reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Wilsonka a ile wsypujesz kaszki na ile mleka? Bo ja za Twoją radą kupiłam smoczek z Canpola szybki z dużą dziurką i wczoraj zrobiłam jej 150 ml mleka modyfikowanego z 2 łyżkami kaszki- wciągnęła aż zassało smoczek w niecałe 10 minut i musiałam jej jeszcze cyca dać. Dzisiaj zrobiłam 180 ml mleka z 3 łyżkami kaszki i znowu to samo. Zjada wszystko jak odkurzacz- zastanawiam się czy jeszcze zwiększyć porcję, wsypać więcej kaszki, czy dać mniejszy smoczek:confused::confused::confused:
Dmuchawiec bardzo mi przykro z powodu Twojego Aniołka, ale na pewno będzie tak jak mówią dziewczyny, Aniołek jeszcze do Ciebie przyjdzie tylko zmienił datę narodzin
Olcia mnie tez to niedługo czeka, więc czytałam Twojego posta z zapartym tchem i juz mi się łezki kręcą jak pomyślę że moja niunia będzie siedzieć z obcą babą
Justysia gratuluję 2 kresek,to cudna wiadomość,
ja też się zastanawiałam czy przypadkiem nie jestem w ciąży bo do tej pory okresu brak, ale okazało się że jedna kreska na teście
 
reklama
Wilsonka a ile wsypujesz kaszki na ile mleka? Bo ja za Twoją radą kupiłam smoczek z Canpola szybki z dużą dziurką i wczoraj zrobiłam jej 150 ml mleka modyfikowanego z 2 łyżkami kaszki- wciągnęła aż zassało smoczek w niecałe 10 minut i musiałam jej jeszcze cyca dać. Dzisiaj zrobiłam 180 ml mleka z 3 łyżkami kaszki i znowu to samo. Zjada wszystko jak odkurzacz- zastanawiam się czy jeszcze zwiększyć porcję, wsypać więcej kaszki, czy dać mniejszy smoczek:confused::confused::confused:
Dmuchawiec bardzo mi przykro z powodu Twojego Aniołka, ale na pewno będzie tak jak mówią dziewczyny, Aniołek jeszcze do Ciebie przyjdzie tylko zmienił datę narodzin
Olcia mnie tez to niedługo czeka, więc czytałam Twojego posta z zapartym tchem i juz mi się łezki kręcą jak pomyślę że moja niunia będzie siedzieć z obcą babą
Justysia gratuluję 2 kresek,to cudna wiadomość,
ja też się zastanawiałam czy przypadkiem nie jestem w ciąży bo do tej pory okresu brak, ale okazało się że jedna kreska na teście

Ja w smoczku do kaszki(nie w smoczku nr 3-szybki)zrobiłam większą dziurkę nożyczkami bo małej też czasem się ssasał i się denerwowała. Dodam że Nasze mamy same nam robiły dziurki w smoczkach...i żyjemy.

Ja robie Gosi gęstszą kaszkę. Na 100ml wody daje 5 łyżek miarki bebiko, co daje chyba 4 łyżki stolowe lub 4,5.Po wsypaniu kaszki mam lekko ponad 120ml.
 
Dzieńdoberek!:-):-):-)
Witamy sie po straaasznej nocy (pół godziny snu i pobudka:no:)
Ja juz nie wiem co mam z ta Zośka robić. Co sie jej nagle stało? Raczej nic jej nie boli, nie jest głodna, wiec o co kaman? (jakby napisała Justysia:-D). Nie mam pojecia:-( Jestem niezywa...:confused2::sad:

Ja sie dzisiaj od samego rańca zabrałam za sprzatanko. Mam zamiar zrobic porzadek w komódce Zosi i w ogóle troszke w jej pokoiku poukładac. Na spacerek wybierzemy sie w kierunku sklepu z gospodarstwem domowym i kupimy koszyczki do szyflad, zeby wszystko ładnie posegregowac:tak:.

Justysia- jak Twoje zdrówko? Kiedy sie wybierasz do lekarza?

Cos dawno nie było Maylaszka, no nie?



Agnieszko, jeszcze mi w zwiazku z Toba cos wczoraj przyszło do głowy- nie jest wcale tak łatwo na poczatku obserwowac sluz, wiec kilka wskazówek:
  • czesto zagladaj do toalety
  • nie zwracaj uwagi na to, co na bieliźnie znajdziesz, bo sluz w maire upływu czasu zmienia wyglad i konsystencje
  • raczej przy kazdej wizycie w toalecie przecieraj przedsionek pochwy papierem
  • czasem moze sie zdarzyc, ze mimo dokładnych obserwacji nic nie znajdziesz:confused: bywa i tak, ze sluzu spływa mało-to moze wprowadzac w bład-wtedy bardzo pomocne jest przecieranie przedsionka pochwy zaraz po wypróznieniu sie(po zrobieniu czegos grubszego:tak:) i zapisywanie tego, co wtedy zaobserwujesz
  • a czase trzeba po prostu "recznie wydobyc" odrobine sluzu
Trzymam kciuki!
Chyba Beatka pisała, ze pomogła jej ta metoda zajsc a ciaze? Moja kolezanka rok sie starała i nic, a potem obserwowała cykl i sie udało:tak:
Zreszta-mnie tez sie udało (co prawda dopieroi za czwartym razem:-D bo za czesto sie kochalismy:-D) potem od miesiaczki do owulacji zrobilismy przerwe w kochaniu i od razu sie udało.
Ma nadzieje, ze uda sie tez nastepnym razem:-(I ze nie czeka mnie powtórna strata.:-(

Ide sobie kawke zrobic?(dawno juz nie piłam, ale mam dzis szczególna ochote:tak:)

Miłego dzionka!
 
Ostatnia edycja:
Witam wtorkowo... jakaś bez humoru jestem... i tak już od wczoraj... wszystko mnie denerwuje :wściekła/y: i chce mi się płakać :-(

Dałam dzisiaj rano Adasiowi mleko modyfikowane Enfamil (jakąś próbke miałam) z butelki. Wypił ok.130ml. Teraz śpi :szok: zawsze przysypiał dopiero koło 11-12. ale w sumie dziś noc inna była niż zwykle:
ok.2:30 -- 1 pobudka (cyc)
ok.5:20 -- 2 pobudka (cyc)
ok.6:00 -- już nie śpimy :baffled:
Ciekawe o co mu chodzi :confused: może ten cyc to już na posiłek nie starcza - ewentualnie na popicie...
Chyba trzeba się zaopatrzyć w większą butelkę na mleko jednak, bo tak dłużej na cycuchu nie pociągniemy, a i ja będę wolna i każdy będzie mógł zostawać z Adasiem nawet na noc. A co dobrego z cycucha miał dostać to już na pewno dostał :tak:

Mężulek dzisiaj nawet na obiad nie wraca :-( Wyjechał na 8:30 na spotkanie, później zajęcia na Politechnice, a później jeszcze korepetycje. Ma teraz dziewczynę, którą przygotowuje do matury, no i wogóle żeby miała pozytywna ocene na koniec i do tej matury została dopuszczona :nerd::no: Będzie koło 19.

Tomasz właśnie ogląda Akademię Pana Kleksa. Dawno nie widział więc trzeba wierszyki poprzypominać :tak:, a ja mam chwilę na ogarnięcie kuchni po kolacji i dzisiejszym sniadanku.

No i Adam się zbudził... To dobrze. Wolę jak ma jedną dluższą drzemkę między 11 a 15.

No nic dziewczyny - miłego dnia. u nas śniegu że ho ho, nie wiem czy z wózkiem uda się gdziekolwiek zajść :no:
 
Twój mąż ma dziewczynę:szok: Ja bym na nią uważała:tak: Buziak!

Oj Anulka a ty dalej snujesz czarne myśli :-):-):-):-):-);-);-);-);-);-)


Hej dziewczyny

u nas nocka tez byle jaka Adulka po 12 budziła sie chyba z 4 razy, dwa razy pociagneła cyca a tak to sie tylko kreciła jak by jej cos nie pasowało...
Mój najwiekszy problem to taki ze maluszek spi z nami...chyba musze zacisnac zeby i wrzucic ja wreszcie do jej łóżeczka....
Jesli chodzi o podawanie mleka na noc to u nas nie ma różnicy w spaniu jest bez zmian i tak sie budzi.....
Mężuś tez poszedl do pracy a pozniej idzie na siłownie wiec bedzie po 19...a ja jutro ide na 18 na aerobik zobaczymy czy mi sie spodoba..... bo trzeba zrzucic te 10kg...kurna....

co tam jeszcze ??? sama ie wiem dzien jak co dzien wiec narazie:-)
 
witajcie kochane, u nas nocka nawet nawet. Julce 2x4 h się pospało i godzinna przerwa na kupke i gadanko:-D wydaje mi sie że zasługa leży w tym iż na kaloryfer powiesiłam mokrą pieluszkę. Mi samej było lżej oddychać. Dziś chcę na allegro kupić nawilżacz. Oby dzięki niemu Jula spała całe noce:-)
 
Witam po małej nieobecności :-D U nas jak to u nas, spanko w porządku, mały rozrabia. Wczoraj nabił sobie pierwszego guza ;-) tatuś małym sie zajmował i nie zauważył jak ten w sekundzie obrócił sie kilka razy i uderzył główką w nogę od stołu. Popłakał parę sekund i dalej rozrabiał :sorry2: łobuziak sie z niego robi. Wszystko chce dotknać, złapać i zjeść hehe Pilnować trzeba go non stop. Skonczyły sie czasy kiedy spokojnie mozna bylo małego zostawić przez pare minut na podłodze :-D Teraz dziczeje w lóżeczku. Drze sie do takich wiszących serduszek i sie wscieka bo mu nie odpowiadają :-)

Miłęgo dnia i pozdrawiamy!!!
 
Ach dziewczyny to mój małżon ma na codzień :-D I to takie młode studentki. Przez pół roku jest ok, a potem pod koniec semestru lawinami zbiegają się do jego gabinetu po wpisy :cool: same pewnie wiecie jak się wtedy ładnie uśmiecha do prowadzącego, coby wyższą ocenę dostać :tak:

Idę sobie zrobć kawkę... i może jakąś czekoladkę sobie zaserwuję... mam ochotę na jakieś ciacho, może dzisiaj zrobię te muffinki z buraczkami :confused::cool2:
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie tylko nie wiem czy na dobrym wątku :zawstydzona/y:
chcę dać dzisiaj Malemu śliwki, ale że po raz pierwszy to tylko pół słoiczka, czy mogę podać później mleko?? ja bym po takiej kombinacji spędziła pół dnia w toalecie więc nie wiem jak to jest u dziecka :confused: POMOCY!
 
Do góry