No kochane ja od 15 nadrabiam zaleglosci....masa.... i tez juz nie pamietam co i jak odpisać. Ja poszlam spac po 1 w nocy, wrocilam z zajęc to impra trwala, moj mąz tak sie napil ze gosci nie bylo a on komus herbate robil bo ktoś chcial. heheh smialam sie zniego. Polożyl się spać i w miare godz spal cicho a poźniej Aria... Emka wiem co czulaś... ja to sie po 2 kolo 3 przenioslam na kanapę do salonu i tak se spalam dalej choc bylo troszki niewygodnie. Rano moj wstal bo kacyk i mnie budzi niby "szy szy szy" ja juz nie poddosilam glowy <a mialam jeszcze godz spania bo do pracki po 8 wstawalam> zla bylam ze mnie budzi. Jak juz wstalam to mowie mu a on ze to zle ze chcial mnie przeniesc do lozka do sypialni... a ja ze nie na godz przed moim wstaniem...ech ci faceci. Ja czasami myśle ze to oni maja humorki w ciązy niz my... kobity.... a teraz tak spac mi się chce. Wrocilam z zajec z dzieciakami. Ciasto na pizze rośnie wiec za godz moze sie wsadzi do piekarnika.... ide chyba poleżeć ....ale mam nadzieje ze az tak duzo nie napiszecie aaaaaaaaa i ide na watek zdjec koneicznie muszę zobaczyć
Cieszę sie ze z dzidziolkami wszytsko ok a ja na plec tez musze poczekać na usg polowkowe cmok
Cieszę sie ze z dzidziolkami wszytsko ok a ja na plec tez musze poczekać na usg polowkowe cmok