Dzięki dziewczyny za życzonka ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Daisy gratulacje!!
Beatko masę cukrową robię zawsze wg przepisu Wielkie Żarcie - Przepis - Biała masa cukrowa
Jeśli chodzi o jej barwienie to jeśli chcę całą zabarwić, albo jej dużą część to barwię zanim dodam ały cukier puder, gdy masa jest jeszcze dość rzadka, wtedy barwniki się dobrze rozprowadza. Gdy barwię małe elementy, to dodaję barwnik do już wyrobionej masy cukrowej, rozpuszczam go jednak wcześniej w odrobinie alkoholu, żeby masa nie była w kropeczki.
No i pamiętaj, żeby nie używaną masę chować do woreczka, nawet na 3 minuty warto ją schować i dobrze zakręcić, bo szybko wysycha.
Jeśli masa za mocno ci przeschnie możesz dać ją na chwileczkę (dosłownie 3-5 sekund) do mikroweli. Ona się zacznie rozpuszczać od środka, więc pomimo, że z wierzchu nadal nie będzie zbyt plastyczna, to po wyrobieniu będzie lepiej.
No i ja smaruję blat plantą do rozwałkowania, posypanie cukrem pudrem zawsze tworzy mi suchą warstwę na powierzchni masy, która później pęka lub brzydko się marszczy.
To tyle uwag ode mnie
życze powodzenia!
Daisy gratulacje!!
Beatko masę cukrową robię zawsze wg przepisu Wielkie Żarcie - Przepis - Biała masa cukrowa
Jeśli chodzi o jej barwienie to jeśli chcę całą zabarwić, albo jej dużą część to barwię zanim dodam ały cukier puder, gdy masa jest jeszcze dość rzadka, wtedy barwniki się dobrze rozprowadza. Gdy barwię małe elementy, to dodaję barwnik do już wyrobionej masy cukrowej, rozpuszczam go jednak wcześniej w odrobinie alkoholu, żeby masa nie była w kropeczki.
No i pamiętaj, żeby nie używaną masę chować do woreczka, nawet na 3 minuty warto ją schować i dobrze zakręcić, bo szybko wysycha.
Jeśli masa za mocno ci przeschnie możesz dać ją na chwileczkę (dosłownie 3-5 sekund) do mikroweli. Ona się zacznie rozpuszczać od środka, więc pomimo, że z wierzchu nadal nie będzie zbyt plastyczna, to po wyrobieniu będzie lepiej.
No i ja smaruję blat plantą do rozwałkowania, posypanie cukrem pudrem zawsze tworzy mi suchą warstwę na powierzchni masy, która później pęka lub brzydko się marszczy.
To tyle uwag ode mnie