witam w ten powyborczy ranek! ale o wyborach nie będzie - ew. o wyborach naszych dzieci - dać się wyspać mamusi tym razem, czy nie....
Maqnio, ja już nawet wczoraj nie pisałam gratulacji, żeby nie zapeszać, ale najwyraźniej na Fruzię zapeszanie nie działa - dokonała swojego wyboru - tylko ten chyba nie był najlepszy....
ja jestem bardzo ciekawa, czy Ruzia to taki egzemplarz, czy tkwi za tym jakaś prosta i łatwa do wyeliminowania przyczyna....
Marzena, no fakt facet się gnojkiem okazał.... współczuję córce, b ozawsze to lepiej jest mieć opacie w tej drugiej stronie, ale z drugiej strony będzie miała Twoje wsparcie, a i dzieciaki razem się będą mogły chować - to tylko z korzyścią dla nich
Mailuj, ja historię Franiowej śledzę odkąd znalazłam BB - przekazałam Jej 1% i czasami coś na allegro kupuję - ja nie wiem, skąd ta kobieta bierze tyle siły, choć teraz wiem, że miłość matczyna daje kopa....
My mieliśmy noc przespaną, choć dziś znowu 2 pobudki zamiast 1, ale nie narzekam, natomiast wczoraj w ciągu dnia Mateusz spał ze 2 razy po jakieś 20 min, oprócz spaceru, gdzie przespał 1,5 godz.... mam nadzieję, ze mu tak nie zostanie, bo kompletnie nie będę miała szansy na zrobienie czegokolwiek w domu....
aktualnie przysypia w bujaku....
Konwalianka, Corin, mam nadzieję, że dzień będzie lepszy od nocy....
edit: a ja napjpierw piszę, a potem oglądam -
Marzenka, Klaudusia jest pięknościowa i jaka spryciula, że sama już trafia butlą do buzi!