Witajcie,
u nas same zmiany. A to trzeba podjąć decyzję o tym gdzie mamy robić remont i się przenosić, a to data ślubu została już zaklepana, a to mały ma pierwsze okulary.
Nie powiem, wykosztowaliśmy się najpierw na wizycie u okulisty - 140 zł, potem szok, bo trzeba małemu okulary, a okularów koszt to 428zł. A za 4 mce kolejna wizyta i może zmiana soczewek. Mam cichą nadzieję, że już wtedy nie będzie trzeba okularków, ale życie nauczyło mnie że jednak nie dla mnie ziszczające się nadzieje. Potem się odezwę, bo mały głód się w małym odezwał.
u nas same zmiany. A to trzeba podjąć decyzję o tym gdzie mamy robić remont i się przenosić, a to data ślubu została już zaklepana, a to mały ma pierwsze okulary.
Nie powiem, wykosztowaliśmy się najpierw na wizycie u okulisty - 140 zł, potem szok, bo trzeba małemu okulary, a okularów koszt to 428zł. A za 4 mce kolejna wizyta i może zmiana soczewek. Mam cichą nadzieję, że już wtedy nie będzie trzeba okularków, ale życie nauczyło mnie że jednak nie dla mnie ziszczające się nadzieje. Potem się odezwę, bo mały głód się w małym odezwał.