reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Wisienka ma termin na 9 lipca..

psota, no mój panikuje jak nie wiem, pewnie ciągle ma nadzieję, że go to najgorsze ominie:) i przyjedzie na gotowe haha..w jego wizji, poród to jest krew lejąca się po scianach, rozwarte krwawiące krocze i rzeźnia na maxa i takie tam hehe.. a tyle razy mu tłumacze co i jak przebiega:) a ten swoje..
 
reklama
Wydrusia, święte słowa, mamy szczęście, innym kobietom nigdy nie będzie to dane...

Dodi, hehe, to też ma jazdy;) mój tylko mnie prosi, żebym mu rąk nie połamała i żebym nie przeklinała, heheh;) Nie wiem skąd mu się wzięło to, że mogę klnąć;)

To dobrze, że dostała te sterydy na rozwój płuc Ewuni.
 
Veronia nie przepraszaj. Pozwoliłam sobie To napisać bo bardzo się o każda z Was martwię i na każdej bardzo mi zależy. Chciałam Tobą wstrząsnąć bys zobaczyla, ze ta droga nie jest dobra. A twoje nastawienie zaszkodzi Tobie i Waldkowi. Powiedziałam swoje zdanie i więcej nie będę do tej kwestii wracać. Ale wiedz, że możesz na mnie zawsze liczyć. Nie znikaj bo to nie o to chodzi. Bądźmy razem. Tylko po prostu jak się dzieje coś co naszym zdaniem jest negatywne miejmy odwagę o tym mówić. Ściskam Cię mocno :-)
 
No właśnie dziewczyny. Ja mam podobny ten sam termin, tydzień temu miałam rozwarcie na palec jak Wisienka i skróconą szyjkę, ale nie kazali mi leżeć w szpitalu ani brać zastrzyków na płucka. Mam nadzieję, że mój gin wie co robi. W sumie Wisienka kończy 36 tydzień... To chyba dla płucek nie ma już zagrożenia? Co myślicie?
Dodi mój mąż wspaniale sprawdził się przy porodzie. Dużo lepiej niż młody lekarz-praktykant, który miało nie zemdlał mierząc mi ciśnienie:-D Mój facet mówił mi co mam robić, jak oddychać i kiedy przeć, a co najlepsze, że ja go słuchałam:-D Moja ginka była pełna podziwu:-)
 
Ostatnia edycja:
Ja tam żyję z nastawieniem, że drugie dziecko wydać na świat to jest juz PIKUŚ haha.. i niech nikt nie waży mi się powiedzieć, że jest inaczej :-D
Z pierwszym dałam radę w wieku 18 lat, tak jak mailuj, więc teraz tez dam:)

ide się ogarnąć, ale bede zagladać:)
 
Vero, dziewczyny dobrze gadaja:-) Pisz bo po to jest forum, ale nie nakrecaj sie tak Kochana. Kazda sie troche boi, zwlaszcza te, ktore nigdy nie rodzily (tak jak ja). Ale po pierwsze panicznym strachem mozna sobie wyhamowac akcje (za duzo adrenaliny), po drugie wtedy znacznie gorzej znosi sie bol. Podobno najlepsza technika jest wyobrazanie sobie, ze nie boli (ciekawa jestem, czy to mozliwe...?). Moje kolezanki mowily, ze owszem - boli- ale nie boli cholera wiecznie tylko pare godzin. Jedna rodzila 15, druga 18 godzin. Daly rade. I to jest bol NATURALNY. Tak ma byc. Nie boli dlatego, ze dzieje sie cos zlego, ale dlatego ze rodzisz swoje kochane dziecko. Wiec nie panikuj, przeciez wszystko bedzie dobrze!
 
reklama
dobra najadłam się dziś naleśników z cukrem pudrem :tak:idę się położyć ....

dodi mój pan mąż też rozsiewał wizję krwawego porodu ... odetchnął chyba biedulek jak się dowiedział że 2-ga też cc.swoją drogą fajnie by było dowiedzieć się na wizycie że się skróciło, spulchniło i ciut rozwarło :tak:już się nie mogę doczekac aż wysciskam tego obywatela.

a corin gdzie????
 
Do góry