reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Ania uwielbiam pierogi ale nie mam siły sama robić,ja zrobiłam kurczaczka duszonego z warzywami i ryżem,nawet całkiem całkiem:)
 
reklama
em-ka mój mąż 4 lata temu zgubił portfel z 2 500 zł, włożył go z tyłu spodni do jeansów, a od tego czasu ze dwa telefony, zresztą ciągle czegoś szuka...
Boże jacy ci faceci są zakręceni.. jak naleśniki z truskawkami:-D jak byliby na naszym miejscu to zgineliby jak Andzia w trambkach :-D
 
Mimi ja dalam rade ale lekko nie bylo. Nie robilam duzo pierogow bo nie mam dla kogo, wiec poszlo w miare szybko a i tak pod koniec lepienia lewe biodro juz tak mnie bolalo ze nie wiedzialam co zrobic. W ogole ostatnio ciagle mnie cos boli... Czuje sie jakbym na emeryture szla raczej niz zblizala sie do porodu:-D

A na rowerze z tego co ja wiem mozna jezdzic poki ma sie sile.

Wasi mezowie ciagle cos gubia, a ja sie smieje ze moj kiedys pojdzie do sklepu z dzieckiem a wroci bez, taki roztrzepany jest, hehe:)
 
Cześć Mamusie i ich brzusie,
Dawno mnie tu nie było, jakoś nie po drodze do kompa ale dziś byłam u koleżanki, która opowiadała z wielkim przejęciem o BB (jest na listopadowych dzieciaczkach), że ja też zapragnęłam się przypomnieć i przezywać końcówkę ciąży, poród i rozwój dzidzi razem z Wami.
basieniak - całkiem spora dzidzia:)
moja mała waży 1800 g (w czw 19.05 byłam na wizycie) i byłam pod wrażeniem, że już taka duża a przecież teraz nabiera najwięcej masy.

Ania23 ach pierogi z truskawkami, pycha. Gdyby mnie się tak chciało zrobić ale ja mam lenia. Najzwyklejszy obiad staje się wyczynem a co dopiero lepienie pierogów. Dzielna z Ciebie kobitka:) Ale truskawki w lodówce mam więc chyba skubnę:)
Trzeba się ich najeść teraz dopóki nie karmimy bo przy cycu nie bardzo; truskawy to jedne z bardziej uczulających owoców.
 
No szaleje małą z wagą, ale wychodzi z tego termin na 24.06 i tak do przodu już od kilku miesięcy jest więc to norma u mnie.
Iwonuś jeżeli chodzi o to jaki antybiotyk dostałam, to nie mogę się doczytać a apteka już zamknięta była niestety. No jakoś tak to do mnie wraca, bo dopiero co tych samych bakterii się pozbyłam. No a ze sposobem porodu to już raczej się nie zmieni. Bo jak to lekarz mi wytłumaczył to w końcu miałam mięśniaka 6cm czyli niewiele mniejszego od macicy i nie był on umiejscowiony na zewnątrz tylko siedział dość głęboko więc na pewno zostawił po sobie ślad, i nikt nie będzie ryzykował, że mi macica pęknie przy skurczach. Rozumiem, ale jakoś strasznie z zaskoczenia na mnie ta wiadomość spadła.
 
macie rację.. mój Paweł też ciągle coś gubi, ostatnio telefon w polach! ale na szczęście wróciłam po jego śladach i go znalazłam..:)

no właśnie emka sama się pytam.. mnie lekarz powiedział, że rower to owszem, ale stacjonarny.. broń boże normalny..gdybym mogła to ciągle bym na nim jeździła
Iwonka, dzięki Tobie wie co jutro zrobię - naleśniki z truskawkami!:) mniam
basieniak, lekarz wie co robi, na pewno będzie dobrze
 
Ostatnia edycja:
Hej babeczki!
Ja sie zastanawiam co na kolacje sobie zjeśc...i nie mam zielonego pojecia:)
Coś tam chciałam napisać, ale nie pamietam co komu, więc sobie daruję... a to wszystko przez koleżankę, bo czytałam co u was i rozmawialam z nia na gg.. i mi wszystko z głowy wyleciało:)

Kupiłam sobie dzis szklanki, będą następne do zbicia (tfu tfu) bo od czasu jak jestem w ciazy to ze 3 szklanki pobiłam już.. i mi brakowało troche hehe

A co do zakreconych meżow to ja tez takiego posiadam.. gubic to on może nie gubi nic..ale za to roztrzepany jak nie wiem, jak gdzieś jedziemy do miasta to mu muszę przypominać co chwile gdzie jedziemy, bo jak nie to jedzie przed siebie zamiast skręcic we właściwa drogę hhe
 
reklama
konwalianka no widzisz na coś się zdałam, ja też mam straszną ochotę na naleśniki z truskawkami... :tak: jak już będziesz miała zrobione to napisz, napewno wpadne :-);-)

dodiś to z tego co piszesz też masz wesoło z mężusiem... a myślałam że to tylko mój taki kaleka :-D
 
Do góry