zorah
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2011
- Postów
- 44
Marzena- straty są milionowe, a dopiero co szpital co z długów wyszedł.... najbardziej to sie martwiłam o ten oddział połozniczy i noworodkowy bo przeciez te malenstwa trzebaby było wynosic i jak jakies rodzące by były?wole sobie tego nie wyobrażac.:-( a nad oddziałem połozniczym jest oddział dzieciecy gdzie tez są chore dzieciaczki przeciez...widziałam to wszystko wczoraj na własne oczy i mi sie aż słabo robiło ja widziałm tych wszystkich chorych ludzi - normalnie na łózkach pod gołym niebem byli. straszna tragedia.