Lipiec 2009

[Beacia82]

Hej laseczki kochane:-)
ja tak na chwile dopuki udalo sie wejsc na lipiec
komputer mi syn zazygal i teraz szwankuje,strony mi sie przewijaja i nie zawsze da sie poczytac co u was,klawiatura ez prawie nie dziala udalo mi sie zalonczyc ekanowa i tak skrobie po literce i szlag mnie trafia,
dzieki ze pamietacie o mnie,kochane jestesce,
prawie codziennie chodze do siostry i malego franka,alanek zachwycony dzidzia,malutki urodzil sie w sobote przed polnoca wiec porod nie byl strasznie dlugi,53cm,3150waga
siostra wrocila po urodzeniu mieszkac u rodzicow wiec mam do niej 500metrow
ja mialam w tym tyg depreche,przestalam czuc ruchy i ubzduralam sobie ze z malym jest zle,malo spalam tylko sie dolowalam,zamowilam detektor tetna posluchalam serduszka i mi juz lepiej a i babel znowu sie rozpycha.
ufff zmeczylam sie tym pisaniem,do dupy ta klawiatura ekranowa.
.to buziaki

 

[willsonka]

Hejka dziewczyny.

U mnie postaremu, mała do żłobka 2 kwietnia muszę ją zapisać do przedszkola. W pracy ok. Mąż też choc ostatnio sporo zajęty związku z powrotem sprawy Madzi....więc tv i prasa go porywają na wywiady.

Mała jest małym urwisem, dziś biegała aż potknęła się i ma siniaka na pół czoła, ech dzieciaki. Badanie genetyczne z powodu niskiego wzrostu mamy w pażdzierniku. Takie są terminy na to badanie.

A ja od 2 tygodni jestem abonentem play hihi i mam w końcu internet w telefonie. Ach...jak ta technika idzie do przodu.

 

[fioletowa]

cześć laski

u mnie po staremu, wiosna jest, to więcej czasu na zewnątrz się spędza - a dzieki drutom to już w weekend w ogóle nie siedziałam na kompie

a teraz jak obiecałam - chwalę się
zrobiłam kotka na drutach
Zobacz załącznik 450416

 

[dmuchawiec]

Fioleciku kotek jest cudny!

 

[fioletowa]

dziękuję - jestem bardzo zadowolona, chociaż to naprawdę bardzo prosty wzór, ale jak na to że bawię się drutami dopiero tydzień, to i tak jestem bardzo zadowolona z efektu

 

[justysia85]

Witam wiosennie.
u nas w porzo ,ja sie zaprawiłam w czwartek grabiłam ,a przy tym raz z kurtka a jak sie zrobiło ciepło to bez i tak w kółko teraz mam czego chciałam.
Ale wczoraj ogarnełam całą kuchnie wraz z oknem ,zasłony teściowej ,korytarz bo tam przez okno nie przelatywało już świtało.Sąsiadka od x czasu mam myć i nigdy nie myje.
I tak z jego błysku jak schodziłam to bym sie przewróciła.

a i co jeszcze JULU ma rowerek biegowy ,heh postawiłam na swoim;-).Używany w dobrym stanie jest zachwycony ,ale nie siada jeszcze.

Chłopaki zdrowe ,wiecznie o coś awantura ,albo bójka.

widzę ,że za dużo ruchu tu nie ma ......

Fioletku gratuluje zdolności nowo odkrytych....
mnie sie podoba szydełko znajoma cudeńka robi,kupowałam u niej wózek zrobiony na szydełku na Pamiatke chrztu Tomkowej chrześnicy .

zdrówka BABECZKI ))

 

[Ewa85]

Fioletowa - kotecek cudowny

A u nas wiosna! Chłopcy najchętniej zaraz po powrocie z przedszkola wsiedliby na rower i tak jeździli do wieczora

No i muszę się pochwalić - Tomasz już drugi dzień nie płakał podczas rozstania w przedszkolu. Nie mogę powiedzieć, żeby chętnie wbiegał do sali, ale oddany w ręce wychowawczyni dziś powstrzymując się od uśmiechu robił naburmuszoną minę i mówił "Nie, nie". Widać było, że robi to z przekory, że nie chce pokazać, że on chętnie zostaje.
No ale i tak jestem szczęśliwa, że wreszcie jakiś przełom w tej sprawie nastąpił.

A poza tym co u nas? ja się zawzięłam i ćwiczę troszkę. Mamy na PS3 taką grę EASport Active. Zakłada się czujniki na przedramiona i jedną nogę. One odczytują moje ruchy, a jeden z nich bada puls. Włączyłam sobie trening 9 tygodniowy, 4 razy w tygodniu. Po każdym jestem mokra. Zaczęło się od niecałych 30 min podczas jednego treningu i spalałam ok. 120 kcal. Teraz trening trwa 45min i spalam ok. 170 kcal. W ostatni dzień treningu mam spalić w 45min 220 kcal - chyba płuca wypluję po tym treningu.
Adam ostatnio załapał wreszcie, że pedałowanie na rowerku nie jest strasznie męczące i zaczął śmigać. My mamy taki rowerek 3 kołowy, ale z łańcuchem. Pedałki nie są przy przednim kole, tylko prawie pod siodełkiem. Pedałuje się lżej niż na takim normalnym 12" z dokręconymi bocznymi kółeczkami.
Biegowy wreszcie mogliśmy wymienić. Tzn Adam już w zeszłym roku jeździł na biegowym, ale nasz po Tomku był za duży więc wymieniliśy się z panią w przedszkolu. Teraz Adam już dorósł, więc ma z powrotem ten poTomkowy :-)


Hmmm... co jeszcze... 10 kwietnia wybieram się do Kudowy-Zdrój z chłopakami i moją mamą. Jedziemy na 10 dni troszkę pooddychać innym powietrzem, pojeździć na rowerkach po parku zdrojowym. Mam tylko nadzieję, że pogoda nam dopisze JAk na razie na portalach pogodowych zmienia się jak w kalejdoskopie

No nic. Życzę miłego dzionka!

 

[adudz82]

cześć kochane
widzę, że ruchu to tu prawie nie ma,

u nas wczoraj pogoda się mocno popsuła, teraz patrzę na termometr i jest tylko 0,5 st na plusie, niby słoneczko ładnie świeci, ale zimno

o mała mi się właśnie obudziła, więc pewnie nie da dokończyć ...

Ewo życzę wam dobrej pogody na tym wyjeździe do Kudowy
Fioletowa kotek super

spokojnej niedzieli dla wszystkich

 

[fioletowa]

hej laseczki

dzięki za słowa uznania... powoli się rozkręcam, na razie poinwestowałam w druty i inne akcesoria, mam nadzieję że sobie trochę porobię :-)

u nas na froncie starankowym jest tak, ze chyba sobie jeszcze poczekam na drugą dzidzię
w sobotę byłam u ginki z wynikami badań, mam prolaktynę po obciążeniu zbyt wysoko, mam brać jeden z dwóch leków - dała mi do wyboru droższy i tańszy, teraz sama muszę się zastanowić...
no i raczej nie mam się co nastawiać na ciążę w pierwszym cyklu brania...

 

[beata26]

Fioletowa, nie martw sie, poczytaj opinie o lekach, który jest lepszy jest fajne forum dla staraczek Strona główna | tam mozna zadać pytanie lekarzowi specjaliście, jak się staraliśmy o Julkę przeszło 3 lata to tam z tymi lekarzami pisałam. Popytaj o te leki, na pewno Ci doradzą. A później sama zobaczysz, zajmiesz sie Arturkiem, drutami i nawet się nie obrócisz jak będziesz w ciąży :-)

u nas średniawo, bo chorujemy, Julka katar, przez co jeść nie chce i schudła i teraz w ciuchach waży aż 11kg mąż zasmarkany, ja kaszel i zatoki więc głowa pęka. A tak ogólnie to wszystko jest super, moje dziecko kochane mnie zaskakuje co dzień, jestem bardzo szczęśliwa. Szkoda tylko , że pogoda nie rozpieszcza, ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
aa i kupiliśmy młodej łóżko, ma przyjść na dniach, Łóżka Łóżko ALAN -RaTY -WYSYŁKA 0 zł w 48h GLIWICE (2233471203) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. oby Julka w nim ładnie spała.