reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Anulka tylko nie myśl w tym szpitalu o chłopie i rodzinie! Wyrzuć go na te kilka dni z głowy bo będziesz sie stresować niepotrzebnie! Skup się na sobie i synku. Bo wszystko inne da się nadrobic, a waszego zdrowia nie! itp, a jak chłop zobaczy ,ze masz go gdzież to zacznie się starać. Dobrze że idziesz do szpitala to się Wami zaopiekują i przypilnują !! Buziole Kochana i trzymaj się!!!!
Psotka ja się śmiałam, że Krzyś tak jak Tatuś z nosem w lodówce
 
reklama
witajcie lipcóweczki:-)

Anulka za ciebie też będziemy trzymać kciuki, zobacz za maqnio trzymałyśmy i wszystko dobrze się skończyło, to z tobą też tak będzie
odpoczniesz, będziesz pod stałą kontrolą lekarza, no i twój facet będzie miał kolejny powód do przemyśleń...

Psota ja też cały czas biegałam w szpilkach, a teraz się przestawiłam na koturny - taki złoty środek;-), nie płasko, a stopa jest dobrze podtrzymywana i kręgosłup mnie nie boli - polecam, jeśli lubisz oczywiście

Corin dobrze że z synkiem lepiej, a jak masz takie twardnienie bezbolesne to chyba nic groźnego, może to te skurcze przygotowujące do porodu - zapomniałam jak się nazywają...:eek:

a moje maleństwo wczoraj po hinduskiej kuchni się rozszalało że ho ho:-) mam nadzieję, że to dlatego że mu smakowało, a nie odwrotnie - specjalnie nie jadłam na ostro
mąż był zachwycony, bo mógł wreszcie porządnie poczuć;-)

aha i zmierzyłam sobie brzuszek - mam 91 cm
 
Hej dziewczyny i maluszki.
Anula bedzie dobrze trzymam &&&&&&&&&&
a ja dzis obudzilam sie z takim bolem brzucha, twardym jak kamien, wzielam nospe i sie polozylam ale Gabrys tak sie krecil ze widzialam pod skora jak sie przesuwa, uderzal tak nisko ze myslalam ze nozke dolem wystawi. Nie wiem czy sie czyms zdenerwowal bo przez 2 godziny non stop sie tak krecil ze nie moglam zasnac. Brzuch jeszcze mnie boli corcia siedzi mi na kolanach i oglada bajki az boje sie wstac
 
I ja się witam piątkowo :D wczoraj juz nie dałam rady nic napisać wieczorem bo jakaś zdechła byłam. Dzisiaj kurczę znowu szaro buro za oknem i nic się nie chce.

Corin,
mnie wczoraj wieczorem mocno mi się brzuch spinał i bolał , nie mogłam zasnąć chyba do 2 w nocy. Dopiero jak wzięłam no spę to puściło. Wkurza mnie to bo nie wiem kiedy brać, a kiedy to jeszcze normalne...

Mailuj, to Czarek pewnie dumny, że Krzyś tak bogato obdarzony przez naturę :-D cieszę się, że wszystko ok.
Pippi, koturny to zawsze coś, ja niestety musiałam na całkiem płaskie się przerzucić już 2 miesiące temu. Niby jeszcze brzucha nie miałam, a kręgosłup dawał wyraźne znaki, że obcasów sobie nie życzy...
Anulka, dziewczyny mają rację; jedź do szpitala i myśl tylko o sobie i dziecku! Małż dostanie lekcje życia i może czegoś się nauczy, a Ty sie nim nie przejmuj. I tak jak Orchi pisze daj koniecznie komuś swój nr żebyśmy wiedziały co z Tobą kochana. Nie martw się będzie dobrze, bo gdzie ma być bezpieczniej niż w szpitalu. :tak:
 

Sis, :**** dla Ciebie i Michalinki:)

Wydrussia, witaj:* masz rację, większość z nas ma jakieś większe albo mniejsze problemy w ciąży… ale wszystkie urodzimy, zdrowe i piekne dzieci:)

Mailuj, hehe, dobre:) Śliczny, zgrabniutki noseczek:)

Pippi, ja się już przyzwyczaiłam do płaskich kozaków, zobaczymy jak będzie z półbutami, czy jakieś będą mi się podobać;)

Wiecie co zrobiłam… umyłam sobie zęby kremem na rozstępy… pada mi na mózg;)
 
Witajcie :-)
Dziś wogólę się nie wyspałam, miałam jakieś koszmary, póżniej nie mogłam zasnąć a jak już wstałam to czuję się jak po imprezie

Anula kochana trzymam kciuki aby wszystko wróciło do normy, zobaczysz Twój facet od razu przejrzy na oczy i będzie jak dawniej :tak: Buziaki dla Ciebie

mailuj to super ze jest wszystko ok i Krzyś zdrowo rośnie :-) oby tak dalej :tak::-)

psota :-) dobre ha ha ha :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej słoneczka. Wstałam o 10tej i przewracałam się w łózku jeszcze. W nocy nie dała mi spac zgaga jak chocho. Teraz na razie jest spokój. Nawet po sniadaniu. Widze zaleznośc, ze jak rano nie zwymiotuję co zdarzyło mi się 4 razy to potem mam straszną zgagę. Dzis wymiotowałam i oby był spokój.
Anulka biduleczko. Wiem, ze to nie miłe lezec w szpitalu i bardzo ci współczuję ale na pewni ci tam pomogą i wszystko bedzie dobrze. Buziaki
Mailuj piekny zdrowy i duzy Krzyś. Gratulacje
Buziaki dla wszystkich ale z imienia nie wymieniam bo jeszcze kogoś pominę.
 
reklama
Do góry