reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Hej kobitki.

Iwonko - wierzę że wszystko jest i będzie dobrze a to tylko taki chwilowy choć bardzo niemiły wybryk, trzymam kciuki!

Goteczka - nie martw się małym brzuchem hihi, powiem jeśli mogę moje zdanie w tym temacie. Otóz ja mam akurat swoje zdjęcia zrobione dzien przed tym jak dowiedziałm się o ciaży z Mikołajem i dzien po tym. No nie uwierzycie ale w ciągu dwóch dni brzuch urósł mi o co najmniej "5 miesięcy" ;-) Hihi. Teraz jak to wspominam to strasznie smiać mi się chce z samej siebie. Po prostu jak tylko dowiedziałąm się o ciąży to rozpierała mnie taka duma, że od razu zaczęłam bardziej się kołysać, chodzić kaczkowato no i obowiązkowo - wypinać brzuch ;-) Szczerze mówiąc myślę, że robią to wszystkie mamy zwłaszcza w pierwszej ciąży - mniej lub bardziej świadomie. Po prostu jest tak, przynajmniej u mnie że normalnie jestem przyzwyczajona, że żeby ładnie wyglądać ciągle mam brzuch troszkę wciągnięty, a w ciąży...sobie odpuszczam. Ja generalnie jestem osobą szczupłą ale ze skłonnością do brzuszka, więc - jak go wciągnę mocno; wyglądam na rozmiar jakieś 26 w pasie, a jak wypuszczę i jeszcze wypnę - uśmiałybyście się, ale przyrzekam, że wyglądam na 6ty miesiac spokojnie. Dlatego wzięłabym poprawkę na wielkie brzuszki mam w 2 m-cy ciąży, choć nie przeczę że zdarza się tez tak że w 4tym miesiacu kobieta wygląda jak przed porodem (miałam taką klientkę). Ostatnio spotkałam koleżankę, nie wiedziałam że jest w ciąży, m-c straszje ode mnie. Myślę sobie - kurcze, źle z nią, garbi się jakoś, wypina dziwnie biodra - szeroki sweter, spodnie - zwariowała albo choruje na coś :eek: No a potem mi powiedziała głaszcząc się po "brzuchu" że to "już" 3 ci miesiąc :laugh2:

No. To się znowu rozpisałam.
Co do becikowego to u nas jest na bank 1000 pln, zgłasza się w swojej gminie i raczej bez problemów (przynajmnije tak było u nas) dają. Jak rodzina ma b. małe zarobi na osobę to może nawet 2, 3000 wyciągnac ale to już nie wiem jak.

A teraz dziewczyny mam smutne przynajmniej dla mnie wieści. Pomyślicie moze że jesteśmy szurnięci, ale postanowiliśmy sobie z mężem nie korzystać przez jakiś czas z neta. To dlatego, że naprawde widzimy ze mamy z tym problem. Spędzamy teraz przy kompie, jak jest brzydka pogoda i nie zawsze chodzimy na spacerki okragłe godziny codziennie, pozatym szukamy tej pracy itd itp, ciągle jakiś powód...efekt taki, że oboje czujemy że cos tu jest już nie tak. Nie gadamy ze sobą tylko każde przy swoim kompie :baffled: W związku z powyższy pragnę niniejszym z żalem ogłosić, że na razie odchodze z Waszego grona - tzn pewnie czasem zajrzę co słychac, ale mam zakaz pisania postów :sorry: Oczywiście jak dowiem się coś konkretnego po usg za tydzień to napiszę w skrócie, no i jak trochę się "podkurujemy" z nałogu to pewnie znowu skrobnę co nie co...
Nie smiejcie się plisss ze mnie, wiecie, co rodzinka to inne małe dziwactwa :confused2:

Życzę Wam wszystkim powodzenia i trzymam kciuki i mam nadzieję, że w sierpniu 2009 będziemy tu wszystkie nadal, w absolutnie niezmienionym składzie z zepełnie nowymi problemami i radościami!

Buźka dziewczyny, kończe bo się rozkleję hihi :-p
 
reklama
no to kingus jestesmy po siasiedzku tak wiem to wcale nie tak kolorowo jak sie mowi z tymi wizami ale napewno latwiej jak wczesnie z kad dokladnie jestes ja mieszkam w mississauga nie wiem czy sie orientujesz z canada??:-)
 
Lucy no kurczaki szkoda! Może się jednak rozmyślisz?? Ale jak nie to rozumiem... lecz się lecz póki możesz hehe
Monia ja lepiej a Ty bidulko uważaj na siebie! Mały też chory? Mam nadzieję,że nie... Kiedy do Gdyni się wybierasz?
 
mężuś ma dzisiaj urodzinki:tak:

Wszystkiego naj naj dla Męża:tak: Dużo zdrówka i pracy takiej, o której marzy:-)



No i mam załamke!!! Poszłam siusiu i to co zobaczyłam na papierze nie jest zadowalające.... Lekkie zabrudzenie krwią!:szok:
Teraz jak sprawdzałam to ani śladu po plamieniu.................................................

No to chyab najważniejsze:tak: Na pewno wszystko jest ok. czasami może małe naczynko pęknąc i stad troszkę krwi. Najważniejsze, że już ustało:-) ufffffff:-)


I co jakis czas czuję w brzychu motyle takie dziwe u czucie hmmm ....., w pierwszej ciąży sobie nieprzypomiam żebym miała takie dzienw uczucie wy też tak macie??

Mam to samo:tak: Pewnie jakbym była młoda i niedoświadczona to pomyślałabym, że dzidzia się rusza:-D:-D:-D



A w innych krajach Unii??

U nas dają 500Ł ale nie każdemu:no: Z Marcelem sie nie załapałam ale teraz już dostaniemy:tak: Oprócz tego odkąd się urodził dostajemy 80Ł tygodniowo, co w zupełności wystarcza na utrzymanie dziecka:tak: Pod tym względem w tym kraju jest bardzo dobrze:-)


Witam :-)

Po wizycie super, dzidzia ma już 1,75 cm, serduszko bije 175 razy na minutę :-) Tylko termin przesunął się z 1 na 6 lipca.

Supeeeeer:-) Gratulacje:-)



Wiecie co właśnie mi się przypomniało jak byłam u lekarki rodzinnej w 2 czy 3 miesiącu ciąży z Michałem... zmierzyła mi puls miałam koło 78 i stwierdziła że ja nie mogę być w ciąży bo mam za niski puls, powinnam mieć przynajmniej 120 (hehehe no myślałam że padnę jak mi to powiedziała) oczywiście zaraz się od niej wypisałam. :-):-):-) to tak dla poprawienia humoru

Niezła:szok::szok:



no i jak trochę się "podkurujemy" z nałogu to pewnie znowu skrobnę co nie co...

To kurujcie się:-D:-D:-D Oby nie za długo:-p:-)
 
witam kobitki:)
dzisiaj cztery godziny spedzilam z bratem na pogotowiu, moj brat to ma nerwy:-), uspokajal mnie, glaskal po glowie, przytulal:-D
podejrzewali u mnie wyrostek:confused2: ale na szczescie to nie to, ale.....
nie bylo zadnego ginekologa na pogotowiu wiec nic nie dalo sie wiecej wyjasnic...
skasowali kupe kasy i nic:-( jutro rano mam zadzwonic do jakies ginekologa i sie umowic na wizyte:baffled: nie wiem ile jeszcze bede czekac:eek:
a jest podejrzenie, ze jak mi ostatnio tak brzuch wywalilo:zawstydzona/y: to moglo sie cos obluzowac czy naderwac:crazy:

a propo pieniazkow w szwecji...
375 dni maciezynskiego a placa 80 procent wyplaty, becikowego nie ma, chociaz cos tam slyszalam ze mozna sie starac jak ktos ma ciezka sytuacje:eek:
ale co miesiac barnbidrag przychodzi czyli takie dofinasowanie na dzidziusia:)
im wiecej dzieci sie ma tym wiecej kaski sie dostaje:happy:
na maciezynskie idzie sie na dwa miesiace przed porodem, a i macierzynski mozna podzielic miedzy mama a tatusiem:laugh2: a to wszystko mozna wykorzystac do osmego roku zycia brzdaca:tak:

Magduska twoj maz ma niby racje ale ostatnio tu u nas sie strasznie zmienia, stale jakies duze zwolnienia i zbyt ciekawie nie ma:(
kilka dni temu zwolnili 2500 osob z skanska, taka firma, na terenie calej szwecji... gdzie u nas populacja wynosi oklo 8 mln ludzi...
kolo mnie fabryke volvo zamkneli, 3000 osob poszlo na bruk....
takze te wszystkie dodatki , zapomogi, wszystko spada, juz nie jest tak jak kiedys niestety....

Lucy wracaj do nas szybko:-p

no i teraz to ja sie rozpisalam:confused2:
 
Natalia wreszcie jesteś. ;-) Ale nic nie napisałaś jak sie teraz czujesz, czy ból już przeszedł? Odezwij się jutro po tej wizycie.
Lucy a kto bedzie pisał takie długie posty??????:no: Wracaj szybko!
Chociaż z drugiej strony doceniam starania o utrzymanie ciepła w związku. ;-)
Ja nadal kiepsko się czuje wdycham ten Bioparox ( obrzydliwy) i poprawy nie widzę:-(. Idę zaraz spać, bo dziś samaz dziećmi tylko jestem i muszę być gotowa na wędrówki ludów w nocy. ;-)
Dobranoc Kobitki!!
 
Witam dziewczynki,
jestem po wizycie u lekarza mojego - usłyszałam serduszko:)))))), dzidzia ma 6 i pół tygodnia i miewa się bardzo dobrze
Termin na 18 lipca - moje imieninki:-)
 
Czesc, mam pytanko bylam na usg jest juz bicie seduszka t 5tc 6 dzien ale doktor ciagle sie martwi bo mialam 3 razy hormon i nie rosnie dobrz 1600,1800,2100 to bylo robione dzien po dniu czy to ma szanse przetrwac?
 
reklama
Magduska twoj maz ma niby racje ale ostatnio tu u nas sie strasznie zmienia, stale jakies duze zwolnienia i zbyt ciekawie nie ma:(
kilka dni temu zwolnili 2500 osob z skanska, taka firma, na terenie calej szwecji... gdzie u nas populacja wynosi oklo 8 mln ludzi...
kolo mnie fabryke volvo zamkneli, 3000 osob poszlo na bruk....
takze te wszystkie dodatki , zapomogi, wszystko spada, juz nie jest tak jak kiedys niestety....
To prawda, był u nas w zeszłym tygodniu Pawła znajomy szwed i opowiadał że kryzys w Szwecji jest mega duży, podobno jeszcze parę firm jest na odstrzał, no miejmy nadzieję,że się polepszy...
Mam nadzieję,że już się dogadałaś z jakimś lekarzem i uspokoiłaś się troszkę, nie zazdroszczę przeżyć! trzymam kciuki
Kames gratulacje :-)
evausa
ja o tym nie mam zielonego pojęcia ale na pewno ktoś tu z forum Ci pomoże I Tobie tez gratuluję serduszka :-)
ale dziś pogoda, niby ciepło ale wiatr!!! MIłego dzionka
 
Do góry