reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
hej
U nas pobudka nawet nie wiem kiedy bo wstał tatuś, a ja pospałam sobie do 8:30. Nasz synuś zazwyczaj śpi do 5:30 - 6 ale śpi od ok 19:30 i ostatnio znowu zaczął przesypiać całe nocki ( tfu, tfu aby nie zapeszyć :))

Maqunio no mi też cena wózka podoba się już trochę mniej niż wózek :) W Polsce znalazłam ten bordowo czarny za 799 a ten niebieski za 815 więc i tak taniej niż na tym ebay-u.
Dobrze że Rózinka już lepiej spała!
Rozumiem Cię z tym wieczorem tylko dla Was. My nie wychodziliśmy nigdzie sami odkąd mały jest na świecie. Dobrze, że to wesele w październiku. Mam nadzieję, że mały nie da popalić dziadkom, a my w końcu się wybawimy :)

Konwalianko
u nas 2 razy mleczko - rano i wieczorem i kaszka co drugi dzień na drugie śniadanie bo zamieniam. Jeden dzień kaszka a drugiego dnia kanapki lub jajecznica. Jogurtów ani nabiału też nie daję ze względu na alergię.
Dzięki za te wózki koochi. Co prawda nie podobają mi się tak bardzo jak te co wybrałam i do tego więcej ważą , a mi właśnie zależy aby był lekki no ale jak na swoją cenę to są naprawdę super. Jak będzie naprawdę krucho z kasą to chyba kupię. Najwyżej kupię coś lepszego po zimie jak sprzedam stary ( bo chcę zostawić na zimę gdyby był śnieg bo ma pompowane koła).

Daga zostaw córeczkę z ciocią! Kiedyś musi być ten pierwszy raz kiedy nasze dzieci zostają z kimś innym niż z nami, a Wam pewnie dobrze to zrobi :)

Pia fajnie, że z ręką lepiej i zazdroszczę tego, że Blanka tak długo śpi :)

Wszystkie mamy pozdrawiam
Miłego dnia
 
Chciałam jeszcze zapytać czy ostatnio Wasze dzieci miały jakieś szczepienie? Bo my wybieramy się w tym tyg. ale nawet nie wiem na co.
My szczepiliśmy na rota i pneumo i 5w1 i teraz nie wiem czy to będzie któraś z tych przypominająca czy może jakaś inna obowiązkowa?
 
konwalianka mi już 2 lekarzy mówiło, że 2-3 posiłkó mlecznych powinno być, że w zasadzie to 2 już wystarczy. A jak czasem dajesz ser żółty to poza tym 2 na pewno będą ok. Z drugiej strony to dziwne, że Tymek je ser żólty a jogurtów nie może... Może warto znowu spróbować... U nas na szczęście jogurt przeszedł jak i kaszki na mm i jestem przeszczęśliwa:) A Wiki jogutr z owocami uwielbia:) Ja daję kaszkę na śniadanie, jogurt na drugie i sinlac wieczorem. Ale już po woli myślę żeby tą poranną kaszkę zamienić jakąś manna czy owsianką na zwykłym mleku bo te kaszki dla dzieci są zdecydowanie za słodkie... A może jak nie chcesz drugiej kaszki to dawać Tymusiowi mleczko ale ze zwykłego niekapka a nie butelki... O ile może jakieś bo niestety już nie wiem jak tam u was sytuacja z tym wygląda... A jak wygląda?
ememte no teraz kolej na szczepionkę MMR (odra, świnka i różyczka). Ja małej tego nie dawałam choć w świetle ustawy która niedawno weszłą nie wiem czy nie będą mnie za to ścigać ale nie dam się. Pamiętaj, żeby dziecko koniecznie było całkowicie zdrowe bo to bardzo mocna szczepionka - 3 na raz i to wszystkie "żywe"...
 
basieniak..no Tymek jest dziwny :rofl2::-D on je normalnie bebilon 3 i nawet czasem kaszkę z mlekiem.. ale krowie mleko i po jogurtach naturalnych go wysypuje a spróbowałam już różnych rodzajów.. no dziwne to i za chiny nie wiem o co kaman..
Tymek zjada na I śniadanie kaszkę różną, dzisiaj jadł pierwszy raz owsiankę, na drugie je kanapkę bądz jajecznicę.. z kolacją mam problem..bo znowu je kaszkę a później kanapkę.. no i nie wiem cz tego jakoś nie zmienić..np. kanapka to podstawa a jak mało to mm z miarką kaszki z niekapka..

ememte, ja podobnie jak basieniak nie szczepię MMR ani tez Priorixem (ta podobno jest bardziej oczyszczona)..nie zmienia to faktu, że także pewnie będę ścigana ale mam to gdzieś!:-)
 
hej dziewczynki!

Dawno mnie tu nie było... u nas w miarę dobrze, tzn. nadal różnieze spaniem, no i od tyg. walczymy z katarem ja i mała. Ale już jest ok. No i martwi mnie to, że Kinia zrobiła dziś już 3 rzadszą kupkę, co zwykle robi 1-2 i to bardziej zbite. Mam nadzieję, że to chwilowe i nic groźnego. Podczytywałam Was, ale jakoś nie było weny aby napisać...

PiaLove, moja Kinga śpi 2 razy w ciągu dnia: raz ok.1-1,5h, drugi raz ok.0.5h-1h. No i my też teraz wprowadzamy BEBILON 3...

konwalianko, my mamy 3 posiłki mleczne, tj. rano i na wieczór butla mleka z kaszką i na podwieczorek mała je jogurt lub serek Danio.

daga, nie marwt się o małą i powierz opiekę nad córką swojej cioci...skoro masz do niej pełne zaufanie i wiesz, że Jowitka z nią zostanie...


maqnio, ememte, konwalianko, oj rozumiem Was dziewczynki z tym niewychodzeniem nigdzie razem we dwoje itp.

basieniak, hej!


Resztę Was mocno ściskam :***

Aha, i mam do Was pytanko: Czy jak podajecie dzieciaczkom np. budyń czy kisiel to same go robicie czy podajecie taki zwykły z torebki?
 
Hejka !!!

U nas taki upal ze szok ,przybieram sie cały dzien do napisania pare słow ale jakos niemoglam ,wiec w koncu siadam na dupce teraz i pisze ,weekend minąl szybko ,rodzinnie ,sobota zleciala niewiem kiedy ,a niedizle pol dnia spedzilismy nad wodą bylo bardzo fajnie do towarzystwa mielismy znajomych i ich 6 letnia corke .Nocki u nas tez nieciekaawe ,codziennie pobudki nocne z placzem przez sen ,marud ewidentnie zęby jak nic ,no moze i tez ze gpraco:confused:
daga doskonale cie rozumiem ,ja 18 sierpnia zostawiam Nadie z mam chrzetna ,ale ja bardzo dobrze zna i bardzo dobrze z nia sie czuje ,pare razy z nia juz zostawala bez problemu ,ale mimo tego ja ciagle mam jakies watpliwosci ,ale to w koncu serce matki ,bendzie dobrze musi byc:tak:
maqnio ja chyba gdzies przegapilam twego posta z tymi gorszymi nockami ,ale najwazniejsze ze znalazlas przyczyne ,i nastepne noce benda przespane spokojnie ,cmokaski :*
konwalianko u nas cos z nabialu tak jak u moni2-3 razy dziennie ,
ememte ​gratki przespanych nocek
 
My też nabiał 2- 3 razy dziennie :)

Blanka już śpi, 2 godziny zasypiała! Była padnięta, już o 19:00 ją wsadziłam do łóżeczka, potem do wózka, potem z nią leżałam, i taaaaka śpiąca była a nie mogła zasnąć :/ przypuszczam, że przez pogodę, u nas upał :szok:

Hej monia ja podaję kisiel robiony. Ale te z torebki na pewno nie są też takie złe :)
 
Hej
Ja dzisiaj sama bo mój facet dzisiaj zaczął pracę na nocki. Nie wiem jak to będzie bo nigdy na nocki nie pracował. Jutro ma kolejną rozmowę w sprawie pracy na 11 i to daleko od nas więc nie wiem jak on da radę tam dojechać po całej nocy!
Pia o ile dobrze pamiętam to Twój mąż pracuje na nocki. Jak się to u Was sprawdza? Jeszcze z małym dzieckiem które wiadomo nie zawsze jest grzeczne a mąż musi odespać. hmm pewnie są tego plusy i minusy, ale jak na razie ciężko mi sobie to wyobrazić.

Monia u nas też dzisiaj wyjątkowo 3 kupy i ta ostatnia właśnie taka rzadsza. Może to zęby? Chociaż już 3 miesiąc się zacznie od kiedy wydaje mi się że już niedługo wyjdą synkowi dolne dwójki i jakoś do tej pory ich nie widać :)

Teśka. też bym chętnie posiedziała nad wodą! zazdroszczę! :)

Basieniak i Konwalianko dlaczego nie szczepiłyście? Bo sama się nad tym zastanawiam czy warto, czy to nie za duże ryzyko. Z drugiej strony boję się powikłań po tych chorobach , ale zastanawia mnie czy powikłania po szczepieniu nie są częstsze niż ew. powikłania po tych chorobach. Rozmawiałyście na ten temat ze swoimi lekarzami?
Nasza lekarka jest dobrym diagnostą , ale wiem , jakie ma podejście do szczepienia dzieci. Na pewno namawiałaby na szczepienie więc chciałabym poznać opinie waszych lekarzy.

Czy któraś z dziewczyn już szczepiła tą szczepionką lub zamierza szczepić, albo też planuje z niej zrezygnować? Chciałabym poznać wasze opinie bo mam straszny mętlik w głowie, a termin szczepienia 9.08.



Byłam dzisiaj z synkiem w parku i dałam mu kawałek bułki, a ten zamiast powoli pogryźć wsadził sobie cały kawałek do buzi. Jadł, jadł jadł i nagle wszystko zwrócił na siebie i wózek!Nie pogryzł dobrze tej bułki i zwrócił taki duży kawałek którego nie mógł przełknąć :) Jak na złość nie wzięłam nawet chusteczek nawilżanych z resztą niewiele by pomogły bo tyle tego było że masakra! Wszystko pomarańczowe bo synek chwilę przed tym wypił sok marchwiowy :) Musiałam szybko wracać z nim. takim całym brudnym do domu! W drodze powrotnej ludzie się na nas dziwnie patrzyli :) jedyny plus tego upału że po wypraniu wózek za chwilę był suchy! :)

Miłej, spokojnej nocy!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć kochane:) Jakoś nie mam czasu napisać nic bo ciągle zdejmuję Bartka z mebli i za nim latam. Gdzieś chyba popełniłam błąd bo mi się dziecko kładzie na podłogę i płacze jak nie chcę mu czegoś dać. Pilnowałam żeby do tego nie doszło, a tu proszę.
 
Do góry