dziewczyny to chyba ja jakis domieniec jestem, nie lubie jezdzic do rodzicow jak juz to na kilka godz a o spaniu nie ma mowy...
zmieniloby ci sie gdybys mieszkala daleko i widziala ich raz albo 2 razy do roku tak jak ja. Ja mame oczywiscie, moglabym odwiedzac nawet co dzien, ale z ojcem to nie mam az takiej wiezi zeby go widziec.
co do golenia to ja mam manie na punkcie wlosow. NIe nawidze jak mi cos rosnie tam, gdzie nie chce zeby mi roslo, wiec jesli zaczna mi sie problemy na tyle ze sobie sama nie poradze, to moj D sie na pewno tym bedzie musial zajac. Pachy gole co drugi dzien, a TAM co 3,4 bo co drugi sie nie da, za bardzo bola te krosteczki i odrastajace klaczki, dlatego trzeba troszke poczekac az sa dluzsze. Ale do lekarza nie odwazylabym sie wybrac z broda miedzy nogami, czy mchem jak kto woli to zawac. Spalilabym sie ze wstydu chyba.
Nogi jak na razie olewam poki lata nie ma, gole raz na 2 tyg bo i tak ich nie widac a wloski mam jasne wiec nie przeszkadzaja. w lato za to co 2 dzien maszynka idzie w ruch.
Wydruska to juz wiem co przygotowac na obiad w ktorys dzien. Zrobie takie ,,tortille,, z kurczaczkiem, salata i pomidorkiem w nalesniku. ^^ a to wszystko z frytkami
ale i tak mi barszcz po glowie chodzi jak nie wiem co. Czerwony i bialy tez ... mniam mniam ...
a ja teraz sobie siedze z maseczka z cynku na twarzy, ta co schnie a pozniej schodzi jak skora po opaleniu
wygladam jak z
scary film BEDE STRASZYC ^^ moj D tez sobie ja zaklada od czasu do czasu i we dwojke siedzimy jak te mendy ahhahaha