witam Was w to mrrrrroźne popołudnie. Rano gdy otworzyłam oczy... zdębiałam - za oknami było -14 st. - jak dla mnie to temperatura masakrycznie niska. Zawsze byłam ciepłolubem a teraz chyba jeszcze bardziej lubię ciepły kocyk i gorącą herbatkę.
mamusiaM - życzę powodzenia w czasie badania. Trzymam mocno kciuki i też się niecierpliwię bo w czwartek mam USG.
dosia24/agorana - odnośnie poduszek. Ja takową dostałam od mojego małża na gwiazdkę. Kilka razy już na niej polegiwałam i muszę przyznać, że to wygodne ustrojstwo i myślę, że za miesiąc, dwa lub trzy przyda mi się jeszcze bardziej nie mówiąc już o karmieniu dzieciaczka czy jego polegiwaniu. Nie wiem czy konkretnie o tej samej poduszce mówicie - ja mam konkretnie taki model (FATTY SNAKE):
Z MYŚLĄ O MAMACH I DZIECIACH. FATTY SNAKE (519202603) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
i wiecie co... dziś kupiłam dla dzidziulka pierwszy ciuszek. W Smyku była wyprzedaż 50% i kupiłam welurowy dresik za pół ceny. Jestem dobrej myśli i mam pełne przekonanie że za kilka miesięcy się przyda! o! A pasować będzie zarówno dla dziewczynki jak i dla chłopca. Zresztą... to tak naprawdę nie pierwsza rzecz którą mamy dla dzieciaczka. Mój brat sprezentował nam jeden wózek (bardziej przyda się później jak dzidzia podrośnie bo to spacerówka), dał nam też łóżeczko, fotelik do karmienia i jeszcze kilka innych gadżetów i z pocałowaniem ręki przyjęliśmy.
a ... a propos zachcianek... ostatnio mam fazę na ryby i jestem w stanie wchłonąć na raz całą puszkę rybek w oleju
- ale ja już tak mam że jak na coś mam ochotę to nie bez przyczyny bo dzięki temu wyrównuję różne braki w organizmie. Zresztą... moja ginka akurat kazała mi jeść codziennie ryby jako że typowego mięsa nie jadam od nastu lat i może stąd taka zachcianka.
NataliaSe - czy mi się wydaje czy to Ty kiedyś pisałaś, że masz to urządzonko do słuchania serduszka dzieciaczka? Ja takie urządzenie też mam i w miejscu 'dzieciaczka' słyszę tylko nieregularne stukanie i taki miarowe dudnienie ale niewyraźne i nie wiem czy to tak słychać serducho? Słuchałam brzuch mojego małża i tam takich odgłosów nie słychać więc łudzę się że to dzidzia u mnie tak stuka ;-). Ruchy podobno mogę poczuć później bo mam od przodu łożysko i podobno ono działa od tej strony jak... poduszka powietrzna i tłumi odczucia
- szkoda... ale... czas pokaże