Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja nie wpadłam na taki pomysł:-
---( Ale teraz nowa lodóweczka już jest to zapasiki się porobi. Przyjdzie jesień, zima, długie wieczory na pewno nie będziemy się na siebie tylko potrzeć to kto wie czy bocian znów nie zawita? I na takie zachcianki będę już przygotowana;-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-)no:nie lubie takiej pogody.A ja wycienczona z bolu i czekania 5,5 godzin spedzilam wczoraj w szpitalu:-(dostalam okropnych boli w podbrzuszu z lewej strony plus dzidzia dokladnie o 4 po poludniu dostala szalu zaczaela strasznie mocno mnie kopac w sam srodek macicy na samo wyjsce wiec jak siedzialam w pracy to caly czas podskakiwalam 
taki niesamowity bol plus skurcze, przestraszylam sie 
wiec do szpitala dawaj. Tam robili mi badaia i testy, dzidzia jak najbardzie wporzadku ale ja skolei zostalam niezle skopana przez malca;-)od wewnatrz dlatego mialam bol spuchla mi macica i wewnetrze narzady plus baby bardzo nisko sie obsunelo dlatego mialam- mam taki nacisk ze jak chodze to normalnie sie podtrzymuje:-(trzy testy mi robili bo niestety drugi nie chcial sie z nimi podzielic wiadomosciami wiec musieli go powtorzyc naszczescie wyszedl negatywny ale za to pierwszy test pozytywny - dostalam znowy antybiotyk mam bakterie wewnetrzna , poprostu uczulenie, swedzenie itp,, normalne to w ciazy ponoc lekarz mowil z tego wzgledu ze juz mialam to wczesniej no ale szyjka jeszcze jest zamknieta dobrze ale jak bym miala te bole jeszcze raz to musze do nich wrocic, muwie wam jestem juz taka zmeczona i wyczerpana ciagle cos dolega , tylko seie modle do boga aby bylo wszystko dobrze z dzidzia ja jakos przetrwam ale ono takie malutkie stworzenie musi cierpiec to juz 3 antybiotyk podczas tej ciacy
:-)dziekuje serdecznie od razu razniej i cieplej
:-)dokladnie nie zycze juz te cale ruchy , kopniaczki itp nie daja mi satysfakcji tak jestem opuchneta od srodkaMonia nie zazdroszczę takich kopniaczków.... Ale w sumie dobrze że nic poważniejszego nie wykryli. Odpoczywaj teraz i dużo spokoju.
I przesyłam promyczek słoneczka i cieplejszego powietrza.:-):-)
no ale tylko zeby do konca prawidlowegodziekuje za sloneczko :-)
CHCE SIĘ ZYĆ!!!dokladnie nie zycze juz te cale ruchy , kopniaczki itp nie daja mi satysfakcji tak jestem opuchneta od srodka
tak mamusie poobijac!!!!o tak chyba naprawde slynny pilkarz tam sie rozgrzewawitam się i ja dopiero po popoludniu!
Wstałam o 7 rano, baaaardzo kiepsko spałam dzisiaj, nie mogłam miejsca sobie znaleźć, wszystko mi przeszkadzało, budziłam się co chwilę.....
Jak wyprawiłąm męża do pracy, ogarnęłam trochę (jak co rano) i zabrałam za pracę, która z roboty przytaszczyłam. Ale wytrzymałam do 12.00. Takie spanie na mnie naszło,że poxniej ponad 2 godziny spałam sobie smacznie.
Udało mi się po spanku wyjść na spacerek i drobne zakupy, a teraz nadrabiam wszystko co naprodukowałyście za ten dzień.:-)
Pogoda wręcz letnia bym powiedziała, CUDNA
Zyczę jak można najdelikatniejszych ruchów dzidzi, bo beż nich mama tez niespokojna. A swoją drogą to niezła rozrabiaka z niej...
Jutro weekend i mój mąż jest w domu przez dwa dni!!! Mamy sporo planów, więc oby sił starczyło, a tak cos czuję,ze najwcześniej to do Was wieczorem w niedzielę zajrzę
Pozdrawiam wszystkie lipcówki i życzę miłego popoludnia.
;-)
