Hej Mamuski!1
my dzis od tesciów wrócilismy - bylismy od wczoraji dzis uciekalismy od nich juz rano. Maja taki piekarnik w domu, ze masakra. Niunia niespokojna, ciągle spocona, marudna eh...u nas jest chlodniej. a poza tym konczy mi sie sab simplex i od wczoraj podaje go mniej i dzis mamy meksyk kolkowy... na szczescie Rózia teraz przysneła ale co sie napłakała to tragedia. Czekamm na dostawe leku, bo i naczej obie zwariujemy.
Magia moja tez piastki wcina na początku myslalam, ze jest głodna, ale butli nie chce, po prostu lubi je wpychać do buzki i chyba ja to uspokaja. U nas tez w nocy regularnie co 3 H jedzonko, ja myslalam, ze czym będzie Rozia starsza tym te przerwy będą dłuższe..jednak nic bardziej mylnego. Najgorzej jest w dzine, bo grymasi przy jedzeniu i czasem butli nie chce a po poł godz. Dojada, cze3go nie znosze, bo rozwala mi się przez to cały rytm dnia, no ale jak tu nie dac gdy płacze.Czasem uda mi się ja przetrzymać żeby minęły 3h,ale czasem je 5 razy w ciągu godziny eh…
Corin cala trójeczka wygląda przecudnie!!!!
Konwalianka cale szczęście, ze Tymus zdrowy!!! Ja bym takiej baby w zyciu nie przepuscila, babsztyl jeden pewnie sama zapomniała jak miała malutkie dzieci grr..!!
Anulka ja ani razu małej w przegotowanej wodzie nie kapalam i zadnych skórnych problemów nie mamy. Trzymam kciuki, żeby kolki przeszły. A próbowałaś sab simplexu?
Miczka super wieści!!!
Madzia u nas podobnie, ja się zastanawiam dlaczego maął wnocy ledwo 3 h bez mleczka wytrzymuje i marze żeby pospać na raz dłużej niż 2 h..eh…
wogóle zauwazyłam jak sie Rózinka zmieniła..kurcze takie małe dzieci to co dzień coś nowego robią, az sie serce raduje. I same przyznajcie ze nie ma nic piekniejszego nic usmiecha takiego malca a juz szczegoleni rano kiedy podchodze do łózeczka i widze pieknego banana na buziulce na moj widok eh... i za takie chwile dziekuje i od razu zapominam jak czasem ejst ciezko. i jeszcze jedno: do niedawna niunia potrafiła troche pogrymasic i jak jej cos nie pasiło to powoli sie rozkrecała z pąłczem i dopiero po kilkunastu minutach potrafiła neizle krzyczec, a teraz gdy tylko jest cos nie po jej mysli w kilka sekund od razu zaczyna wycie na całe płuca...charakterek to ma...