reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Basieniak no, mój też wagowo jakieś 2-3 tygodnie do przodu. Ale usg dopiero w 37 tygodniu. Najgorsze jak człowiek nastawiony jest już np. na poród naturalny albo cesarkę, a tu nagle lekarze mówią coś innego.
Ania pierogi z truskawkami to jedna z moich ulubionych potraw...mmmm:) I jeszcze knedle z truskawkami.

Mi gin powiedział, że będzie chciał, żebym rodziła naturalnie, bo mam zrosty po operacji onkologicznej i cesarka musiałaby być poważną operacją, a co gorsza potem zrosty nie chcą się zrastać po przecięciu. Pozostaje wierzyć, że uda się SN. Żeby tylko Staś nie szalał z tą wagą. A od początku gin zabronił mi nawet brania witamin, żeby dzidzia nie była wielka:szok:

Iwonuś a jak tam córeczka? Przeszło jej to wymiotowanie?
 
reklama
Dodi no właśnie Twoja też duuuża:tak: A jej siostrzyczka ile ważyła? Mój Łukaszek w 37 tygodniu był wywołany ze względu na dużą wagę - 3740 gram. W terminie pewnie by ważył grubo ponad 4 kg, a lekarze wyliczyli, że tyle nie jestem w stanie urodzić.
 
Magia, Michasia ważyła niecałe 3800g, ale po terminie sie urodziła.. ale głowkę miala dośc dużo bo 37cm.. w porównaniu do mojej koleżanki małej (32cm)

Teraz cos czuję, że też kruszynka nie będzie:)

A właśnie, macie na jakimś usg napisane, ile dzidzia ma obwód głowki? to jest chyba HC oznaczone
 
Ostatnia edycja:
Dodi no, to też duża. Może to genetyczne - takie wielkoludki? Mój mąż ważył 4200 jak się urodził, ja niby 3200, ale 4 tygodnie przed terminem.

Wreszcie dopadłam ten krem z filtrem 0+ Chicco. Podobno braki w hurtowniach.
 
Moja mała waży sporo, ale witamin ja też nie brałam. Próbowałąm kilka rodzajów, ale po wszystkich wymiotowałąm więc dałąm sobie spokój. Więc nie wiem czy to ma rzeczywiście jakiś wpływ.
 
em-ka mój mąż 4 lata temu zgubił portfel z 2 500 zł, włożył go z tyłu spodni do jeansów, a od tego czasu ze dwa telefony, zresztą ciągle czegoś szuka...
Boże jacy ci faceci są zakręceni.. jak naleśniki z truskawkami:-D jak byliby na naszym miejscu to zgineliby jak Andzia w trambkach :-D
tak, ale gdybys to ty zgubila ten portfel z 2,5 tys zl to by cie wydziedziczyl z domu, z tym ze my przyjmujemy ten fakt lagodniej z uwagi na to, ze chodzi o facetow :-D inny gatunek :-D

macie rację.. mój Paweł też ciągle coś gubi, ostatnio telefon w polach! ale na szczęście wróciłam po jego śladach i go znalazłam..:)

no właśnie emka sama się pytam.. mnie lekarz powiedział, że rower to owszem, ale stacjonarny.. broń boże normalny..gdybym mogła to ciągle bym na nim jeździła
ja gdybym nawet chciala to bym nie byla w stanie jezdzic na rowerze ze wzgledu na pozycje malej,jak tylko sie nachyle to mi zebra uciska no i troszke bym sie bala ze przez wertepy moglabym sobie krzywde zrobic. Sobie i malutkiej.

Z tego wynika ze wszyscy faceci są tacy sami :-) mój roznosi wszystko po domu, kładzie w rożnych miejscach a potem szuka i nas obwinia ze mu zabraliśmy :-D mój mąż to typowy wiewior :-D
Corin ja mam dwie wiewiorki i gwarantuje Ci ze w niczym nie przypominaja twojego faceta :-D w odroznieniu od niego one roznosza rzeczy, to fakt, ale zawsze wiedza gdzie sobie co zostawily :-D a jak juz chodzi o jedzenie to zawsze maja na swoim miejscu ahhaha ale fakt, jak tak sie czyta o tych naszych skarbach w meskim wydaniu to jakbysmy jednego i tego samego mialy, oby dzieci nam identycznie nie powychodzily :-D ahahha
 
reklama
No właśnie, ja też mam 160 cm:-p, a tatuńcio prawie 190 cm. Może chociaż główki będą w miarę małe. Łukaszek miał sporą, ale chyba nie największą - obwód 33 cm:baffled:
 
Do góry