dodi_misia
Fanka BB :)
Ja zawsze mojemu A. tłumaczę, że ja już dzidziusia przyzwyczajam do mojego rytmu..co mi później da pospać.. Z Misią też spałam długo..i jakoś jej na dobre wyszło, bo też lubi sobie pospać..a nie tak jak dzieci koleżanki, czasami od 6 rano juz lataja.. nam się nigdy nie zdarzyło takie coś.. o 6 to było mleko, wtedy butla była oddana i dalej spać..i tak czasami do 9 czy 10 mała spała..oczywiście na poczatku jeszcze w nocy wstawałam do niej..ale później juz nie