sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Lucy a najśmieszniejsze jest to że teraz sobie siedzę, głaszczę się po moim malutkim brzuszku i WIEM że wszytsko jest OK:-):-) Ale co tam, na usg i tak pójdę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witam wszystkich Ostatnio również dołączyłam do grona ciężarnych. Mam termin na 4 lipca. Jedno usg mam już za soba. To było wspaniale uczucie oglądać na monitorze, jak bije maleńkie serduszko To dopiero 7 tydzień, a ja już się strasznie boję co będzie dalej. Czy będzie z dzieckiem ok i jak to będzie przy porodzie. To moje pierwsze dziecko i zastanawiam się jak w ogóle przebiega poród. Na razie moje maleństwo ma 11 mm
Tomtom, uwielbiam tańczyć i dziko zazdroszczę tego kursu ;-)Impresja mi M na urodziny opłacił kurs tańców grupowych, to takie podobne do country co wiadac w telewizji, poustawiani w rzędach tańczymy wszyscy to samo tutaj bardzo to popularne. Strasznie mi sie podoba i nie chciałam rezygnować więc zapytałam połoznej, i powiedziała, że można, tylko na pierwsze oznaki zmęczęnia odpoczywać, no i pic dużo wody. Chodzę dwa razy w tygodniu po półtorej godziny, także myślę, że na zabawie możesz spokojnie potańczyć.
No czeeeeeeść dziewczyny :-)
Strasznie długo mnie nie było, mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie hi hi.
Mimo najszczerszych chęci nawet nie spróbuję nadrobic wszystkiego co w tym czasie naskrobałyście, wybaczcie. Tak sobie troszkę przejrzałam co by się zorientować.
Witaj camelka, gratuluje serdecznie pół centymetrowego dzidziusia. Na pewno dacie sobie radę wszystko poukładać, na wyprawce sporo można zaoszczędzić kupując przez allegro, wiele rzeczy, z tych o których piszą, moim zdaniem jest zbędnych, choć nieco mogą ułatwić życie np. sterylizator (ja nie miałam i się super obeszłam), szafka z przewijakiem (kupiliśmy łóżeczko turystyczne z przewijakiem, a jak mały wyrósł, to na naszym łóżku był przewijany i tak do tej pory) i parę innych rzeczy, jak będzie odpowiedni wątek to wypowiem się bardziej szczegółowo.Witajcie drogie mamusie- forumowiczki
ja 13.11 odkryłam dwie magiczne kreseczki.
Jestem po jednej wizycie i po USG i wynika że póki co odpukać maleństwo się rozwija, ma pół centymetra a tętno jego to 180
Fantastycznie było zobaczyć to maleństwo na monitorze i pomimo że nie planowane to już bardzo kochane.
Camelka witaj wśród nas:-) I głowa do góry, na pewno wszytsko się ułoży. Jest takie jedno powiedzonko "Dał Bóg dzieci, da i na dzieci":-);-)
Impresja - uwazaj na siebie i baw sie dobrze
To ci niespodzianka, zaglądaj do nas Joan i pisz jak się sprawa potoczyła. Życzę, aby po Twojej myśli.Cześć Dziewczyny!
Gratuluję wszystkim nowym dziewczynom fasolek i życzę spokojnych 9 miesięcy!
Ja jak narazie sie wypisuję z wątku (wszystko opisałam na dolegliwościach ciążowych), jak dobrze pójdzie to może dołączę do sierpniówek.
Będę Was podczytywała bo naprawdę jest tubardzo miła atmosfera.
Życzę Wszystkim zdrowych dzieciaczków i mniej dolegliwości ;-)
SAM sliczny brzuszek .Gratuluje..
Ja mam dzis faze na kapuste kwaszona...mniam
No i odebralam dzis wyniki badac i niestety mam anemie.
Witamy serdecznie:-)Witam wszystkie lipcowki :-)
Przyjmiecie do swego grona jeszcze jedna?
co to ma tyle pytan, smutkow i tyle radosci...
i dlatego szuka tu wirtualnych psiapsiólek i taką samą
obiecuje byc dla was.
trzymam za nas wszystkie kciukasy, ze w lipcu wszystkie pochwalimy sie naszymi skarbenkami slicznymi i zdrowymi:-)
Witaj Alma i zapraszamyWitam mam termin na lipiec i myślę ze nie jestem tu sama? :-) dzidzi jeszcze nie widzialam bo gin zamierza mi zrobic usg i ktg dopiero 10 grudnia wiec licze na to ze wszystko bedzie dobrze (boje sie o dzidzie bo wczesniej przeszlam c. pozamaciczna ) moze jestem przewrazliwiona ale no cóż
pozdrawiam
Witaj PrzyszłaMamo! Jak widzisz po suwaczkach ja jestem bardziej od Ciebie doświadczona (o jedno dziecko hihi) i to jestem dość świeżo po ciąży i porodzie (mały ma 7 mcy) dlatego chce do Ciebie napisac pare słów.
Po pierwsze: nie panikuj. Ciąża to nie choroba, a kobiety rodzą dzieci od milionów lat wzdłuż i wszerz globu, więc mimo że zawsze jest to cos wyjątkowego to umowmy się - nie jest to lot na Marsa.
Ciesz się, ciesz, myśl pozytywnie - pracuj nad tym i zachowuj w miarę normalnie. Niezagrożona ciąża nie wymaga od kobiety jakiegoś specjalnego traktowania się - jedz bardziej racjonalnie, pij więcej, odpoczywaj kiedy możesz i masz ochotę, nie przeciążaj się, łykaj folik i witaminy (o ile lakarz Ci zaleci). A poza tym żyj normalnie.
Nasze ciąże są na takim samym etapie jak widzę. I owszem, tak wcześnie nie ma możliwości zobaczyć na usg serduszka - to dopiero za ok 2 tygodnie. Za to widac pęcherzyk, więc wszystko jest dobrze i musisz w to wierzyć.
Ja również nie mam prawie żadnych objawów - mdłości, bólów piersi i nie myślę nawet o tym - uwierz mi, że za parę miesięcy będziesz miałą po dziurki w nosie wymiotowania, ogromnego brzucha i napuchniętego do dwóch rozmiarów wzwyż biustu.
Rady specjalnie dla Ciebie, bo widzę że jesteś osobą wrażliwą - zakaż sobie wchodzić na internetowe fora i artykuły, no oprócz naszego, które jest wyjątkowo przyjazne. Jak twierdzi moj lekarz - kobiety w ciąży powinny miec odłączony internet. Moim zdaniem jest on przyczyną 80% stresów w ciąży. Nie czytaj, nie pytaj byle kogo, nie szukaj na własną ręke. Postanów sobie. Będzie Ci łatwiej.
Po drugie - słuchaj swojego lekarza. Skoro mówi, że jeszcze nie widac serduszka i nie ma prawa być widać to ma rację i nie kwestionuj jego słów, o ile oczywiście sama nie jesteś ginekologiem. Ta zasada generalnie się w życiu przydaje. Choć tutaj w Polce to wszyscy jesteśmy lekarzami, prawnikami i politykami
Więc nie wariuj a jeżeli tak to tylko ze szczęścia - to co Cię spotkało odmieni Twoje życie całkowicie i na zawsze, ale będzie to odmiana tylko na lepsze a życie z dzieckiem jest radośniejsze i bardziej pełne.
Pozdrawiam, wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki. Jakby co - pisz.
Lucy a najśmieszniejsze jest to że teraz sobie siedzę, głaszczę się po moim malutkim brzuszku i WIEM że wszytsko jest OK:-):-) Ale co tam, na usg i tak pójdę
Witaj punciak i zapraszamy. A schizy ma większość z nas jak nie o brak objawów to o zbyt dużo objawówWitam wszystkie przyszłe mamusie! :-)
Chciałabym się dołączyć do grona, jeśli można. Zdaje się, że jestem obecnie już prawie w 6 tyg. ale zrobiłam tylko domowy test i nie byłam jeszcze u lekarza, dopiero czekam na wizytę. Mam już kilka objawów ciąży, ale na razie czuję się raczej dobrze, więc pracuję. Jednocześnie się cieszę i boję, pewnie Wy też tak macie? Czasem jak mnie coś zaboli, zakłuje itp. to myślę może coś nie tak, a z kolei jak czuję się dobrze, to myślę, może dzieje się coś złego, schizy jednym słowem :-)