reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

co do czestotliwosci wizyt to ja mialam do tej pory co 4 tygodnie, wiec nastepna wypada mi 27.06 ale od tej ostatniej chyba sie zmniejszy do tygodnia, bo to ostatni miesiac (nawet mniej)

wczoraj mialam wrazenie jakby mala sie chciala przekrecic, bo czulam glowke bardziej z lewej strony i dupke tam gdzie miala glowke wczesniej, albo po prostu sie tak ulozyla na chwile (choc po ostatniej mojej pomylce juz niczego nie jestem pewna) robie dalej te cwiczenia i coraz bardziej sie martwie czy da rade sie obrocic. Choc jak ostatnio rozmawialam ze szwagierka to mowila ze niby probuja obrocic recznie choc w to szczerze watpie...

konwalianka u nas w szpitalu dostajesz praktycznie wszystko, wlacznie z woda w butelkach, pieluchy dostarczaja co dzien w 10 szt ale jak zawolasz i powiesz ze ci braklo to ci przyniosa kolejne 10 takze o to sie martwic nie trzeba. Talerzykow, kubkow i innych brac nie bede, jedynie koszule do przebrania i ciuszki dla malej + jakies kosmetyki dla mnie i dla malutkiej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pippi, ja noszę jednodniowe True Eye Johnson & Johnson i mimo to wysychają mi oczy, nie wiem dlaczego. Ale do porodu chyba daruję sobie okulary i założę soczewki;) U mnie wizyty teraz 7.06, 14.06, 21.06 i 28.06, więcej nie mam jeszcze wyznaczonych.

Magia, mi gin zlecił ALAT, ASPAT, Fosfatazę alkaliczną i bilirubinę całkowitą. Dzisiaj odbieram wyniki, jestem ciekawa co tam wyszło.

Em_cia, no wszystko można zrozumieć, ale są jakieś granice! Jeśli zobaczą malutką tydzień później, to się chyba nic nie stanie. Jak już o Tobie D. nie myśli (!), to niech chociaż malej da ,,dojść do siebie”. Widzę, że w Hiszpanii podobne zwyczaje panują, jak we Włoszech. Byłam z Włochem 3 lata i u nich też zawsze cała familia się zlatywała, szok;)

Maqnio, nooo sen to ja mam! ;) Z okularami, to ja mam największy problem, jak jadę samochodem, ciągle mi się coś odbija w tych rantach;)

Konwalianko, wrzucaj do tej torby wszystko, jak leci;) A tak poważnie, to ja mam koszulę, szlafrok, klapki pod prysznic i do chodzenia, jednorazowe majciochy, ręczniki, kosmetyki dla siebie, sztućce, wodę do picia i wodę w sprayu. Dla Dawidka biorę tylko smoczek, wszystko inne zapewnia szpital.



 
Ostatnia edycja:
a dziewczyny planujecie zabrać do szpitala talerzyk, nóż, widelec, szklankę itd? bo już sama nie wiem..
i ile pampersów bierzecie? u mnie niby dają dla dzieci ale może braknąć, jak powiedziała położna i teraz nie wiem..

ja sztućce swoje chyba wrzucę.. w końcu to nie ciężkie

a pampersów na razie 1 paczkę, bo to dużo miejsca zajmuje - po pierwsze nie wiem, czy te akurat co kupię będą pasować i np. nie uczulą, a po drugie to akurat na pewno można w kiosku szpitalnym dokupić, a jak nie masz kiosku, to mąż doniesie ;-)
 
wczoraj mialam wrazenie jakby mala sie chciala przekrecic, bo czulam glowke bardziej z lewej strony i dupke tam gdzie miala glowke wczesniej, albo po prostu sie tak ulozyla na chwile (choc po ostatniej mojej pomylce juz niczego nie jestem pewna) robie dalej te cwiczenia i coraz bardziej sie martwie czy da rade sie obrocic. Choc jak ostatnio rozmawialam ze szwagierka to mowila ze niby probuja obrocic recznie choc w to szczerze watpie...

emka ja bym się tego ręcznego przekręcania bała.. koleżanki mały tak się ułożył i jak o to zapytała swojego lekarza to jej powiedział, że z jakiegoś powodu dziecko taką pozycję wybrało i nie ma co poprawiać naturry
 
Psotka rodzina jak rodzina, niech sobie przyjda, zobacza i pojda, ale znajomi? jaki interes maja znajomi zobaczyc moje dziecko zaraz po narodzinach?? wymeczone, pomarszczone i przestraszone swiatem + ja: wymeczona, pomarszczona i przestraszona sytuacja :baffled: ja jeszcze z nim pogadam a jak nie to po porodzie mu haje zrobie i wykopie razem ze znajomymi z sali!!

Pippi no nie wiem nie wiem, niektore dzieciaczki cala ciaze sa glowa w dol a przed porodem nagle sie obracaja a ciebie tna bo SN juz nie da rady, wiec watpie zeby dziecko sobie wybieralo taka pozycje z jakiegos powodu. Po prostu moja byla ulozona od samego poczatku posladkowo i tak juz zostala, a mozliwe ze teraz jest juz na tyle duza ze ciezko sie jej obrocic samej. Z reszta przekonamy sie na wizycie za 2 tyg co i jak i jaka maja opinie na ten temat...
z reszta ja sie boje cesarki jak ognia i zrobie wszystko zeby urodzic SN
 
Ostatnia edycja:
Magia, ja te badania robię na każdą wizytę, poza tym jeszcze lipidogram, CRP, no i standardowo morfologia, glukoza i badanie moczu.

Em_cia, pogadaj, bo szkoda, żebyście z małą się stresowały. Jak Marcin by mi przyprowadził kumpli do szpitala, to bym go chyba udusiła! ;) A co do rodziny, to dla mojego włoskiego ex najbliższa rodzina to było 50 osób;]]
 
Ostatnia edycja:
Psocia ahahahah nie no to az tylu nie mamy czlonkow rodziny z jego strony, ktorzy wpadna z odwiedzinami. Ja zaliczam siostre, brata z zona i mame a reszta niech spada na ksiezyc. Kocham znajomych ale niech sobie przyjda po kilku dniach ja zobaczyc..
 
Emka masz rację. Przecież to Twoje dziecko i Twoje ciało. Jak ktoś nie ma umiaru i odwiedza w nieodpowiednim momencie to ja mówię wprost, że sobie tego nie życzę.
 
reklama
witam was serdecznie
muszę nadrobic co pisałyscie bpo byłam dzis w pracy..
na mazurach masakra .... mąż wróci z pracy i obowiązkowo każę zawieść nas nad wodę do wieczora ...
 
Do góry