reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

heh skojarzyło mi się z moja mamą. Ona czasami przyjeżdża z rańca jak mamy coś dopołudnia do załatwienia (tata ją przywozi przed 7) i pierwsze co robi to tłucze mi się garami ze zmywarki :baffled: no jakby poczekać nie mogły...

no to chodź do mnie na kawę bo jak zasiadłam to też już nic mi się nie chce :tak:

O, jak ja tego nienawidze. Teraz po prawie 12 latach malzenstwa wycwiczylam moja mame juz na tyle ze sie nie pcha z lapami do roboty. Wczesniej jak przyjezdzala pierwsze co zgladala mi katy, ona jest pedantka, mnie maly balagan nigdy ne przeszkadzal no i zawwze sie dzialo.... Wiem ze to z dobrego serca, ze pomoc chciala, ale wkurzał mnie to do granic. Wiec takie oproznianie zmywary skonczyloby sie u mnie klotnia, aka niedobra niewdziecznica jestem ;-)
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

Nie jestem w stanie nadrobić dwudniowych zaległości - musiałabym ze 40 stron przeczytać..... Wczoraj całą noc i cały dzień walczyliśmy z katarem - Mateusz się okroponie męczył.... dziś w nocy inhalacje, kropeli i maść majerankowa i..... spaliśmy do 10!!!! tylko raz w nocy musiałam mu nosek oczyścić....

Ja też powinnam posprzątać, ale mi się nie chce - od rana zrobiłam ciasto drożdżowe - miało być z kruszonką, ale zabrakło mi mąki na kruszonkę.... :) słucham sobie benefisu Tyma i zaraz się zabieram za obiad - dziś golonki z indyka ze świeżym szpinakiem :)

a no i dziś piewszy raz na spacer krótki się wypuścimy.....
 
Corin dokładnie, ja mam zapędy pedantyczne ale moja mama to już przechodzi wszelkie granice. U nas jest dodatkowy problem bo ten dom gdzie teraz mieszkamy był ich domem od lat x-nastu. Nie mieszkają tu dopiero od kwietnia tego roku więc moja mama (mimo szczerych chęci "nie wtrącania się") przyjeżdża tu i nadal mniej lub bardziej świadomie patrzy jak na swój dom - wiesz, ciągłe porównania jak ona miała itp... Po 12 latach może też dojdę do takiego układu hehe
 
No znalazlam jeszcze chwile zeby zajrzec do Was:) Bylam tort odebrac i male zdziwko, tort na 15 osob 120zl:baffled: A ja wesela mialam na 60osob i za tort placilam 270zl... Ale to za poznanaiem bylo to na wiosce zawsze taniej. Tak czy siak glupia ja, bo o cene za tort nie spytalam tylko sobie zamowilam i teraz cierpie:-p No ale mam nadzieje ze chociaz bedzie pyszny:-)

Miczka 100 lat dla 4-miesiaczniaka:-) Ale ten czas zaiwania!
 
halohalo!!

o nocce napisze tylko tyle, ze Młoda nie spala od 23 do 6 rano, potem zasnela na 1h..a ja pol nocy z besilnosci przeryczalam..eh a i ostatnie mleko zjadla o 21 a potem o 10 rano wmusiłam jej 80 ml..nosz szlak..nie wiem co sie dzieje....

dzis przychodzi babka od rehab, zobaczymy czy Fruzia zrobiła postepy. Teraz mam mała labke, bo małz pierwszy raz SAM wział młoda na spacer. powtarzam: Sam!:szok::szok::szok::-D

corin dziekuje za zaproszonko kochana i utul Sebulka i tak jest najlepszy!!
alex łącze sie w bólu!
psotka, sis, wisienko :*:*:*:*
aniu udanej imprezki
silwia buzi slonce!!
balkan duzo zdrówka dla Mateuszka!!!!
miczka 100 dla synusia!!!
wszystkie Was cieplutko witam!!!
 
Ostatnia edycja:
Dzieki maqnio. :-)
Tak sobie mysle moze twoj maz z Psota spaceruje? ;-)

Miczka wszystkiego najlepszego dla synusia :-)

Niech mi ktos obiad dzis ugotuje... Grypsko mnie rozklada na lopatki i nie mam weny do gotowania (do niczego) dzisiaj. Malz maluje pokoj Agnieszki, to raczej nic nie upichci.
 
Ostatnia edycja:
Witam moje miłe:-) mam chwilkę przed fryzjerem (idę obcinać włosy, bo tak się sypią, że szok). Corin tal myślę - może sobie strzelę kupę buraczkową na głowę dziś?;-)
Maqnio kochana, tulę Cię mocno. Dobrze, że małż wziął się do roboty wreszcie. A Ty biedulko nie śpisz... Cholercia, czy nikt z tych lekarzy nie ma pomysłu????? A takim maluchom nie można melisy? Noż jasna anielka.
Psocia to ja poproszę może serniczek?:-p Ale bym zjadła:tak:
Ania udanych chrzcinek!
Corin wszystko jasne - dlatego mąż Maqnio tak się wyrywa do tych spacerków:-D A Sebusiowi pogratuluj! Zajął świetne miejsce. Kochana kuruj się.
Miczka 100 lat dla Szymusia!!!
Ale mi łepetyna trzaska w szwach. Chyba zatoki dają znać o sobie:-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzieki kochane!!!
corin, magia no wałsnei pewnie tak poleciał na ten spacer, bo laska psocia tez pewnie gdzies z Dawidkiem pomyka..tylko jeden problem, psocia mowila, ze ten facet był ciechem..a mój małz..raczej pączkiem jest:-D:-D
magia udanego fryzjerowania kochana i tak własciwie mogłabys słonce foto wstawic bo ja bardzo chce cie zobaczyc.:-) codo lekarzy to juz sil nie mam, wszyscy patrzą na mnie jak na debilke..a melisę Fruzia pije i nic nie daje...:*
miczka 100 dla synusia!!
corin, magia
zdrówka dziewczyny!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry