergolog, to ogladala tez siusika, powiedziala ze nieco zwezony, smaruje mu pimafucortem bo yak kazala, ale skupilam sie na alergii i nie dopytalam o siusiaka, o co chodzi. czy to cos z odciąganiem napletka...? nie wiem
Monia, oby luteina pomogła. mowilalysmy, ze to nie ciaza.leczenie prywatne drogie, wiemy cos o tym. ile kinga wypija plynow w ciagu dnia?moze nie tak malo jak myslisz?w pokarmach tez jakies plyny są, wiec jak zje ci porcje zupki, to tego plynu troche jednak przyjmie.
Daga, widzialam twoje pytanie, ale zrozumialam je inaczej. myslalam,ze masz na mysli zachowanie filipka w zlobku
wczoraj pani dyrektor nie widzialam, ale slyszalam jak komus tlumaczyla, ze jak dziecko zobaczy jakas mame, to zaczyna plakac i wolac swoją, inne dzieci sie boja...nie wiem z kim rozmawiala, czy z innym rodzicem, czy z ta inspekcja. ja dostalam tylko informację, ze jak bedą cos wiedziec w tej sprawie to dadza mi znac mailowo badz telefonicznie. pani dyrektor traktuje mnie normalnie, wiec albo kontroli jeszcze nie bylo albo nie wie, ze to ja zglosilam problem.dzis filipek grzecznie wszedl do srodka,ale plakal, choc to nie byl staszny placz.
Za to kolejny raz odebralam go placzacego, roztrzesionego, serduszko mu tak szybko bilo. wogole wczoraj wszystkie dzieci strasznie plakaly
pytam go o wszystko, czy czasem panie nie biją, czy nie krzycza, na wszystko odpowiada z zawadiackim usmiechem, ze nie. a wczoraj pierszy raz uzyl slowa zlobek- powiedzial ze zostawil traktorek w złobku- taktol zobku. zupy zjada ładnie z żlobku, tylko przez to ze maja katering, drugie danie podawane jest zaraz po zupie, i przez to filip nic nie zjada tego drugiego. mysle ze wiekszosc dzieci nie zjada, w koncu to sa male zoladeczki, to drugie danie to troche pic na wode, przepraszam za wyrazenie, ale nie wysilili sie z organizacją obiadu.Daga, jowita jest zdolna- to po pierwsze, a po 2 male dzieci mają te zdolnośc lapania w locie obslugi sprzetow, podpatzra nie wiadomo kiedy. do dzis pamietam jak zmagalam sie kilka lat temu z wlaczeniem na laptopie bajki dla chrzesnicy, a ona moze nieco starsza od naszych maluchow- no ciociu entel!
Mamusie chlopcow-jak pielgnujecie siusiaki waszych synow? bo jak bylismy prywatnie u alergolog, to ogladala tez siusika, powiedziala ze nieco zwezony, smaruje mu pimafucortem bo yak kazala, ale skupilam sie na alergii i nie dopytalam o siusiaka, o co chodzi. czy to cos z odciąganiem napletka...? nie wiem
Ostatnia edycja:
Miczka
Fanka BB :)
hej Mamuśki!
Ja się usprawiedliwiam bo od tygodnia nie mam neta w domu. Zanim mi podłączą nowy to jeszcze jakieś dwa tygodnie
także dom mam wysprzątany, pranie poprane i poprasowane, wszystko na glanc. Tyle czasu to ja nie pamiętam kiedy miałam buhaha. Ostatnio nawet gazetę poczytałam 
Was podczytam niestety tylko tyle co w pracy. Dobrze chociaż, że ta praca jest
pozdrawiam wszystkie Bąble i Maluchy!
Ja się usprawiedliwiam bo od tygodnia nie mam neta w domu. Zanim mi podłączą nowy to jeszcze jakieś dwa tygodnie
także dom mam wysprzątany, pranie poprane i poprasowane, wszystko na glanc. Tyle czasu to ja nie pamiętam kiedy miałam buhaha. Ostatnio nawet gazetę poczytałam Was podczytam niestety tylko tyle co w pracy. Dobrze chociaż, że ta praca jest pozdrawiam wszystkie Bąble i Maluchy!
monia_26
Mama Kingusi :*
daga, u nas to samo...laptop a w nim klawisz spacji i enter opanowany tzn. jak powiem "Kinga, naciśnij enter/spację" ona wie gdzie leży piloty tzn. włączanie i wyłączanie telewizora, włączanie dvd, obsługa wieży z włączeniem piosenek włącznie i przełączaniem ich oraz podgłaszanie, no i oczywiście radio mp3 w samochodzie też opanowane (włączanie i wyłączanie, podgłaszanie i przełączanie) 
Te dzieciaki to wszystko w mig łapią a wcale przecież tego im się nie pokazuje.
mała moniś, Kinga też zaraz po pierwszym daniu nie dałaby rady zjeść drugiego...To są małe żołądki, nie ma co się dziwić. Ja zwykle drugiego już nie jem, a co dopiero takie dziecko. Dobrze by było, żeby w żłobku zrobili odstęp między pierwszym daniem a drugim chociaż godzinny.
piloty tzn. włączanie i wyłączanie telewizora, włączanie dvd, obsługa wieży z włączeniem piosenek włącznie i przełączaniem ich oraz podgłaszanie, no i oczywiście radio mp3 w samochodzie też opanowane (włączanie i wyłączanie, podgłaszanie i przełączanie) Te dzieciaki to wszystko w mig łapią a wcale przecież tego im się nie pokazuje. mała moniś, Kinga też zaraz po pierwszym daniu nie dałaby rady zjeść drugiego...To są małe żołądki, nie ma co się dziwić. Ja zwykle drugiego już nie jem, a co dopiero takie dziecko. Dobrze by było, żeby w żłobku zrobili odstęp między pierwszym daniem a drugim chociaż godzinny.
Anula1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2011
- Postów
- 3 070
Witajcie;-)
My na nogach od 4, oszalec mozna ale lepsze to niz pobudki w nocy.Czytam Was na biezaco ale z pisaniem ciezej
Monia, mialam tak jak Ty z okresem pierwszy raz prawie rok temu,@ nie mialam przez ponad 2 mies dostalam luteine i przyszedl. Jakis czas bylo ok i w tamtym miesiacu znowu to samo bez luteiny sie nie obeszlo, w tym tez sie spoznia
My na nogach od 4, oszalec mozna ale lepsze to niz pobudki w nocy.Czytam Was na biezaco ale z pisaniem ciezej
Monia, mialam tak jak Ty z okresem pierwszy raz prawie rok temu,@ nie mialam przez ponad 2 mies dostalam luteine i przyszedl. Jakis czas bylo ok i w tamtym miesiacu znowu to samo bez luteiny sie nie obeszlo, w tym tez sie spoznia
maqnio
Mamusia Różyczki
Cześc Słoneczka!!!!
Przepraszam Was, że wracam dopiero po tak długiej przerwie, ale naprawdę brak mi czasu!! Bardzo dziekuję za wszystkie komplementy dot. Rózinkowych okularków. Młoda chętnie nosi...bo lepiej widzi, gdy sie bawi. Więc poki co nie mam z tym problemu. Co u Nas jeszcze: a no robimy siusiu i kupke na kibelek - młoda na nocnik za nic nie chciała ale na nakłądce na sedes siedzi, pieknie robi i ci wazne - woła. Co prawda wypadki sie jeszcze zdarzaja, ale juz sporadycznie. Poza tym w miniony weekend byli u Nas z wizytą wyderki. Miło było bardzo. ( foty wrzuce na odpowiednie wątek). Poza tym praca, praca i jeszcze raz praca. Czas leci mi przez palce, żyje tak intensywnie, ze wieczorem po prostu padam na łózko i zasypiam.
Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze, ze dzieciaczki zdrowe?..kurcze..teskniłam za Wami!
moc buziaków!!!!!
ps. wiecie co...kurcze..mam ostatnio takie pracie na drugiego malucha, ze masakra jakas....
Przepraszam Was, że wracam dopiero po tak długiej przerwie, ale naprawdę brak mi czasu!! Bardzo dziekuję za wszystkie komplementy dot. Rózinkowych okularków. Młoda chętnie nosi...bo lepiej widzi, gdy sie bawi. Więc poki co nie mam z tym problemu. Co u Nas jeszcze: a no robimy siusiu i kupke na kibelek - młoda na nocnik za nic nie chciała ale na nakłądce na sedes siedzi, pieknie robi i ci wazne - woła. Co prawda wypadki sie jeszcze zdarzaja, ale juz sporadycznie. Poza tym w miniony weekend byli u Nas z wizytą wyderki. Miło było bardzo. ( foty wrzuce na odpowiednie wątek). Poza tym praca, praca i jeszcze raz praca. Czas leci mi przez palce, żyje tak intensywnie, ze wieczorem po prostu padam na łózko i zasypiam.
Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze, ze dzieciaczki zdrowe?..kurcze..teskniłam za Wami!
moc buziaków!!!!!
ps. wiecie co...kurcze..mam ostatnio takie pracie na drugiego malucha, ze masakra jakas....
Ostatnia edycja:
monia_26
Mama Kingusi :*
Hej Mamcie
U nas wczoraj bardzo mocno ulało...Ale dziś póki co ładnie, ale przypieka. My nie mamy zbytnio planów na popołudnie, ale może się gdzieś wybierzemy z małą.
Dziś pierwszy raz wyprałam ciuchy małej w odplamiaczu Ariel (dodałam do pralki oprócz proszku E active, w którym zawsze małej piorę). I wszystkie plamy po owocach, trawie pięknie zeszły Mam nadzieję, że ten odplamiacz nie wpłynie na skórę Kingi, tzn. nie uczuli jej itp. Robiłyście/robicie tak?
Anula, kiedy Wam się skończą te nieprzespane nocki...ech...A Ty nie bierzesz tabletek anty? Odstawiłaś? Bo z tego co pamiętam, brałaś. Chyba, że pomyliłam No i po jakim czasie od odstawienia luteiny dostawałaś @?
daga, dziękuję :* Ale nam zleciało te 3 latka małżeństwa...Kinga teraz znowu dłużej śpi od 4 dni, wstawała o 6.30 a teraz o 7 - 7.30. A chodzi spać jak zwykle przed 21.00.
maqnio, oj ja też mam ochotę na dzidziusia, ale niestety, w moim przypadku to nie będzie takie proste zajść w ciążę, a potem szczęśliwie ją utrzymać. Mam nadzieję, że Ty niedługo spełnisz wraz z małżem swoje marzenia Życzę Ci z całego serca
U nas wczoraj bardzo mocno ulało...Ale dziś póki co ładnie, ale przypieka. My nie mamy zbytnio planów na popołudnie, ale może się gdzieś wybierzemy z małą.
Dziś pierwszy raz wyprałam ciuchy małej w odplamiaczu Ariel (dodałam do pralki oprócz proszku E active, w którym zawsze małej piorę). I wszystkie plamy po owocach, trawie pięknie zeszły
Mam nadzieję, że ten odplamiacz nie wpłynie na skórę Kingi, tzn. nie uczuli jej itp. Robiłyście/robicie tak?Anula, kiedy Wam się skończą te nieprzespane nocki...ech...A Ty nie bierzesz tabletek anty? Odstawiłaś? Bo z tego co pamiętam, brałaś. Chyba, że pomyliłam
No i po jakim czasie od odstawienia luteiny dostawałaś @?daga, dziękuję :* Ale nam zleciało te 3 latka małżeństwa...Kinga teraz znowu dłużej śpi od 4 dni, wstawała o 6.30 a teraz o 7 - 7.30. A chodzi spać jak zwykle przed 21.00.
maqnio, oj ja też mam ochotę na dzidziusia, ale niestety, w moim przypadku to nie będzie takie proste zajść w ciążę, a potem szczęśliwie ją utrzymać. Mam nadzieję, że Ty niedługo spełnisz wraz z małżem swoje marzenia
Życzę Ci z całego serca
mala monis
Fanka BB :)
Witajcie kochane!
Udalo mi się dzis zalatwić wizytę w poradni chorob piersi- lekarz mi powiedzial ze raka nie mam i miec nie bede!i tego sie trzymam chociaz genetycznie jestem obciązona, ale badan w tym kierunku nie robilam. skierowal mnie na biopsje , mam miec 18 czerwca. i tyle. trzeba czekac.Moja chrzestna w poniedzialek miala operacje- miala miesniaka Uwaga- rozmiarów sredniego nowordka!!bylam na onkologii woiec i do niej zajrzalam, taka obolala i bezsilna, cala pocięta, macica usunięta...Straszne rzeczy na tej onkologii widzialam, skąd sie biorą takie rzeczy?to jest okropne, jak zycie jest kruche...
Maqnio, jeszcze jak chodzi sie do pracy, wpada do domu jak po ogien, to ciezko zeby zyc na spokojnie. nie da sie po prostu. znamy to, niestety...
Monia-u nas wczoraj nic nie padalo. dopiero teraz w ck zaczyna padac, troche grzmi
piszecie o drugim maluszku- ja niestety w pracy mam powiedziane, ze przez najblizszy rok nie moge zajsca ze to znajomi, to musze sie sluchac. Daga, u nas to moj maz najpierw zaplanowal nam pierwsze dzieciątko, i drugie juz planuje on, od dluzszego czasu. ale ja z nim nie wspolpracuje w tym temacie poki co
Filipek coraz lepiej w zlobku- wczoraj prawie ze nie plakal, i nawet pozwalal cioci czasem wyjsci przyniosł misia z masy solnej, piersze rekodziela. a wczoraj wolal mnie mowiąc- mamus, mamus. do taty od pewnego czasu mowi tatus.
dzwonilam do rzecznika , zapytac czy cos wiadomo w sprawie zlobka- wystapili do prezydenta kielc z wnioskeim o kontrol i poki co nie ma odpowiedzi, i nie wiadomo kiedy mogą spodziewac sie informacji zwrotnej.
Udalo mi się dzis zalatwić wizytę w poradni chorob piersi- lekarz mi powiedzial ze raka nie mam i miec nie bede!i tego sie trzymam
chociaz genetycznie jestem obciązona, ale badan w tym kierunku nie robilam. skierowal mnie na biopsje , mam miec 18 czerwca. i tyle. trzeba czekac.Moja chrzestna w poniedzialek miala operacje- miala miesniaka Uwaga- rozmiarów sredniego nowordka!!bylam na onkologii woiec i do niej zajrzalam, taka obolala i bezsilna, cala pocięta, macica usunięta...Straszne rzeczy na tej onkologii widzialam, skąd sie biorą takie rzeczy?to jest okropne, jak zycie jest kruche...Maqnio, jeszcze jak chodzi sie do pracy, wpada do domu jak po ogien, to ciezko zeby zyc na spokojnie. nie da sie po prostu. znamy to, niestety...
Monia-u nas wczoraj nic nie padalo. dopiero teraz w ck zaczyna padac, troche grzmi
piszecie o drugim maluszku- ja niestety w pracy mam powiedziane, ze przez najblizszy rok nie moge zajsc
a ze to znajomi, to musze sie sluchac. Daga, u nas to moj maz najpierw zaplanowal nam pierwsze dzieciątko, i drugie juz planuje on, od dluzszego czasu. ale ja z nim nie wspolpracuje w tym temacie poki coFilipek coraz lepiej w zlobku- wczoraj prawie ze nie plakal, i nawet pozwalal cioci czasem wyjsc
i przyniosł misia z masy solnej, piersze rekodziela. a wczoraj wolal mnie mowiąc- mamus, mamus. do taty od pewnego czasu mowi tatus.dzwonilam do rzecznika , zapytac czy cos wiadomo w sprawie zlobka- wystapili do prezydenta kielc z wnioskeim o kontrol i poki co nie ma odpowiedzi, i nie wiadomo kiedy mogą spodziewac sie informacji zwrotnej.
Ostatnia edycja:
reklama
Anula1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2011
- Postów
- 3 070
A ja nie chce dziecka, chyba bym oszalala gdyby male mi wstawalo i do tego Bartek
Monia, odstawilam bo okropnie sie czulam pozniej zmienialam bylo tak samo wiec na dobre zrezygnowalam, od grudnia nie biore.Zwykle po 4 dniach dostaje, musze porobic badania bo juz 2 mies pod rzad tak mam. Wszytskiego dobrego z okazji rocznicy slubu;-)
Daga, Bartek z tego samego dnia co Jowita a mowi 3 slowa, brawa dla niej
Monia, odstawilam bo okropnie sie czulam pozniej zmienialam bylo tak samo wiec na dobre zrezygnowalam, od grudnia nie biore.Zwykle po 4 dniach dostaje, musze porobic badania bo juz 2 mies pod rzad tak mam. Wszytskiego dobrego z okazji rocznicy slubu;-)
Daga, Bartek z tego samego dnia co Jowita a mowi 3 slowa, brawa dla niej
