reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

hej dziewczyny, zagladam do Was od czasu do czasu, troche nowych dziewczyn sie pojawilo... Ciesze sie ze wasze maluchy rosna zdrowo :-) Ja przesiaduje na watku dla podwojnych nie dlatego ze Was nie lubie :no: korzystam z doswiadczenie innych podwojnych mam. Moje szkrabki rosna zdrowo, Maya niejadkiem jak byla tak jest :baffled::baffled::baffled: a Lucas to prawdziwy chlop:tak: Niby blizniaki a tak inne...
emka- moja Maya jak sie nakreci to tez tak piszczy czytaj gada po chinsku az mi te odglosy do mozgu dochodza i glowa boli :-D:-D dziala na nia zgaszenie swiatla- ma tam jakis przycisk off ukryty :-D Lucas nauczyl sie banki puszczac... podanie mu butelki to niezla zabawa :wściekła/y: dla niego nie dla mnie :-D
Co sobote chodzimy na basen- Maya w siodmym niebie (nawet nurkuje:-)), Lucas hmmmmm przemilczmy.... poki co czest wlacza syrene ale chodzi tu raczej o halas jaki panuje a nie o wode, kobitka mowi zeby probowac dalej wiec sie sluchamy :-D
teraz odliczam do konca listopada (przyjazd znajomych i mij slub cywilny:tak:) a pozniej to do swiat i wyjazd do polski... ohhh nie moge sie doczekac....
Jak wyglada u Was schemat zywienia maluchow, ile razy w jakich ilosciach itd

Buziaki dla Was wszystkichhhhhhh
 
reklama
Corin ma rację.. nawet o mleczaki trzeba dbac.. Ja tam licze że Biance tez wyjda ząbki tak z zaskoczenia, jak u Michasi. Nawet nie wiedziałam kiedy jej wyszedł (miała 11 miesięcy) wcale nie marudziła.. to chyba zależy od dziecka, czy źle to przechodzi czy calkiem bezobjawowo:):)

malami, dzielny z nigo chłopczyk:) buzia!

morgenrood, ostatnio sie zastanawaiłam co u was, pokaż zdjęcia dzieciaczków:) z jedzonkiem nie pomogę, bo moja jeszcze niczego oprócz mojego mleczka nie je..
 
morgenrood a jak w ogole sobie radzisz z dwojka na raz? pomaga Ci ktos? ja jak widze blizniaki to mi sie cieplo robi. Ja sobie z NIco nie radze a co dopiero z dwoma :-):szok:

Nico spi juz AZ 45 min, mam nadzieje ze da mi pospac dzisiaj.


dobra dziewczyny, uciekam do lozia :* buziam :*
 
Ostatnia edycja:
Witam porannie, ciekawe o której net mi padnie ;-)

Noc ok, chociaż muszę wymyślić w co ubierać małego żeby mi w nocy nie marzł, gdy się odkopie... Chyba muszę się po jakiś cieplejszy śpiworek wybrać... Jeden już mam, ale ogromy.

Co do ząbków, to im później wyjdą tym lepiej dla ząbków, bo gdy szybciej wyjdą to i mogą się szybciej popsuć. Co prawda później gorzej przechodzą dzieci przez ząbkowanie, ale coś za coś.

A no i wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów :-D
 
Cześć Dziewczyny!
Wreszcie Was doczytałam :)

Mateusz swój 4 miesiąc życia zaczął od tego, że w nocy budził się 3 razy, a 4-ty ostatczny raz po 6..... teraz leży w łóżeczku i się bawi karuzelą.... wielką kupę już zaliczyliśmy.... :)

Wczoraj jak zwykle Młody usnął przed 20, zostawiłam go z Markiem i poszłam na siłownię.... Młody nawet nie pisknął... :) tylko po 1,5 godz ćwiczeń już nie bardzo mogę na bieżnię wejść, bo cycki bolą... :) wogóle ostatnio zauważyłam, że mam dużo więcej mleka i nie wiem, czy to tak fizjologicznie, czy jednak herbatka laktacyjna pomaga - na wszelki wypadek z niej nie rezygnuję.....

Konwalianka, mam nadzieję, że ten zez rzeczywiście się wyrówna....

oho.... karuzela się znudziła i zaczynają się krzyki, więc muszę lecieć....
 
reklama
dzień dobry!

my od 7 na nogach, ja jem śniadanko, młody wzdycha do hipopotama. Nocka standardowa czyli trochę wiercenia i jeden cyc o 3.30. Poczekałabym dłużej z karmieniem ale mężasty już go wziął do przebrania :baffled:
Ja nadal z nosem cieknącym, nie znosze takich nocy.
 
Do góry