reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Corin staram się wierzyć, ale strach mnie ściska za gardło. Mam nadzieję, że to tylko lekkie zapchanie naczynia i wystarczy przedmuchanie.
Laleczka słodka:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Magia, trzymam kciuki za Tatę &&&

Orchidea - STO LAT!!!!!!

Miczka, my jeszcze nie jechaliśmy dalej z Mateuszem niż nad Zegrze - a to jest ze 30 km.... nie muszę to nie jeżdżę, gdyby nie było innego wyjścia też bym się stresowała....

Corin, smaku żeś narobiła tym chińczykiem - ja niby już wszystko jem, ale wszystko przygotowane domowo, żebym wiedziała, że świństw nie ma, a w chińczyku to same świństwa.... :) ale za to może sushi któregoś dnia zamówimy.... albo sama zrobię....

No i mam nadzieję, że z przyszywanym szwagrem wszystko będzie w porządku....

Byliśmy dziś na 1,5 godzinnym spacerze..... brrrrr..... niby 12 st, a ja żałowałam, że czapki i rękawiczek nie wzięłam - szalik miałam.... a Mateusz spał, potem troszkę ponarzekał, ale w taki ziąb to przecież nawet na ręce go nie wezmę.... łochydna pora się zaczęła.... :(

no i hurtowo trzymam kciuki za wszystkie wizyty i szczepionki - my jutro, jak Magia mamy ortopedę - mam nadzieję, że bioderka się normalnie rozwijają i będziemy mogli sobie darować pieluchowanie, bo ja nic innego nie robię tylko piorę i prasuję obrobione w trakcie pieluchowania tetry.... :)
 
Dziękuję kochane za miłe słowa!!!!!!

Magia, Corin - oby wszystko się ułożyło!! &&&&&&&

balkan - jeeju, ja już na sushi byłam, nie wytrzymałam :zawstydzona/y::-) ale moja koleżanka tam pracuje dlatego wiem, że wszystko jest świeżutkie bo świństwa by mi nie wcisnęła!! mniam mniam, tak się najadłam, że aż brzuch bolał :-D:-D pazerna jestem jak nie wiem kto :-D

maqnio - no ponoć, ale trzeba wierzyć, że to w końcu minie bo oszaleć można z taką dłuższą perspektywą nieprzespanych nocy...

marzenka - aha, no to zmienia sprawę, myślałam, że on w wieku córki to jeszcze mógłby się przestraszyć... ale skoro on prawie 30 lat ma... hmm nie rozumiem czemu go to tak przeraża!!! Przecież skoro mieszkali razem to musiał ją kochać i chyba myślał o jakiejś wspólniej przyszłości... dziwne... :eek::eek::eek::eek:

konwalianka - nie ważne ile ma sie lat tylko na ile się czujesz!!! Mozna mieć 20 i być marudą, zmęczoną życiem a można mieć 50 i być młodym duchem! :-) udanej podróży, na pewno minie błyskawicznie!!

aniaa23 - no rzeczywiście, Alexik spory jest :-) położna która odebrała poród stwierdziła, że wygląda jak 2 miesięczne dziecko :szok::eek: to jak wygląda teraz hihihi :-)

mailuj - gratulacje dla Krzysia, boże jak ten czas zapiernicza!!!! :szok:

orchi - 100 lat albo i więcej :-)

wisienka - skoro nie piszesz, znaczy pewnie, że chrzciny idą pełną parą i zabawa jest udana! :cool2:
 
Jestem))) Pol dziś miał wolne więc ja odsypiałam te nocne karmienia Mili przez pół dnia. Mam nadzieję, ze zacznie tyć i zacznę ją tego oduczac bo juz budzi się sama co 3 godziny a to skutkuje u mnie snem w nocy 4-5 godzinnym z przerwami. Jak ją nakarmię i położe to sama potem nie mogę zasnąc a jak zasnę to ona się budzi i tak w kółeczko. Chrzciny bardzo się udały. W kościele Mila była spokojnai spała tylko samą ceremonię przepatrzyła i zaczepiała księdza i ministrantów. No a potem poczuwała z godzinke i spała z przerwa na karmienie cały prawie czas. Widocznie goście ją meczą:-D
U nas prawdziwie jesiennie. Zimno, mokro i dzis juz nawet cienszy kombinezon był w uzyciu. Mamy wyniki badania moczu ale tylko ogólne i jest w porządku. Reszty badań jeszcze nie ma. Mila zaczeła jesc i mam nadzieję, że tyje.
Niestety was nie nadrobię ale postaram się wpadać częściej o ile znów mnie depresja nie dopadnie. Chwilowy odskok od forum dobrze mi zrobił.
Pozdrawiam wszystkie mamuśki i dzieciaki


Obiecałam pokazać torcik
 

Załączniki

  • IMG_2985.jpg
    IMG_2985.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 38
Ostatnia edycja:
Jestem po wizycie u endo, tarczyca do wywalenia, nie zgodziłam się na operację, nie zostawie na tak długo Dawidka, poczekam aż będzie większy.

Dziewczyny, kupiłam małemu karuzelę z cudami, a on jej nie trawi... ;) Za to dzisiaj dostał pszczółkę z zawieszkami i jest zachwycony hmm... chyba nie będę już kupowała mojemu synkowi ,,bajerów" bo ma je głęboko gdzieś, woli zwykłe zabawki;)

Wszystkiego NAJ dla 3miesięczniaków!

Maqnio:*** i dla mojej slodziuchnej synowej:*** :)

Magia, dziękujemy, jesteś kochana:)

Balkan, ja też baaaardzo żałowałam, że nie zabrałam czapki i rękawiczek, uszy myślałam, że mi odpadną;)

Corin, przez Ciebie robiłam dzisiaj sajgonki;)

Wisieńko, śliczny torcik:)
 
Ostatnia edycja:
Witam mamuski,

Wisienko, piekny torcik! super że wszystko sie udalo! ale szcześliwa chrześcijanka:):) kurcze u was tak podnosi ksiadz maluszka?? u nas tak nie robia:) fajnie to wyglada:)

psotko, moze przemyśl to jeszcze, wiesz zdrowa mamusia dla twojego synka to najwazniejsze!! musisz byc zdrowa dla niego:):)
 
Ostatnia edycja:
dodis Dziekuję. Udało się na szczęście. A ksiądz podnosi maluszka i mówi do ludzi "powitajmy nowa chrześcijankę Emilie Julię" a ludzie bija brawo bardzo miłe.Wiem, ze nie wszedzie tak jest a to fajny gest. Jak tam u was?
 
Psotka pomyśl jeszcze. Bo jak to się wszystko ekstremalnie popsuje to wtedy nic nie da się zorganizować, ani do niczego przygotować. Polecisz na cito do szpitala i wszystko będziesz musiała zostawić z dnia na dzień :-( To jest cholernie trudne, ale Dawidkowi potrzebna jest zdrowa mama! Moja teściowa załatwiła to w 5 dni
Wisienko super, że tak wyszło:-) Torcik od Sowy oczywiście nas u Franciszkanów też tak dzieci podnoszą, ale ojcowie dzieci. Jakie Emilka ma ładne drugie imie:-)
:-)
Magia pomodlę się dziś za twojego tatę, jak Ci to nie przeszkadza.........
Dziewczyny czy wszystkie wasze dzieci przewracają się z brzucha na plecy? Bo zdaje mi się, że z Krzysia jest niezły leniuszek;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry