Witajcie,
my na nogach o 7:00. Blaneczka własnie śpi już od 1h na swojej I drzemce a ja już po sporym sprzątaniu, właśnie pierze mi się ostatnie pranie, i tylko jedno prasowanie po nim mnie czeka także jestem już prawie wolna.
U nas pogoda ładna, od rana słonecznie ciepło ale bez jakiejś rewelacji. Malutka jak wstanie to zupkę zjemy i pójdziemy na balkon na zabawy a potem jak tata wróci to jakieś dłuższe spacery zrobimy. Wczoraj poszliśmy na spacer w trójeczkę ❤ no i Blaneczka normalnie miała taki ubaw że nie wiem, poszliśmy na piechotę, tak się cieszyła, zasuwała przed nami jak nie wiem, wszystko co napotkaliśmy musiała dotknąć i wogóle, wstawiam kilka zdjęć hi hi ❤
Zobacz załącznik 497000Zobacz załącznik 497001Zobacz załącznik 497002Zobacz załącznik 497003Zobacz załącznik 497004Zobacz załącznik 497005Zobacz załącznik 497006Zobacz załącznik 497007 (Blanka, 3 wrzesień 2012)
wczoraj jakoś nie miałam czasu do Was zaglądnąć na forum a chciałam bardzo, to z mężem do 15 aż rozmowy prowadziliśmy od rana to znowu potem spacer, to znów teściowie na wieczór z pizzą przyjechali no potem już zasnęłam z Blaneczką w łóżku, byłam padnięta.
Mam 4 strony do czytania Was hi hi dobrze, że mam troszkę czasu...:
malamii ja tez lubię jak moja Mała sobie siedzi grzecznie w łóżeczku i gada co siebie SO SWEET ❤ popieram ro co napisałaś do
NiL, może rzeczywiście wyjazd jakiś do kogoś lub z kimś z dziećmi dobrze my im zrobił.
marzenka konwalianka moja mała to samo, wyjmuje z szuflady zazwyczaj taty bielizne bo właśnie znajduję się ona w dolnej półce no i tak Blaneczka ją otwiera, wyrzuca, potem chowa, z innych półek znów pampersy pokolei wyrzuca za siebie a ja muszę zbierać, no i z szafki garnki wyjmuje sobie i bawi się nimi, a ostatnio już nauczyła się otwierać szufladę co my mamy takie fajne szyflady co ciężko je dziecku otworzyc ale moja spryciara wynalazła sobie na to sposób
monia ha ha no ja 86 rocznik

ale już byłam na świecie jak Czarnobyl wybuchł

bo ja ze stycznia hi hi

no to super, GRATULUJE ząbka, no i to dobrze że już ZDROWE jesteście! :* My tez czekamy na dwójki dolne!!!
A teraz na jakie szczepienie się wybierasz? My w tym miesiącu na Ospę Wietrzną idziemy się zaszczepić.
Iwonuś witaj my się jeszcze nie znamy
sunset tak w siódmym niebie ale spała jak julka się zaczęła ale na koniec przy muzyce była cisza jak zawsze
NiL jeszcze raz tulę Cię :* widzisz, no widocznie Twój mąż nie lubi kiedy mu się mówi co ma robić, kiedy mu dyktujesz warunki, hmm.. u mnie jest to samo
(mój mąż nie lubi pić - na szczęście ale nie tak do końca bo znowu jak gdzieś idziemy to nie chce pić i to mnie też wkurza bo to dla mnie nie męskie, powinien napić się jak facet spokojnie i iść spać - w sumie tak robi już jak się napije ale zawsze narzeka że ma helikopter) ale nie przejmuj się, jak byś wyjechała gdzieś na 2 tygodnie z dziećmi i zostawiła go w domu samego to uwierz że palcem by sobie do d*** nie trafił, może i by wtedy pił ale serce by mu cierpiało uwierz, jestem tego pewna. Ja też kłóciłam się z mężem ostro tylko, że u nas TYLKO się kłócimy przez moich i jego rodziców

a tak to by było inaczej

jej już nie wiem co Ci napisać i doradzić, potrzebujecie czasu.... a może zastosuj taką terapię na zasadzie - rób co chcesz, mnie to nie obchodzi - i pomimo że będzie będzie Ci to ciężko wyksztucić z siebie do męża to zrób to i czekaj na efekty. Może pomoże a może nie i zobaczysz, potem znów coś się wymyśli. Po prostu okazuj mu obojętność, że już Cię to nie obchodzi, co robi, niech pije a TY chociaż udawaj że jesteś wesoła, szczęśliwa, mów do niego ciepło i miło i nie złość się jak coś nie wyjdzie po Twojej myśli. Moja teściowa powiedziała że tylko to w jej sytuacji zadziałało. Jej mąż pił, nie pomagały awantury i zaczęła po dobroci i podobno pomogło.... trzymaj się :*
NiL a co do wieku to moim rodzicom tylko to nie pasowało

a tak to my między sobą nie widzimy tej różnicy tylko, że hm.... zakochaliśmy się w sobie, potem ciąża, ślub, Blaneczka się urodziła i radzimy sobie, w jakimś stopniu dogadujemy się, mamy te same marzenia, no i kłócimy się też ale ja myślę, ze to z miłości

oby!
