reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

reklama
halo!!

tak wiem godzina jest chora...nie spie od 2:30. ja nie wiem co sie z tym dzieckiem dzieje...pieknie wieczorkiem zasypia, spi ok 3-4h potem butla na spiocha, zasypia w 2 minuty, a kolejna pobudka ok 2;00-3:00 i zero snu potem. szlag by to trafił. najgorsze ejst to, ze Mała nie wybudza sie na karmienie, (od tej 23:00, 24:00 nie zdązy zgłodniec, pociąga dwa, trzy łyki i tyle z jedzenia. po prostu nie spi, marudzi, ciagle smoka wypluwa a jak juz wypluje to włacza syreny ze wypluła i co chwila trzeba podchodzic i jej go dawac. ona nie moze zasnac potem ok4:00-5:00 zaczyna byc głodna, dopija mleko i znowu nie spi, oczy wielkie, gada do siebie jest tak rozbudzona jakby był srodek dnia.zachodze w głowe o co kaman i co ja wybudza. sucho ma, temp. w pokoju optymalna, cicho, ciemno. Kurcze co za egzemplarz. zmeczona jestem. juz nie wiem co mam robic.teraz smieje sie w głos i gada na maxa.moze gdyby w dzien sporo spała to tłumaczyłabym sobie to tym, ze nie jest zmeczona, ale ona w dzien prawie wogóle nie spi, max. 1h w ciagu całego dnia. i co ja ma z tym dzieckiem robic...

do tego własnie okres dostałam. super.

mam nadzieje ze chociaz Wy spicie:*

edit 5:26 - mała zasneła o4:55 i obudziła sie o...5:15..juz nic wiecej nie pisze...
 
Ostatnia edycja:
Maqnio wspolczuje i nie mam pomyslu co tak wybudza Rozinke. Ewa tez co noc ma przerwe 2-3 godzinna w spaniu i nic nie potrafie na to poradzic.

Tak teraz pomyslalam... Pewnie glupio to zabrzmi, ale moze przestawcie lozeczko malej w inne miejsce. Czasem to pomaga.
 
Ostatnia edycja:
moje dziecko coś zaczyna brać.. jeszcze może nie choroba ale jej początki.. pokasłuje, nos zapchany (tam dalej), charszczy..nie zamierzam czekać i już umówiłam wizytę, do tego wczoraj męczarnia z brzuchem - znowu:-( aż zmuszona byłam dać virburcol - od razu mu się polepszyło..i teraz widzę znowu męczarnia i stęki na śpiocha..no i on nadal śpi!!! nigdy nie spał do tej pory..

wczoraj pół dnia w chuście spędził, bo ciągle płacz..jak ja się cieszę, że ją kupiłam

dużo zdrówka chorowitkom
 
współczuję Wam dziewczyny tych nocnych przerw, a przede wszystkim chorych maluchów.

Mojego też ktoś od wczoraj podmienił - dziś spał od 20, potem przerwa o 1, 4, 7 i 8 :) już nie pamiętak, kiedy się tak wyspałam!!!

Dziś idziemy na usg głowki i brzuszka - tak profilaktycznie..... Miłego dnia zyczę i zdrowia przede wszystkim!
 
witam
maqnio a po co wybudzasz ją na karmienie ?jak zaśnie na noc to kolejną butelkę daj jej jak wstanie głodna i zobaczysz że powinna po niej zasnąć.
corin wcale nie głupio może przy łóżeczku jest coś co przykuwa jej uwagę np. lampa :-D a jak ewa ?
konwalinako zdrówka ;-)i jak znajdziesz chwile to proszę o fotki z chustą w roli głownej ;-)
magia a co u was jak samopoczucie?

u nas już pachnie rano jesienią nie wiem jak mam to opisać ale powietrze juz takie jesienne
o rany żeby nie dać się depresji :-( nie znoszę jesieni i zimy odżywam wiosną i latem
 
hej kochani

Nocka standardowa czyli całkiem niezła ;-) jedzenie o 3 i 6, teraz mały jeszcze dosypia, chociaż już postękuje od godziny.

Maqnio właśnie podobno to tak nie jest do końca, że jak dziecko mało śpi w dzień to będzie spało w nocy. Im bardziej dziecko wypoczęte tym łatwiej mu usnąć i im lepiej śpi w dzień tym lepiej w nocy. Mój też mało spał w dzień dopóki mądra matka nie zorientowała się, że dziecku trzeba pomóc usnąć :-D i teraz okazuje się, że Szymek potrzebuje snu po każdym jedzeniu chociaż wcześniej różnie z tym bywało. A noce też przesypia całkiem ładnie, nawet jak się obudzi po tym pierwszym nocnym jedzeniu to poleży troszkę i usypia sam.

My dzisiaj ruszamy na miasto po raz pierwszy we trójeczkę. Trochę jest rzeczy do pozałatwiania, zobaczymy czy mały lubi zakupy :-D
 
Maqnio dzieki za info o olejku sosnowym, nie znalam a podzialalo rewelacyjnie. Mala spala az milo :-) dzis prawie wogole juz nie ma katarku (jakies pojedyncze glutki tylko) chyba ukrecilysmy chorobsko zanim sie na dobre rozwinelo :-) ewa budzila mnie swoim "chrapaniem" jak miala zapchany nosek, na spiocha jej czyscilam nochalka, na spiocha karmilam inspalysmy dalej :-) spalysmy az do 8.15, biorac pod uwage ze zasnela wczoraj o 18.30 to wyczyn nie lada ;-)
 
reklama
hej dziewczynki!!!

Rózia pospała od ostatniego posta jakies 30 min...
corin ciesze sie ze olejek pomógł i ze Ewinka ma sie lepiej:):):) tez sie zastanawiałam czy łóżeczka nie przestawic bo moze jakies zyły wodne czy cos...ale ja mam tak małe mieszkanko ze nie ma szans..eh..
madzia kochana ja jej absolutnie nie wybudzam, ona budzi sie sama i jesc nie chce.
miczka ja staram sie zeby pokimała po jedzonko w dzien, ale po kazdej butli jest obicie, zabawa, potem widze ze ewidentnie jest zmeczona trze oczka itp, wiec zazwyczaj odkąłdam do łózeczka, albo bujam w lezaczku itp. ale to na nic, nie ma szans zeby zasneła.teraz np. lezy w łózeczku i placze - tym razem ze zmeczenia. ona walczy sama z soba zeby nie spac, a ja jestem coraz bardziej bezradna....
 
Do góry