reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Cześc mamuski!!

u nas nocka fajna i UWAGA!!pospalysmy do 8;30 :szok::szok:taadaaamm!!

dzień super, pol dnia w ogrodzie, Rózina spala a mamcia pieliła truskawy, potem spacerkowo-kawkowo-ciastkowe popoludnie z babcią. Fajnie było:) i jeszcze własnie przed chwilka udalo mi sie sprzedac na alle implasta!ha!

a i lewa, górna trojka nam wyszła:-D ziutka powoli zamienia sie w wampirzyce:-D

tesiu ja to co do mandatow mega pechowa jestem. Odkąd wróciłam do pracy, tj. 30.01. mam juz w sumie 3 , na 400,00 zl wszystkie. oczywiscie jeszcze zaden nie zaplacony. czasem sie smieje ze tylko na mandaty pracuje:-Ddzieki za sms'ka:) sciskamy mocno i zyczymy spokojnej nocki:)
marzenko kochana tule cie z acłego serca. Nawet trudno mi sobi wyobrazic co teraz przezywasz. Podziwiam cie i nawet nie probuje myslec co ja bym przezywala. Jestes mega dzielna. z calych sił trzymam kciuki za zdrowko Klaudusi, a Tobie dużo sił i pozytywnego myslenia!!! beda sie za Was modlić:*
monia brawo za Kiniowy sukces!!!!
sis :*:*:*
 
reklama
Hej Kochane :-) jak nocki? U nas ok o 2 mleczko i spanko do po 6 :-) tatuś wstał ładnie żeby mamusi nie budzić i dał śniadanko pobawili się a ja dopiero o 9 sobie wstałam :-) Lilka czworakuje po całym domku łapie się wszystkiego co sie da i wstaje :-) a po chwili puszcza :-) wczoraj zamówilimy zaproszenia na roczek bo 30.06 mamy a zanim dojdą zanim co i tak wysyłamy w połowie maja teściowej bo tam nie pojadę nawet na 2 minuty. Nie rozumiem jak można być tak wrednym człowiekiem i odgadywać nie znając prawdy no ale cóż... istnieją i tacy ludzie na świecie. A tak zmieniając temat u nas pogoda kijowa więc byczymy się w domku:-) cąłuje wszystie mamusie i dzieciaczki życząc miłej i udanej niedzieli:-)!
Sis :*:*:*:* gratulacje dla mojej przecudownej wampirzyczki za w miarę przespaną nocke i ząbeczek
 
Ostatnia edycja:
Czeeesc !!!u nas od paru dni w dzien i w noc Nadia jakas niespokojna sie zrobila ,w dzien jeszcze jako tako ale w nocy to wierci sie ,kreci sie przbudza z placzem :-(niewiem czy to niezebny bo znowu slini sie strasznie i paluchy w buzi .Sobota minela jakby jej wcale niebylo maz prawie do 15 pracowal:no: a my z Nadusia spacerowalysmy lapalysmy slonce :tak:wieczorem Nadia o 19 zasnela a ja razem z kurami niedkugo potem po 20:szok:A dzisaj u nas pogoda byle jaka i ja jakas taka byle jaka ,smutno ,czrne mysli jakies ajjj....Maz niedawno wzial mala na spacer ,bo w sumie pochmurno jest ale nic oproocz tego wiec w sumie mozna wyjsc ,ja moze troche odetchne ,choiaz troche ,tutaj z wami pogadulic uwielbiam:tak:Maqniofajnie ze Rozia dala pospac hip hip hurra chyba uslyszala moje prosby telepatycznie:laugh2:gratulujemy zabkow ,wampirek wampirek :tak:Fajnie ze mialyscie tak udany dzien ,Monia gratki nocnikowego sukcesu,my tez za niedlugi czas bendziemy rozgladac sie za nocniczkiem,Wydrusiu ​fajnie ze moglas pospas ,maz super ,czasem dobrze i w domku posiedzies ,wszystkim mamom i ich bablom milej niedzieli:)))
 
Witajcie kochane

U nas od wczoraj cos sie dzieje najpierw rozwolnienie , potem stan podgoraczkowy , dzisiaj od rana mega goraczka 39 ale po czopku spadła i klaudusia całkiem inna , nic po za tym prócz goraczki , nie chce jesc ani pic pewnie to zebiska ida gdzies ale nie da sobie sprawdzic zabiera reke jak tylko chce tam luknac , teraz kruszynka poszła spac i bez goraczki zobaczymy co bedzie sie dalej działo
 
hej!!

taa..od czego by tu zacząc..chyba od tego, ze przechwaliłam dziecie moje, bo miniona nocka to koszmar nie z tej ziemi, chyba jedna z gorszych jak do tej pory. nosz szlag.
Wogóle pogoda pod psem, leje dzien caly, szaro buro i ponuro i tak tez sie czuje. rozina dzis wyjątkowo nie dobra, piszczy, usypia z wielkim lamentem na 15 min. budzi sie i znowu piszczy eh...kiedy ona bedzie miala przynajmnije z 5 lat:-D

sis:*
tesiu zęby pewnie tak jak i u nas eh, za długo tp wszystko trwa. Natura mogła to jakos inaczej wymyslic a nie, te nasze biedne dzieciaczki mecza sie tyle miesiec, tylko po to, by za 4,5 lat przechodzic koszmar na nowo jak beda sie przebijac stale zeby, eh, buzi!!
marzenko zdróweczka dla Klaudusi!!!
 
Hejka!

No i znów poniedziałek :zawstydzona/y: U nas nocki bez wiekszych zmian, kilka pobudek na smoczka i kołysanie, ok.2.30 jedzonko. Ta górna dwójka jakoś przebić się nie może...
Wczoraj z mężem byliśmy na większych zakupach, zakupiłam sobie nowy płaszczyk, spodnie i buciki :-D Doszłam do wniosku, że muszę sobie wreszcie cos kupić bo od porodu to tylko Kinii kupowałam, a sama sobie prawie nic...wiosna jest więc trzeba jakoś wyglądać, zadbać o siebie :-);-) Na 24 kwietnia mam wizytę u fryzjera i myślę w ogóle się przefarbować :tak: Zresztą te zmainy to też pod kątem chrzcin u mojego brata (29 kwietnia).

maqnio, te nasze dzieciaczki raz śpią super, a raz masakra...u nas też tak jest. czasem są np. 2 nocki z rzędu że jest ok, a potem kilka nocy z wiecznymi pobudkami :baffled: no i gratulacje za kolejny ząbek :-D

marzenko, zdrówka dla Klaudii! A może to trzydniówka?

teśka, no to &&&&&&&& za Wasze próby nocnikowania :tak:
 
Hej Kochane my po nudnej niedzieli... Przesiedzieliśmy przed tv z paluszkami i chipsami :-) Lilunia sie pięknie bawi w swoim pokoiku a ja wskoczylam tutaj i zaraz lece sprzątać :-)nocka dzis ciężka mała budziła sie 3 razy z panicznym płaczem:-( nie widze wiecej zębolów więc nie wiem co się jej stało :-(
Monia ja też miałam ostatnio takie postanowienie i z czarnego zeszłam na rudy :-)
Sis:*** mam nadzieję ze u Was nocka lepiej
Wisieńko powodzonka w pracy :***
 
Witam sie i ja !u nas dziaj pochmurno i deszczwo i tak caly dzien ma byc :crazy:wiec chyba dzis w poscieli przelezymy sobie ,maz tez w domu bo leje a on na budowie wiec nie ma jak robic .Widze ze nocki u wiekszosci na gorsze u nas tak samo:no:monia wydrusiu Maqnio wisienko hej
 
hej
Dawno mnie nie było. Teściowa była u nas kilka dni. Nie odpoczęłam jakoś super , ale przynajmniej mogłam porobić porządek w domu i gotować na spokojnie jakieś obiady, a to już dużo.
Mały jak zaczął raczkować tak nie mogę go nawet na moment z oczu spuszczać bo cały czas łapie się mebli i próbuje wstawać, to samo w łóżeczku no ale u Was pewnie podobnie.
Dzisiaj nocka masakryczna. Budził się z płaczem co godzinę więc ledwo żyję. Pewnie boli go brzuszek bo nie było wczoraj kupki, dzisiaj dałam mu już śliwki i na razie nie pomogły.
Ostatni nie chce jeść zupek. Jak zje pół słoika to sukces. Nie wiem dlaczego mu się tak odmieniło. Macie na to jakieś sposoby?
Od początku podaję mu zupki ze słoiczków , ale zastanawiam się czy nie zacząć gotować, może będzie mu bardziej smakowało tylko problem w tym , że nie wiem gdzie kupić świeże mięsko. Koło nas dużo sklepików z mięsem , ale jakoś nie mam zaufania , że to na pewno świeże.

Mam nadzieję, że wieczorem uda mi się Was doczytać no chyba , że padnę na pyszczek :)
Jutro mamy wizytę u alergologa, zobaczymy c znowu ta baba wymyśli , aby nie dać nam zaświadczenia na pepti i jak wyszły badania

Miłego dnia życzę
 
reklama
Ememente witaj !!!co do jedzonka ja na poczatku rozszraania diety tez dawalam sloiczki i Nadia je lubila a potem zaczelam sama jej gotowqac dlugo gardzila moim jedzeniem dopoki sie przekonala ,i teraz nawet je moze bez rewelacji ale je ,wiec musisz sama podjac decyzje :tak:i poprubowac.ememte my musimy tez po to zaswiadczenie teraz jedziemy 27 kwietnia bo 13 mielismy ale wizyta przelozona :no:a czemu niechciala wypisac ze niby coo???
 
Do góry