reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Izabell96 i kwiatek94 - fajnie, bedziemy odliczac razem :) Ja tez poczatkowo ( w sensie kalkulator internetowy powiedzial) mialam termin na 27 czerwca, ale po ostatnim USG i pomiarach Groszka ( cale 1,73 cm ;) doktor zmienil na 2 lipca... Moja mama miala ze mna termin na 29 czerwca a urodzilam sie 19 czerwca, wiec niewykluczone, ze bedziemy swietowac juz razem ;) Jak sie czujecie? Ja sie zmagam z przeziebieniem, mam wate w glowie i siedze dzisiaj pod koldra...
Matylda1405 - moj M. mowi tak : spaaanie jest faaajne :) Ja tez podsypiam wszedzie gdzie mozna.
 
reklama
Witam, ja dziś zostałam w domu. Na 16 idę do lekarza i liczę na zwolnienie;-).

Calla
dzięki za życzenia zdrowia.

Tomtom my z mężem kupujemy sobie wspólny prezent świąteczny, jakiś większy. W tym roku będzie to telewizor LCD;-).
 
Witajcie dziewczyny:-)
Oficjalnie moge juz sie do Was zapisac:-) Termin na 19 lipca ale jakos daleko mi do skakania ze szczescia:-(
Na USG obok pecherzyka lekarz (polski oczywiscie) wykryl najprawdopodobniej krwiaka (jeszcze nie jest pewny, trzeba poczekac: urosnie czy sie zmniejszy...jezeli to nie krwiak to rozdwojenie macicy:baffled::-()

Czuje sie jakby ktos mi bezceremonialnie zabral najcudowniejszy powod do szczescia:wściekła/y:
Nikomu nawet jeszcze nie powiedzialam. Boje sie, bo rodzice od dawna marza o wnuku, a jezeli cos pojdzie nie tak to zlamnie im serce:-(
Nawet nie moge z usmiechem patrzyc na M bo czuje sie jakbym go zawiodla (choc oczywiscie to bzdura, ale to uczucie pozostaje)

Wiem, ze kobiety rodza zdrowe dzieci z krwiakami...ale wczesniej musialy wylezec ok miesiaca badz dwuch ....a ja nie moge sobie na to pozwolic, nawet gdybym bardzo chciala. Oszczedzam sie, w weekendu leze i nic nie robie, ale jezeli to nie wystarczy?
Gdybym mieszkala w Polsce, poszla bym na zwolnienie i po sprawie, lecz tu w Irlandii nie ma czegos takiego jak platne chorobowe, sutuacja w kraju jest zla, maz zostal wyslany na miesiac bezplatnego, wiec jesli jeszcze ja pojde, to tylko zeby w parapet i wyc:baffled:
Dobrze, ze juz niedlugo swieta, wyleze sie na calego. Mam nadzieje, ze to pomoze.

Pisze wam o tym wszystkim, bo musze sie wygadac.:zawstydzona/y: Normalnie powiedzialabym to wszystko mamie....ale w tej sytuacji....

Coz mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, ale tyle ostatnio czyta sie o poronieniach....nie wiem co sie dzieje. A w dodatku Irlandzka sluzba zdrowia dopiero od. ok 12tc traktuje ciaze powaznie. Tutaj nie ratuja ciazy przed 20tc:angry:
Czuje sie przybita i do tego leje i wyc mi sie chce.
Za 1.5 tyg lece na weekend do Polski zobaczymy co mi lekarz powie (bede miala ponowne USG po 2 tyg prerwy...oby ta cholerny krwiak znikl:wściekła/y:)

A z dobrych wiadomosci to, wciaz nie mam zadnych nieprzyjemnych objawow ciazy.:tak: Natura chyba wynagradza mi tym sposobem inne moje trosli;-)

Pozdrawiam serdzenie i raz jeszcze przepraszam, ze przynudzam tak z rana:-) ale jakos jak to z siebie wylalam to zrobilo mi sie lzej:-)
 
Ja mam dziś wizytę u internisty. Kipsko się czuję. Cały nos mam zatkany i jakoś gardło mnie rano bolało. Może też wezmę zwolnienie do końca tygodnia.
Sam i littleblue oczywiście dużo zdrówka.
Jeżeli chodzi o prezenty w liście ;-) napisałam o maszynkę do pieczenia chleba. Mąż się nie może zdecydować. Janek chyba dostanie gadającą kosiarkę, a Jacek też coś tam sobie życzy, ale ja nie pamiętam co:-(, mąż pamięta. Jak dla mnie to za trudne nazwy tych zabawek jego:szok:. Jeszcze zostaje prezent pod choinkę dla dzieci i tu młodsze dostanie takie pianinko do grania z krzesełkie a starszy jeszcze dostanie może jakiś duży zestaw Lego.
W piątek porównałam ceny z allegro i Carrefoura i o dziwo w markecie było taniej. Chyba w tym roku "pomacamy" i kupimy tutaj.
 
veritaserum71 bardzo mocno trzymam kciuki. Musisz wierzyć, że będzie dobrze i chociaż w Twoim przypadku to bardzo trudne, odpoczywaj jak najwięcej.
Odzywaj się do nas. Pozdrawiam gorąco!!!!
 
Czesc dziewczyny jeszcze raz dziekuje wszystkim za cieple przyjecie!!!
Ja obecnie zrezygnowalam z pracy na rzecz 8miesieczniego kursu biznesowego,
czeka mnie przed swietami jakies 7 egzamin po swietqach drugie tyle ,juz myslalam ze zrezygnuje...bo 6 i 7 tydzien dal mi niezle wkosc i niemialam ochoty na nic a szczegolnie nauke.Ale mysle ze bedzie dobze i doczlapie sie jakos do tego maja:rofl2:no a wlipcu bede musiala zdac exzamin z tzw survivalu hehhehh:-Dna szczescie powoli mdlosci mijaja,i czuje sie calkiem niezle ,za miesiac zamiezam wykupic sobie polroczny karnet na basen ,bo ciaze zaczynam niestety z mala nadwaga...:wściekła/y:
 
za miesiac zamiezam wykupic sobie polroczny karnet na basen ,bo ciaze zaczynam niestety z mala nadwaga...:wściekła/y:[/quote]

Moj gin zabronil mi chodzic na basen :-( Stwierdzil, ze jest tam brudno i nie wszyscy przychodza poplywac... niektorzy przychodza sie wykapac/umyc :confused: Slyszalam tez, ze basen jest bardzo wskazany w ciazy i porod poodbno pozniej lzejszy... Ale tak mnie nastraszyl, ze ja nie pojde. Pozdrawiam!!!
 
Miałam, tego nie pisać, żeby Was nie straszyć, ale skoro Matylda zaczęła, to ja też z basenem mam kiepskie doświadczenia.
W tamtym roku leżałam na patologii z dziewczyną, która miała problemy z dzieckiem, ponieważ w ciąży chodziała na basen i tam złapała bakterię, która zaatakowała dziecko. :-(
Oczywiście, zawsze może być coś nie tak i wszędzie można coś złapać, ale ja jakoś już mam uraz do basenu w ciąży.
 
reklama
Matyldo napewno z tym trzeba sie liczyc.. dlatego trzeba bardzo uwazac ,uzywac plynow do higieny intymnej i tak dalej ja czytalam same dobre opinie,plywanie bardzo dobze wplywa tez na kregoslup,i oglonie na rozwoj calej ciazy ,rozciagasz przedewszystkim miesnie a to przyda ci sie na pewno przy porodzie,no i oczywiscie trzeba sprawdzic basen na ktory sie zapisujesz, ja na moj pobliski basen chodze juz od 2 lat, teraz mialam 2miesieczna przerwe ze wzgledu na te pierwsze tygodnie no i karnet mi sie skonczyl, basen jest czysty woda wymieniana jest przynajmiej raz w tyg,tagze jak dotad niemialam zadnych dolegliwosci boje sie tylko zeby sie nieprzeziebic:no:
 
Do góry