reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Weronika, strasznie współczuję i kompletnie nie wiem, co doradzić - może Twoja ciotka niech popyta wśród koleżanek położnych, czy miały podobny przypadek....

Sestina, delicol coś pomaga? czy u Ciebie jedynym objawem nietolerancji lakotzy były te mokre bączki? Czy po espumisanie sie poprawiło? My stosujemy espumisan od jakiś 4 dni i wydaje mi się, że nawet jest gorzej - Mateusz nie ma kolek, ale co noc od ok 5 rano stęka i się pręży - bączki i kupki normalnie idą - położna mi powiedziała, że to normalne, bo trawienie to dla dziecka wysiłek, ale ja już nie moge słuchać, jak On sie męczy, choć w spaniu i to stękanie nie przeszkadza.....

Muszę za to pochwalić własnego męża.... ostatnio się wkurzył, że Mateusz zauważa wyłacznie mnie i tylko do mnie się garnie, więc wczoraj i dziś zrobił sobie przed kąpielą 'męski wieczór'..... siedział ponad 2 godz i się z małym bawił.....

Czy u Was też są takie komary?! Byliśmy dziś na spacerze w Łazienkach i non stop się od komarów odpędzaliśmy....
 
reklama
Weronika współczuję ci tych problemów, ale ja też zbytnio nie pomogę bo ja zawsze piersi miałam małe, i w sumie nadal mimo, że karmię to za dużo nie urosły... Jedynie co mogę powiedzieć, to że mi na bół brodawek przy sciąganiu pomagało smarowanie laktatora bepanthenem...

Alexandra super, że z mleczkiem się udało:) A jeżeli chodzi o laktozę, to nie wiem czy to na pewno ma z tym związek, ale moja mała codziennie po kapaniu i karmieniu miała 2-3 godziny krzyków i po tym co Anula pisała to też przyjżałam się temu co jem, bo niby nie piłam mleka, ale okazało się że zjadłam jakiegoś biszkopta czy inne ciasteczko które miało w składzie troszkę mleka, a teraz już jem tylko to co nie ma zupełnie nic mleka i już od kilku dni mała po kąpieli i karmieniu od razu usypia... może to miało z tym związek...

My też tydzień temu byliśmy u znajomych i mała jak na złość cały dzień bez snu i z krzykiem, za to cały następny dzień odsypiała w donku;)

A jeżeli chodzi o wykopanie męża z sypialni to ja bym chyba nie mogła... W sumie dlatego chciałam od razu oddzielny pokoik dla małej, więc jak się budzi to mam tam wygodny fotelik do karmienia, idę nakarmić i wracam do łóżka. Ale wiem też, że nie każdy ma takie możliwości, i nie każdemu takie coś odpowiada:)
 
Ja też śpię z mężem i od początku nie chciałam, żeby dziecko tę sytuację zmieniło.... Mateusz śpi z nami w pokoju, ale we własnym łózeczku - karmię na siedząco na łóżku opierając się o ścianę na swojej połowie łóżka, a mąż w tym czasie śpi na swojej.... dla mnie to ogromna wygoda, bo jak mam jakąś sytuację awaryjną (np. rozbryzg kupy :) to Marek zawsze mi pomaga - tylko raz miał kryzys mówiąc, że będzie spac na dole, ale jeszcze nigdy do tego nie doszło....
 
Hej kochane

U nas dzień udany, w koncu piekna pogoda była:)

Aneta i inne mamusi które urodziły 13 lipca, wiecie, że za rok, urodzinki naszych szkrabów będą w PIĄTEK TRZYNASTEGO? bo bedzie rok przestępny, więc przesunie sie o jeden dzien.. heh, może ta 13-stka przyniesie im szczęscie
 
Ja tez spie z Miskiem w pokoju razem , jemu tam nie przeszkadza ze mała płacze w nocy chociaz ona nie płacze obudzi sie raz na jedzenie ale nie zdazy sie dobrze rozdrzec a ja jestem z mlekiem i jest cicho to moze i dla tego nie przeszkadza czasem sie pyta o której malutka jadła bo nic nie słyszał
 
Ja tam tez z męzem śpie (oczywiście jak jest w domu) ale jak go nie ma to malutka również spi we własnym łozeczko, wolę nie przyzwyczajać jej do mojego łozka, bo w zyciu bym sie nie wyspała dobrze...
 
Psotka tylko u mnie jest taki problem ze jakby moj organizm w ogole nie toleruje ,,, tego bromergonu ... za przeproszeniem ZYGAM jak kot ta tabletka nawet nie zdazy sie wchlonac :( ja mam teraz rozmiar E normalnie mi sie kurde zyc odechciewa nie moge Waldka nawet tak przytulic jak chce ze wzgledu na te odparzyny boli bardzo :(
 
Werka, jejku jak ja ci wspólczuje... a ja narzekałam że mam małe cycki, ale teraz za nie dziekuje... może spróbuj to pudrować mąką ziemniaczaną, na odparzenia u dzieci skutkuje...nie wiem co ci poradzić kochana..
 
reklama
Veronika - osuszaj, wietrz i mąkę ziemniaczaną jak puder stosuj. Tak leczę odparzenia pupy u małej - bardzo pomaga. A pokarm odciągaj wtedy jak czujesz, że piersi są ciężkie, ale tylko ciut ciut.......Strasznie Ci współczuję........
 
Do góry