reklama
daisy26
Fanka BB :)
U nas dzień cięzki mała spała tylko od 13 do 14
i nadal marudzi,mam juz dość czekam do 19 kapiel butla i spac.... nic w domu nie zrobiłam.... i wogóle mam dość dzisiejszego dnia....
i jeszcze sie skupała żeby to była kupa a to malutenki bobek w pampersie pewnie jutro dokonczy mam dosc......
pa
i nadal marudzi,mam juz dość czekam do 19 kapiel butla i spac.... nic w domu nie zrobiłam.... i wogóle mam dość dzisiejszego dnia....i jeszcze sie skupała żeby to była kupa a to malutenki bobek w pampersie pewnie jutro dokonczy mam dosc......
pa
Ostatnia edycja:
olcia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 339
Cześć Dziewczynki!
A ja właśnie się dowiedziałam na czym stoję w pracy... Wracam w przyszłym tygodniu na 1/2 etatu. Na inne stanowisko, ale i tak fajne :-) Elastyczny czas pracy, czyli sama ustalam w który dzień na jak długo przyjeżdżam
Mogę też pracować w soboty. Także 2-3 dni pracy w tygodniu. Ale się cieszę. I za całkiem fajną kaskę. Jeśli wyrobię plan, to ok. 1600 zł na rękę będę dostawać. Zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości. Strasznie się martwiłam jak to wyjdzie, ale teraz mi ulżyło.
Martwi mnie tylko jedna rzecz... Pediatra powiedziała, że słyszy u Matiego jakieś szmery w serduszku:-(Niby to nic groźnego i wykluczyła wadę serca, ale trzeba to sprawdzić. Czy Wasze maluszki też coś takiego miały???? Dziewczyny ze Śląska, czy macie namiary na jakiegoś dobrego kardiologa? Może być prywatnie albo państwowo.
A tak w ogóle, to ja też jestem na A - Aleksandra hhihi. Ja bardzo chętnie będę następna. Ale chyba jednak poczekam jeszcze trochę Ewcia do E też już całkiem blisko
A ja właśnie się dowiedziałam na czym stoję w pracy... Wracam w przyszłym tygodniu na 1/2 etatu. Na inne stanowisko, ale i tak fajne :-) Elastyczny czas pracy, czyli sama ustalam w który dzień na jak długo przyjeżdżam
Mogę też pracować w soboty. Także 2-3 dni pracy w tygodniu. Ale się cieszę. I za całkiem fajną kaskę. Jeśli wyrobię plan, to ok. 1600 zł na rękę będę dostawać. Zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości. Strasznie się martwiłam jak to wyjdzie, ale teraz mi ulżyło. Martwi mnie tylko jedna rzecz... Pediatra powiedziała, że słyszy u Matiego jakieś szmery w serduszku:-(Niby to nic groźnego i wykluczyła wadę serca, ale trzeba to sprawdzić. Czy Wasze maluszki też coś takiego miały???? Dziewczyny ze Śląska, czy macie namiary na jakiegoś dobrego kardiologa? Może być prywatnie albo państwowo.
A tak w ogóle, to ja też jestem na A - Aleksandra hhihi. Ja bardzo chętnie będę następna. Ale chyba jednak poczekam jeszcze trochę
Ewcia do E też już całkiem blisko
agnieszka...24
Szczesliwa mama Jonathana
My tez remont:-( tylko ze my kupilismy dom (taki wymarzony z tarasem,ogrodem,2pietrowy) i narazie zrobilismy jako pierwszy pokoj malego zeby sie zle nie czul. juz skonczylismy kuchnie a teraz robimy duzy pokoj
prace ida nawet szybko...zostala jeszcze lazienka...mamy 5 pokoi to zajmie troche czasu az je wszystkie zrobimy...narazie robimy co najbardziej potrzebujemy i gdzie najczesciej przebywamy...
justysia85
Fanka BB :)
WITAM!!!
Karola a TY za trzecie sie niebierzesz??!!;-)
Wiesz chyba bede musiała na dniach po tescik skoczyć.Kurde jak bedzie to bede w szoku,liczylismy pilnowaliśmy ,a tu d.... !
patra a jak tam TWOJA@??
Dmuchawiec obraz fajniutki!
A co ciazy i karmienia piesia to wiem ,że pokarm zbiegiem czasu zmienia smak i dziecko samo rezygnuje i że jak sie nic nie dzieje to można karmić.
Miałam jeszcze cos napisać ,ale wyszło mi z łba!!
A EWA do J daleko i co ,coś się spóznia i to długo ta krwawa mery!!
A na B i C nikogo nie mamy więc BÓJ SIĘ !!!
Karola a TY za trzecie sie niebierzesz??!!;-)
Wiesz chyba bede musiała na dniach po tescik skoczyć.Kurde jak bedzie to bede w szoku,liczylismy pilnowaliśmy ,a tu d.... !
patra a jak tam TWOJA@??
Dmuchawiec obraz fajniutki!
A co ciazy i karmienia piesia to wiem ,że pokarm zbiegiem czasu zmienia smak i dziecko samo rezygnuje i że jak sie nic nie dzieje to można karmić.
Miałam jeszcze cos napisać ,ale wyszło mi z łba!!
A EWA do J daleko i co ,coś się spóznia i to długo ta krwawa mery!!
A na B i C nikogo nie mamy więc BÓJ SIĘ !!!
Ostatnia edycja:
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Olcia moja Zosia tez miała szmery. Okazało sie, ze wszystko jest ok. A szmery powoduje jakas tam struna, która nie jest wada i w niczym nie przeszkadza, po prostu taka uroda serduszka. Wiec sie nie martw, bedzie dobrze.
, która nie jest wada i w niczym nie przeszkadza, po prostu taka uroda serduszka. Wiec sie nie martw, bedzie dobrze.
dziewczyny myslalam,ze juz nie doczytam ale dalam rade
przede wszystkim poki pamietaam dmuchawcu najwyzszy czas rozszerzyc diete, nie musisz rezygnowac z karmienia,mala za tydzien konczy 6 miesiecy wiec to wlasnie ten czas, sama pokazuje Ci, że to juz ten czas, zacznij od jablka i marchewki, a jak wszystko bedzie dobrze to zupki, obiadki juz w przyszlym tygodniu bedziesz mogla jej poddawac, co do kaszek to mozesz już jej dać, tylko może zacznij od tego,że do swojego mleka dolej wlasnie kaszki, proponuje na poczatek waniliową, bo ponoc wanilie lubi wiekszosc dzieci, w tym moj Kacper, kupuj te kaszki do ktorych sie dodaje wode bo one zawieraja w sobie juz melko modyfikowane, dodaj na poczatek do 50ml wody z 4łyzeczkki kaszki i dolej to do swojego mleka, jak jej bedzie smakowalo to sproboj lyzeczką,
Aa w kauflandzie u mnie jest promocja dwie paki pampersow za 66zł
poza tym byla dzis u mnie koleda ksiadz wyciagnal; reke do kacpra a on jakgdy nigdy nic podał mu lapkejakby rozumial,ze tak trzeba.
i nawet sie nie bał o dziwo.
Agnieszka - trzymam kciuki jak nie teraz to potem,zacznij juz brac kwas foliowy ;-)
co do mleka ja polecam bebiko na poczatku kupywalam HA,teraz juz normalne, no i zaraz 2 wprowadzamy... tylko jak to rzobic tak z dnia na dzien >?
ostattnio kupilam kacprowi taki duzy sloiczek z bobovity od 6-mca rosolek z cielencinką, i zjadł cały tak mu smakował, troche sie balam bo on ma juz takie duze kawalki ale maly sobie poradził.
wlasciwie jak dam mu do reki czasem chrupka kukurydzianego to sobie tez radzi.
Kacper dzis taki obudzil sie rano marudny potem mu przeszlo i zas to samo
przede wszystkim poki pamietaam dmuchawcu najwyzszy czas rozszerzyc diete, nie musisz rezygnowac z karmienia,mala za tydzien konczy 6 miesiecy wiec to wlasnie ten czas, sama pokazuje Ci, że to juz ten czas, zacznij od jablka i marchewki, a jak wszystko bedzie dobrze to zupki, obiadki juz w przyszlym tygodniu bedziesz mogla jej poddawac, co do kaszek to mozesz już jej dać, tylko może zacznij od tego,że do swojego mleka dolej wlasnie kaszki, proponuje na poczatek waniliową, bo ponoc wanilie lubi wiekszosc dzieci, w tym moj Kacper, kupuj te kaszki do ktorych sie dodaje wode bo one zawieraja w sobie juz melko modyfikowane, dodaj na poczatek do 50ml wody z 4łyzeczkki kaszki i dolej to do swojego mleka, jak jej bedzie smakowalo to sproboj lyzeczką,
Aa w kauflandzie u mnie jest promocja dwie paki pampersow za 66zł
poza tym byla dzis u mnie koleda ksiadz wyciagnal; reke do kacpra a on jakgdy nigdy nic podał mu lapke
jakby rozumial,ze tak trzeba.i nawet sie nie bał o dziwo.
Agnieszka - trzymam kciuki jak nie teraz to potem,zacznij juz brac kwas foliowy ;-)
co do mleka ja polecam bebiko na poczatku kupywalam HA,teraz juz normalne, no i zaraz 2 wprowadzamy... tylko jak to rzobic tak z dnia na dzien >?
ostattnio kupilam kacprowi taki duzy sloiczek z bobovity od 6-mca rosolek z cielencinką, i zjadł cały tak mu smakował, troche sie balam bo on ma juz takie duze kawalki ale maly sobie poradził.
wlasciwie jak dam mu do reki czasem chrupka kukurydzianego to sobie tez radzi.
Kacper dzis taki obudzil sie rano marudny potem mu przeszlo i zas to samo
reklama
justysia85
Fanka BB :)
yyyy Justysia...a Beatki są ba B.
ups
zapomniałam z tego wszystkiego!!nawet dzis nie pamietam mojego kodu pocztowego!!
Tylko wyczykuje,brzuch mnie boli jak na @ bo z krzyża i brzucha !
Troche dziwne hmmmm...
