reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Dobry Wieczór :)

U nas od rana Blaneczka sie bawi ze swoją 7 letnią ciocia ;) tzn Blanka sie tylki do niej śmieje i czasami zaczepia ja ale widze że moje dzieciontko ma swój świat, większość dnia bawi sie w swoje zabawy.
Dzisiaj imieninki Małej, dzieci nie obchodzą ich ale tak symboliczne Imię trzeba Uczcić - Blanka <3 :)

A Wy jak po Andrzejkach? My w domu, może za rok lub dwa uda sie gdzieś wyjść.

Konwalianka, zazdroszczę takiej pomocnej mamy, super że masz taką pomoc. :)

Wydrusia, no czasem tak bywa, 3maj sie. :*
A ja Wam życzę Milego wieczoru, my za godzinke sie usypiamy.

SEE YOU
 
reklama
No, chwila na napisanie. Ostatnio nawala nam net, chodzi jak po gruzie. Chyba trzeba będzie wymienić router, ewentualnie zadzwonić do dostawcy neta, dlaczego raz jest, a raz go nie ma.

Emka, witaj i pisz jak najwięcej.
Wydrusia, kciukasy żebyś zafasolkowała. No i super że masz takie dobre kontakty z teściową.
Konwalianko, u nas prezenty już prawie kupione. Zostały same "stare pierniki" czyli dorośli ;-) I to też nie wszyscy, bo w sumie dla nas został do obmyślenia co kupić mąż i moja siostra z partnerem - a dla nich wieczny problem mamy, bo zmieścić się w 50 zł ciężko, a i oni też niepomocni, bo wszystko już mają i niczego nie potrzebują. Kompletnie nie mam pomysłu co mężowi kupić, a to dziwne, bo zawsze obmyślałam na kilka miesięcy przed.

Resztę mam witam i życzę udanego wieczoru a i niedzieli.

Dzisiaj mieliśmy też przygodę w lesie. Wymyśliłam że na spacer do lasu się wybierzemy, weźmiemy kundle i Filipa i sobie pospacerujemy, dotlenimy. No i w lesie Sonja dorwała patyka, którym uderzyła Filipa w twarz. A potem mężasty zobaczył wielkiego dzika stojącego przy drodze w granicy lasu, gdzieś 15m od naszych psów i ciut dalej od nas. Dzik wpatrywał się w psy i dobrze że wiatr nie przyniósł zapachu dzika psiunom, bo pewnie by się na niego rzucili. Ale i tak szybko musieliśmy się ewakuować. Zostawiliśmy psy i zaczęliśmy uciekać, a te myślały że to zabawa i za nami pobiegły. Nie polecam takich biegów w ciąży :no:
 
Wydrusiu tak jak pisze Emka-clotrimazolum jest dobre na wszytskie grzybki itp, nie tylko w miejscach intymnych. albo w aptece mozesz cos kupic na pewno feminella albo witagyn C. Ale pewnie bez globulek od ginekologa i tak sie nie obejdzie, ja czesto mam z tym problemy niestety. A ostatnio mi gin powiedzial ze nadmiar slodyczy sprzyja rozwijaniu infekcji w miejscach intymnych:-D

Konwalianko u nas z powodu braku kasy prezenty beda bardzo skromne, niestety:( No ale co zrobic, kiedys sobie odbijemy:-p


Aneta ale przygoda!
Dobrze, ze ten dzik sie Wami blizej nie zainteresowal ani Was nie gonil.
 
Ostatnia edycja:
Witam
moje dziecko już padło o 19.30 :happy:
jakiś taki super dzień dzisiaj miałam, wyspałam się, posprzątałam, ugotowałam obiad z dwóch dań, obcięłam chłopaków i jeszcze wózek umyłam, bo już wstyd w kościele było stać, taki zakurzony :tak:
no i jeszcze na spacerze byliśmy oczywiście, chociaż nie za przyjemnie dzisiaj było
nie ma to jak mąż w domu, wszystko można zrobić, bo na tygodniu to Grześ czasami ma takie dni, że nie da nic zrobić
wklejam Wam zdjęcie deseru, pewnie narobię Wam smaka
dobry, bardzo słodki, ale ja akurat lubię takie
zdjęcie z netu, ale mąż zrobił równie efektownie
Zobacz załącznik 519634


daga0707 no u mnie nie ma tak dobrze z tymi słodyczami :-D


maqnio no nie wiem czy tak dobrze tyć tylko w brzuchu, ja tak mam - beznadziejnie to wygląda wszędzie w miarę, a tu taki bęben wystaje, masakra :/ jak chcę go jakoś ukryć i założę coś luźniejszego to wydaje mi się, że wyglądam jeszcze grubiej, ale ja ogólnie mam fioła na punkcie mojego brzucha za każdym razem jak przechodzę koło lustra to patrzę jak wyglądam z profilu, czy nie za bardzo mi brzuch wystaje, mój Ł, ma z tego niezły ubaw :-)


wydrusia cudna Mała :-)


konwalianka słodki Tymek, że tak tęskni za babcią :-)
współczuję gotowania, też nie lubię gości, bo mimo tego, że w kuchni radze sobie nieźle to jak mam kogoś ugościć ( w szczególności teściową) to się spinam żeby dobrze wyszło, a zazwyczaj wszystko się psuje jak na złość
ogólnie ze zdrowiem Grzesia mam super, w swoim życiu przeszedł tylko trzydniówkę i raz miał gorączkę po szczepionce twardy gość z niego :tak:
no u nas trójek jeszcze nie ma, zobaczymy jak będzie bo podobno są najgorsze
co do prezentów to jeszcze się zastanawiam byłam dzisiaj w biedronce i mają duże ciężarówki po 45 zł jak Grześ je zobaczył to normalnie czad :-D (ogólnie uwielbia wszystkie duże samochody) więc może to...


PiaLove ja też lubię obserwować Grzesia jak się bawi, taki mały człowieczek a już sobie coś tam rozkminia w tej małej główce i cały czas coś majstruje :-)


Aneta_85 kurcze to niezły przygoda :szok:, dobrze że nic Wam się nie stało


miłego wieczoru


ja chyba jeszcze poprasuje dzisiaj
 
A właśnie dziewczyny może mi powiecie jak mogę przestawić młodego, żeby nie jadł w nocy. Potrafi przespać całą noc bez jednego mruczenia na mleko, ale najczęściej jest tak, że dwa razy w nocy mruczy na mleko. Teraz to potrafi zawrotne ilości zjeść, bo na kolacje wypije 150ml, po godzinie zjada dalszą część nawet i 120ml. No i w nocy co 4h mniej więcej i tak i tak mi się budzi na 180ml mleka.
Zagęścić czymś to mleko? A jakiego wtedy smoczka używać, tego do kaszy czy normalnego?
 
wow, Aneta, ale przygoda.. samemu spotkanie z dzikiem mega stresujące nie mówiąc o uciekaniu z dzieckiem i w ciąży .. niezłe, dobrze, ze dzik nie zainteresował się Wami.. a jak Filip? Mocno oberwał po twarzyczce? Nie pomoge z odzwyczajeniem.. my odstawialiśmy od piersi, więc moze inaczej to przebiega.. Tymek budził się na cyca co 2h z przyzwyczajenia i po prostu w czasie kiedy się obudził, nosiliśmy go, przytulaliśmy (mąż, abym ja mu się nie kojarzyła z jedzeniem) przez krytyczne 3 dni, później ja także; w ten sposób najpierw odstawiliśmy co 2-gie karmienie a później zostały karmienia o 20, 24, 3,5-6 rano, więc stopniowo odstawiałam kolejno już nie zastępując mlekiem z butli, a wiem, że także by chętnie taki pił.. i tym sposobem sam się odstawił z czasem się nie budził i teraz już jak zje kaszkę na gęsto łyżeczką o 19.00 to później dopiero śniadanie o 7.30-8.00.. może u Was to przyzwyczajenie? Przynajmniej to co je 150ml.. nie wydaje mi się aby był głodny.. Tymek na noc zjada niewiele ok. 120-150ml kaszki ale sporo je w ciągu dnia..

emka_25 faktycznie deser wygąda nieziemsko - mniam.. czyli wieczorek się udał? Ja osobiście się juz nie spinam..może lata znajomości robią swoje.ale zwyczajnie nie chce mi sie, bo to nie jest jednorazowe stanie przy garach a przez cały tydzien.. moja mama gotowała sama, nie chciała abym to robiła po nocach (a tak to wygląda, bo gotowałam gdy dziadek sie opiekował Tymkiem jak mały poszedł spać czyli po 21 zazwyczaj do 23) teraz pewnie będę musiała do tego wrócić i to w ilości nieprzyzwoitej, bo to jednak 3 dodatkowe osoby.. nie wystarczy więc ugotować raz na 2 dni:-(
 
Aneta to Ci historia :-) uważajcie na siebie! co do tego budzenia ja podsuwałam czystą wodę Lil do picia i wtedy przestała się budzić:-)
Emka dawaj ten deserek :D
Ja muszę troszkę się pouczyć jeszcze przed egzaminem :/ a mam lenia jak cholera...
 
Mamuski napisalam wczoraj dlugiego posta ale nie widze go nigdzie do bani

Anetko mieliscie szczescie nieziemskie z tym dzikiem , a Filipek pewnie vtak jak mowia dziewczyny moze bardziej chce pic jak jesc bo jak by btak cala fache wytrabilto co innego a tak to sobie ciumcia dawaj moze wode do picia jak sie budzi w nocy , u nas juz dawno przepypia niunia ale noce
Konwalianka gosc to jest 3 dni w domu potem juz swoj ja bym napewno panstwu nie gotowala po nocach a rano do pracy , maja raczki do kuchni
Emka witaj mamuska
Wydrusia a jakie masz egzaminy
Ania u nas tez nie bedzie prezentow trudno przezyjemy to jakos

Reszte mamuniek witam a raczej zegnam i dobrej nocki zycze
 
reklama
konwalianka ja mysle ze owszem jutro mozesz cos ugotowac dla tesciow. ale do przesady zebys siedziala po nocach i gotowala. ty nie jestes na wakacjach. a co do prezentow. my z mezem nic nie planujemy. i tak pewnie dostanie duzo prezentow ze z trudem zabierzemy sie z tym od tesciow. pewnie znowu jedna walizka to beda same prezenty. napewno dostanie tablice grajaca z firmy clementoni, kiedys tu ja pokazalam. dostanie troley, bo my duzo podrozujemy samolotem wiec od przyszlego roku ALeksik bedzie mial swoje miejsce i osobna walizke na poklad. i od chrzestnego prawdopodobnie sesje fotograficzna. dzisiaj idzemy na Mikolaja otganizowanego z pracy meza, i tam dostanie farme ze zwierzatkami. wczoraj dostal mate wodna.
wydrusia ja ci wyslalam na priv na fb. bede miala chwilke wolnego to sie zgadamy na skypa. kciukasy za prawko
aneta nie zla przygoda. u nas teraz jest zakaz wchodzenia do lasow bo normlanie atakuja dziki. moze zgeszczaj czyms mleczko. ja podaje mleko i 2 biszkopty (ale chyba w Pl trudno dostac) ale napewno sa biszkopty sypkie. kaszka moze zapchac na noc, bedzie mu sie zle spalo.
emka fajnie ze bezbolesnie przechodzicie zabki. oby tak juz zostalo

spadam lezec bo zle sie czuje. popoludniu idziemy na Mikolaja.
 
Do góry