reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

reklama
Cześć
Psota dzięki za pamięć. Z kupkami jeszcze sobie nie poradziliśmy. Do tej pory pojawia się krew. Wczoraj byliśmy na pobraniu krwi. Morfologia, żelazo i na krzepliwość krwi i dodatkowo posiew kupki. Wyniki z krwi dzisiaj ( po 17 ide zobaczyć jakie wyszły) a posiew za ok 5 dni. Wizytę mam umówioną na 7.12
Jestem strasznie zła bo powinna od razu zlecić te badania a nie maluszka męczyć i od początku mówiłam jej że nie sądzę aby to było od tego co zjadłam bo nie jem prawie nic!!!
Mam nadzieję, że w końcu się wyjaśni. Podejrzewam że to jakieś bakterie ale zobaczymy.

Biedna jesteś z tą tarczycą i bólem głowy.... Trzymaj się się ciepło

Próbowałam Was doczytać ale nie dałam rady.
Wieczorem spróbuję a póki co lecę myć podłogi i moi faceci na spacerku i pewnie zaraz wrócą bo ciemno się robia
 
Hej mamusie i maluszki :-D:-D:-D:-D
U nas ok nocka się znów poprawiła może dlatego,że mała je treściwsze rzeczy wczoraj jarzynówka 1sza plus deserek z róża dziką dziś deserek i kaszka i prawie dziecka nie mam :eek::-D:-D:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: bawi się śmieje śpi i słoiczki z rąk wyrywa hahahaha
basieniak nie wiem czy wczoraj wyczytałaś mojego posta ale uważam,że nie masz się co martwić ;-) tak jak pisałam moja chudsza od Twojej jest :-D:-D lekarka mówiła że z pól kilo mogłąby ważyć więcej ale cóż taki jej urok ;) Naprawdę nie martw się słonko będzie ok !!!!!Na bank Ty chuda jesteś i małż też pewnie szczupły może je tyle i chce a woli mniej niż więcej ;-):tak:Koleżanki córka ma 7misieęcy kochana i ledwo na całyd zień cyc i pól deserka wciska jej waży mała 5800 a zdrowa jest :eek::tak:;-)
konwalianka moja miała okropne placki na ciele i buzi masakra poszłąm do dermatologa zza biurka stwredziłą skazę ;-):eek: małej nie obejrzałą przepisała krem robiony z dodatkiem sterydów odrzuciłam prawie wszystko a;e bez smarowania nadal to miałą więc jem znów wszystko nawet słodycze nabiał .... alergen znalazłam ... mojego męza broda któa non stop ją łaskotał a do tego emolienty po kąpieli robiłą się purpurowa ja bałąm się że to skaza lub azs :baffled::-(
miczka za męża &&& oby nic mu nie było
 
Byliśmy na spacerku, pół Dawidek przespał, a pół się wkurzał, bo liści na drzewach nie ma;)

No i walnął taką kupkę, że poleciała mu przez całe plecki, aż do główki i tym sposobem musiałam mojego małego, kochanego obsrańca całego wsadzić do wanny i wykąpać;)

Czeka mnie dzisiaj jeszcze wizyta u gina, ale tylko po L4;)

Malamii, Konwalianko, najpierw Dawidek musi troszkę podrosnąć;)

Wisieńko, położyć się, to ciężko, a %%% mogę dopiero, jak Marcin będzie w domu;)
Nie zazdroszczę sytuacji w firmie…

Wisieńko, Mateuszkowa, tak szczerze powiedziawszy, to jeśli chodzi o pracę, to faceci nie są tacy wredni jak kobiet, mi się zawsze lepiej pracowało z mężczyznami, bo ich słowo coś znaczyło, a laski, to jak chorągiewki…

Maqnio:***** Wieczorna telekonferencja budiet? ;) Już zamówiłam Konwaliance Osanit;)

Kkasiulko, wiem, co przechodzisz, współczuję!!! jak tak dalej pójdzie, to ja oszaleję z tego bólu… też mi nic nie pomaga, jestem po dwóch zastrzykach w doopę i nic…

Dodi, dzielna dziewczynka z Twojej Bianeczki:)

Magia, zdrówka dla Stasia!

Miczko, oby mąż wrócił cały i zdrowy!

Basieniak, dzięki! W kwestii jedzenia nie pomogę, mój Dawidek pochłania tylko mleczko.

Ememte, daj znać, jak odbierzesz wyniki co i jak, trzymam kciukasy, żeby się wszystko ustabilizowało!

Orchi, witaj! A Ty masz focha?



 
Biedaczek, zasnął wymęczony. Chciał bardzo jeść, otwierał dziobek i po chwili płacz. Katar i ząbki. Udało się trochę przytłumić boleści żelem, zjadł i śpi.
Konwalianko - przepis wrzuciłam na wątek.
 
basieniak 6100g to nie jest zła waga, najwazniejsze, ze Mała wogóle przybiera, gorzej jakby waga stała w miejscu albo sie cofała. Spokojnie kochana, ja tez dostaje szału, jedyne co to mleko w nocy pije i to i tak musze jej wciskac, w dzien wcina ze słoiczków, wiec dobre i to, a;e szlak mnie trafia ze w dzien ani krzty mleka nie wypije pod zadna postacia...a probowałas moze sama jej papu robic, bo moze to ze sloiczkow zwyczajnie jej nei smakuje?trzymam kciuki

Ty swego czasu podawałaś Różyczce Nutramigen, prawda? Lekarz podejrzewał alergie? A teraz jakie mleko? Wiesz.....moje dziecko od zawsze odmawiało jajek i ryb - po tej ostatniej wymiotowała...i co? Okazało się, że jest na to bardzo mocno uczulona - organizm sam odrzucał alergeny.....

Hej kochane, my juz po szczepieniu. pneumokoki i Hexa dziś była

Mała troszke popłakała tylko, teraz juz się obudziła i krzyczy na karuzelkę. Kupki jeszcze nie zrobiła, to już 3 dzień ale bąki idą jak trzeba! No i jestem lżejsza o 460zl... ale jeszcze tylko jedna i koniec..
A i mała waży 7100g!

Waga piękna :-) Też miałam mieć dziś szczepienie, ale lekarza niet i najwcześniej będziemy się szczepić we wtorek....Wymyśliłaś coś na prezent?? W Biedronce jest Barbie z 10 kieckami do przebierania....:sorry: Marzenie mojego dzieciństwa.....

Hejjja!!!od rana troszku naproduj=kowalyscie ,przegladnelam chodz przyznam sie ze niedokladnie ,jestem padnieta mala usnela ale z 15 min ryku ale chyba to zebole stety albo niestety:sorry:byla u nas moja dobra przyjaciolka a chrzestan Nadi pokawkowalysmy ,popstrykala focie ,potem poszlysmy na zkupy ale niestety tylko spozywcze ,w sobote moze na takie wieksze sie wybierzemy z mezem.wisienko co do pracy to wspolczuje ja tez ostatnio bylam pogadac z szefem ,i co z tego wyniko ze nieprzedluzy mi umowy mam do 1 lutego,macierzynski mam do 14 grudnia i jeszcze potem 20 dni urlopu a potem niewiem ,pytalam czy by niemogl przedluzyc mi umowy zebym mogla na wychowawczy isc ,musi sie dowiedziec co i jak i za tydzien dac znac,czyli narazie jestem w wielkiej niewiadomej ,chodz wiem ze i tak jeszcze niewrooce do pracy bo niemam i niechce z kims malej zostawic wiec mam jeszcze w ostatecznoisci kuroniowke ale licze na wychowawczy zobaczymy.emciu gratki po szczepieniu,basieniak waga sie nieprzejmuj nie ma reguly bendzie dobrze,wydrusiu hej i bywaj czesciej ,i nieznikaj juz,Maqnio ​helol

W kwestii pracy i urlopu wychowawczego - ten pracodawcę nic nie kosztuje, nic a nic. Nawet złotówki. Tylko mu wisiasz w papierach. Pogadaj jeszcze.....

psota - a Ty karmisz?? Bo ja tak i dlatego nic nie biorę.........Tylko Apap, ale i tego nie mogę żreć bez opamiętania...:baffled: Widziałam fotki Dawidka - jaki cuuudny!

Oszaleję....po prostu oszaleję, łeb do wymiany na lepszy model. Aha - smoczki zareklamowałam, przyjęli bez gadania, jutro mi wyślą nowe
 
Orchi tyle, że moje jest miesiąc prawie starsza więc z tą wagą nie ma takiej różnicy... No i mam nadzieję, ze wszystko jest ok ale też cieszę się, że lekarz to kontroluje... tylko jak do tego dochodzi brak apetytu to już troszkę stracha mam... no ale mam nadzieję, że będzie dobrze...
 
Mateuszkowa – mnie np. zdziwiło, że szef myśli o ½ etatu na moim stanowisku…. To jest dla mni nie do ogarnięcia a obowiazkow przybedzie…
Psotka, kkasiulka – współczuję :*
Magia - mój mały nie rwie się do siedzenia, ale jak za długo leży to jest ryk, uskuteczniam wtedy fotelik na kilka chwil i jest spokój
Basieniak - &&& za szczepienie, daj znać co lekarz na wagę małej….
 
reklama
ascica - ja chcialam 3/4 etatu ale to nie mozliwe .. chyba raczej dodatkowo 3/4:szok: wiec niestety nie wracam.. ;/ ja juz bym sobie wszystko zaplanowala na te wczesniejsze moje wychodzenia a tu klops...........no nic..
basieniak - z mala napewno bedzie OK, poprostu taki jej urok ze potrzebuje mniej, badz dobrej mysli!
 
Do góry