reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Magia10, ja tez gdzies wyczytalam cos podobnego co napisalas. dla mnie to byl szok te 6kg, bo startowala od 54,5 i zawsze bylo 2kg do przodu. teraz dopiero bede badala cukier, bo wczesniej bylam przeziebiona i gin kazal sie wstrzymac. mam nadzieje ze wyniki beda dobre.
em_ka ja tez sie nie przejmuje waga. zgadzam sie z toba ze najwazniejsze jest zdrowie dzidzi.
 
reklama
ja przybrałam 14 kg od poczatku ciazy jednak ostatnio ponoc schydłam 1 kg ale to przez to ze nie mam apetytu do jedzenia ale sie zmuszam zeby jesc po za tym mam stosowac diete cukrzycowa wiec slodycze odpadaja i zaciskam zeby zeby nie jesc
 
magia10 na poczatku ciazy 54,5kg teraz 66kg. tak jak pisalam 6kg przbralam od 4 kwietnia. lekarz kazal uwazac na siebie abym 9 czerwca nie przybrala nastepnych tyle. ale czytajac tu na forum to nie ktore dziewczyny tez mniej wiecj tyle przybraly w ciazy.
 
Witajcie,

Mowa o tyciu w ciąży to ja jestem w szoku b jak narazie przybyło mi 7 kg a jem wszystko! moja mama mi mówiła, że ona tyła tak do 10 kg i pewnie mam to po niej. Ale ja teraz widzę, że najwięcej zaczyna mi przybywac więc pewnie kg jeszcze przede mną.

Przed chwilką miałam takie dziwne kłucia w dole brzucha i kroczu. Też tak macie? jejuu ja zwariuje! wizyta za tydzień w środę dopiero...
 
to ja chyba najmniej przytylam ale wiecie teraz dzidziolki beda przybierac na wadze wiec nic nie wiadomo jak skonczymy:)
 
Wróciłam właśnie z wizyty, i leżenie i odpoczywanie dało skutek i szyjka z 25mm zrobiła się 34mm :D Więc jest poprawa. Ale lekarz mówi, że nadal trzeba bardzo uważać żeby ten wynik przynajmniej utrzymać no i tak przynajmniej do 34tc. No więc leżę dalej, ale z chęcią chociaż raz w tygodniu bym sobie pojechała żeby resztę rzeczy dla maluszka kupić. No i poza tym mała rozwija się prawidłowo, waży już prawie 2kg (choć lekarz twierdzi, że tak na prawdę to pewnie jakieś 1,7-1,8). Jedyne co mnie wystraszyło, to że brzuszek i nóżki ma tylko troszkę do przodu jeżeli chodzi o wymiary za to główka już ze 3 tygodnie do przodu. Generalnie nie oznacza to, że coś jest nie tak, ale wystraszyło mnie troszkę ze względu na poród, bo to w końcu najgorsze jest przejście główki:szok:
 
Silwia to wcale tak dużo nie przytyłaś... ja też na początku 2 kg, potem dłuuugo nic, a nagle do 8 kg. Może dziateczki skokowo szybko rosną. Mi wyszedł cukier na pograniczu - norma była do 140, a ja miałam 135. Ale lekarz powiedział, że nie mam cukrzycy ciążowej na szczęście.
Jutro mam wizytę, ale usg nie będzie. Pewnie dopiero pod koniec maja:-(
Patrycja mi ostatnio jakby brzuch osadził się niżej i czuję ucisk na pęcherz, krocze i lędźwia. I jakby spojenie się rozchodziło.
 
ehh... ile kobiet w ciazy tyle przypadlosci i kilogramkow :-D ja za to mecze sie ze zgaga od samego poczatku i chyba to mi juz dostanie do rozwiazania :-( straszne bo przez nia mam uczucie glodu.. ehh...

Patrycjaaa dziewczyny tu caly czas pisza o tych klociach w kroczu i dole brzucha, najprawdopodobniej jest to rozciagajaca sie macica. Jesli trwa to chwile badz dluzsza chwile a pozniej przechodzi to nie martw sie, ja np mam bole w brzuchu jak za duzo chodze a najwieksze jak chodze szybko. Rwie mnie i ciagnie, dlatego zwolnilam tempo chodzenia do minimum, wleke sie jak zolw i juz lepiej :-)

basieniak super ze sie unormowala szyjka, tak trzymac. I lezec prosze!! wyslij rodzinke albo meza po zakupy dla maluszka, oby jak najdluzej przetrzymac dzidka w brzuchu :-)
A glowka sie nie martw, przejsc musi :-D

ja mam straszne bole w miednicy i w biodrach. BOl idzie od dolu kregoslupa do bioder, czasami nawet siedziec nie moge :-( ehh miejmy nadzieje ze to przynajmniej przy porodzie pomoze ^^ jesli sie biodra tak rozchodza zeby ulatwic malenstwu :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Basieniak gratuluję wydłużenia szyjki:))) A dzidzia faktycznie duża. Mój Starszak miał tak właśnie - spora główka i barki. Ale jakoś się urodził naturalnie:)
 
Do góry