konwalianka
Mały bąbelek
ja też nastawiam się na krótki pobyt w szpitalu i po ostatniej wizycie tam nie planuje kupować pojedynczej sali, bo oddziałowa mi odradzała (co nieco dziwne, bo przecież z tego kasę mają); ponadto jeśli za bardzo będą hałasować goście mojej towarzyszki to zwyczajnie zwrócę uwagę - może wyjdę na wredną babę, ale zmęczona kobieta to wredna baba i będę miała gdzieś co sobie myśli, tym bardziej, że pewnie już się nie spotkamy :-)
ja ciuszki też prasowałam z jednej strony..
właśnie moja siostra mi napisała, że kupiła coś fajnego małemu, ale nie chce powiedzieć co! tak się znęcać nad ciężarną powiedziała, że za tydzień przywiezie..ech, tyle czekania.. a mój mąż zapytał (najpierw uprzedził abym się nie denerwowała - hihi) czy może znajomych z pracy zaprosić na grilla.. on naprawdę się mnie boi
ja ciuszki też prasowałam z jednej strony..
właśnie moja siostra mi napisała, że kupiła coś fajnego małemu, ale nie chce powiedzieć co! tak się znęcać nad ciężarną powiedziała, że za tydzień przywiezie..ech, tyle czekania.. a mój mąż zapytał (najpierw uprzedził abym się nie denerwowała - hihi) czy może znajomych z pracy zaprosić na grilla.. on naprawdę się mnie boi