reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

malami - no wlasnie nie na kazdego to dziala, ja kiedys pozwolilam sie malemu zdrzemnac ok 18 to pozniej byly zabawy do 23.. ;/
wlasnie przyszedl fotelik ktory zamowilam malemu, ale frajda, fotelik jest super gratis wkladka welurowa dla niemowlat ale cos mi sie wydaje ze nam za dlugo nie posluzy :-D maly siedzi i bawi sie uderza w blat ,
 
reklama
Witam wszystkich :-)

Chciałabym do was dołączyć. Poczytuję troszkę wasze rozmowy gdyż sama jestem lipcówką 2011 ale jakoś tak wyszło, że do tej pory tylko czytałam co piszecie. Moją Anielkę urodziłam 29.07.2011 sn i ważyła 3360, 54 cm.

Mam problem z jej usypianiem - tylko na rękach i to noszona pionowo, albo przy piersi. Jak tylko próbuję ją odłożyć to łóżeczka to się budzi. Na szczęście od kiedy skończyła 2 miesiące śpi w nocy po ok 9 godzin. Ale w ciągu dnia to praktycznie ciągle albo ją karmię, albo noszę... już mnie plecy bolą, a dom brudny że hej.

Ledwo udało mi się napisać tego posta bo znów marudzi. Może uda mi się coś napisać jeszcze później ;-)
 
the white on - witaj :) co do usypiania - ja nie ma problemu ale od poczatku z mezem przestrzegalismy regul, czasami bylo bardzo ciezko - zwlaszcza mi na poczatku, jak maly sie darl i domagal ciaglego noszenia a ja nie mialam sily, wiec go nie bralismy wtedy -jak wiedzialam ze nie jest glodny ma sucho i nic mu nie dolega, moze to troche okrutny ale po pardu dniach przestal "wymuszac" ze spanie tylko na raczkach itp. teraz jest super chociaz jak pisze nie bylo latwo.. wkladam malego do wozka/lozeczka jak widze ze jest spiacy a on sie sam usypia, ja nie karmie piersia moze dlatego bylo mi latwiej, ale kasiulka mowila ze jak usupia swoja coreczke - i wtedy ja karmi wieczornie, jak mala zasnie to daje ja do odbekania zeby mala wlozona nagle do lozeczka sie nie obudzila ze zdziwieniem " gdzie jestem? gdzie mama przy ktorej zasnelam ? " to bardzo dobre i ja tez to stosuje, bekniecie - ktore lekko ocuca malego i wtedy do lozeczka
wiadomo, mala moze plakac, wymuszac, jest juz "duza" ale albo musisz sie zawziac i jak zaczniesz to nie poddawac albo..lepiej odpusc.. ;-)
marzenko - witaj :)
 
Wpadam na chwilkę :-)
Mała dziś prawie cały dzień śpi - jak nigdy!!!! Chyba zrozumiała, że kończy 5 mcy i trzeba dać mamie trochę odetchnąć, hehe.....:-D:-D:-D
the_white_one, witaj :-)
corin, ale fajny pomysł! Super pamiątka dla Ewuni!
 
Witam


To nie wiesz co się robi? Mój usypia, a można by rzec że odpada o 20.00. Ale tylko wtedy kiedy od 16.00 już nie daję mu usnąć. Pod koniec jest marudny bo już ewidentnie chce spać, ale udaje się.
No a propos wagi... Jak dla mnie te siatki centylowe nie są aż tak ważnym wyznacznikiem (ok, jeśli ten centyl wychodzi dziecku mocno za nisko, albo mocno za wysoko - to ewentualnie poprosiłabym pediatrę o konsultację), skoro zostały stworzone x lat temu, gdzie dzieci rzadko kiedy ważyły 3kg jak się rodziły. Miej to na uwadze. Poza tym "odchudzanie" tak małego dzieciaczka jest trochę durne. Dzieci są różne, różnie przybierają na wadze i jeśli tylko w najbliższej rodzinie (matka i ojciec) nie ma otyłych to o wagę dziecka nie powinno się martwić. Znam wiele przypadków, gdzie dziecko było dosłownie pulpetem za niemowlęcia (np. dziewczynka w trzecim miesiącu życia ważyła 9kg i wyglądała na 6 miesiąc, teraz ma ponad rok i jest sporą dziewczynką, ale to też jej się unormuje), a gdy tylko poszło na nogi to hyc i waga zaczęła się normalizować.

Pierwsza sprawa- nigdzie nie napisałam, że chcę odchudzić dziecko. Chcę tylko spowodować że będzie mniej przybierało niz do tej pory. Bo chyba sama przyznasz, że tycie po 2 kg na miesiąc to trochę za dużo jak na takie małe dziecko. A z przesuwaniem por snu u mojego maluszka- to nie jest to takie proste jak u Ciebie. Widzisz, każde dziecko jest inne....Jak robi się śpiacy to nie ma mowy zajac go czymś innym, żeby "zapomniał o śnie". Po prostu zaczyna wtedy płakać i nic -poza piersią- nie jest w stanie go wtedy uspokoić. I po kilku momentach odlatuje. Zresztą on w ogóle mało śpi, ma 2 max 3 drzemki po 30 min w ciągu dnia. Ale próbujemy różnych metod i mamy nadzieję, że uda się nam się coś wskórać w tym temacie:tak:.
 
Witam wszystkich :-)

Chciałabym do was dołączyć. Poczytuję troszkę wasze rozmowy gdyż sama jestem lipcówką 2011 ale jakoś tak wyszło, że do tej pory tylko czytałam co piszecie. Moją Anielkę urodziłam 29.07.2011 sn i ważyła 3360, 54 cm.

Mam problem z jej usypianiem - tylko na rękach i to noszona pionowo, albo przy piersi. Jak tylko próbuję ją odłożyć to łóżeczka to się budzi. Na szczęście od kiedy skończyła 2 miesiące śpi w nocy po ok 9 godzin. Ale w ciągu dnia to praktycznie ciągle albo ją karmię, albo noszę... już mnie plecy bolą, a dom brudny że hej.

Ledwo udało mi się napisać tego posta bo znów marudzi. Może uda mi się coś napisać jeszcze później ;-)

Witaj :-)
Z moim maleństwem jest podobnie. Usypia tylko na rękach i przy piersi. Wygląda to tak, że chodzę po pokoju, bujam go, on leży i jednoczesnie ssie pierś. To jego ulubiona pozycja:-). A nauczył się takiego zasypiania po tym jak po nacięciu krocza nie mogłam przez jakies 2 tygodnie usiąść na tyłku i karmiłam go na stojąco...
Teraz jest "mały "problem, bo moje dziecię waży ponad 9 kg i nie mam już sił go nosić i bujać. Muszę koniecznie oduczyć go takiego zasypiania. Tylko nie wiem czy wystarczy mi samozaparcia, bo próbowałam zastosować metody z książi "Uśnij wreszcie", ale skończyło się na podaniu piersi i tradycyjnym bujaniu, bo malec krzyczał przeraźliwie aż dziadek z babcią przybiegli z zapytaniem "co wy temu dziecku robicie"....
 
reklama
Do góry