reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Też bym musiała wygonić komodę ale muszę gdzieś Hani ciuszki i te wszystkie duperelki trzymać. A z dwojga złego lepsze łóżeczko na kółkach niż komoda. A z resztą komoda stoi pod oknem a łóżeczka raczej bym tam nie chciała.

Dawid już śpi. I spojrzałam na niego a on brudny na mordce jak nie wiem. Dosłownie czarny. Nie wiem jak on się mył? Zaraz pewnie zacznie się symfonia, bo zaczyna powoli chrapać. Ale mnie tyłek boli od siedzenia na łóżku. Wiercę się jak nie wiem.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
O rany! To się zdziwi jak rano wstanie.... Uświń go jeszcze czymś to w ogóle będzie wesoło.:-p;-)
Oj, wredna dziś jestem....:baffled:
 
Z chęcią bym to zrobiła tylko jak na złość nie mam czym? A po za tym pościel uświni a ja mam obsesję na punkcie czystej pościeli:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Nie Ty jedna jesteś wredna. Mnie jak czasem Dawid wkurzy to bym mu wszystko na złość robiła. A ostatnio to już tak mnie denerwuję, że brak słów.
 
A to zmienia postać rzeczy!:sorry2: Szkoda by było znowu Twoich nerwów na brudna pościel. :-D:-D

Ale wiesz, to tak chyba jest - że jak się tęskni to oddałabyś wszystko żeby już być z nim a jak już masz go dość to po całości.
Przynajmniej z własnego dośw. mówię:happy2:
 
Tylko u nas to się jakoś za bardzo nie zmieniło. Jego nie ma całe dnie. Robi od rana do wieczora. Jak wróci to jeszcze się pokłócimy, czasem pomiziamy (ale to już rzadziej) i to wszystko. Ale lepiej, że tu jest, Przynajmniej wiem co robi. A na odległość to już jest gorzej. Może jak się Hania urodzi to też jakoś to wszystko się pozmienia i mam nadzieję, że na lepsze.
 
spicie juz kobitki???
kurcze my od 18 meczymy sie z mezem nad zlozeniem komody... ja juz wymieklam, kregoslup odmowil posluszenstwa i trzeba bylo sie polozyc, ale m walczy ostro... hehe
 
Dosiu przecież Was ranek zastanie przy tej komodzie.:dry: Oj, mojego chłopa wam tam trzeba.:tak: M. bez instrukcji całą meblościankę poskładał. :tak:

Aśka musi być lepiej!!! I bez tego ani rusz!!!:-):-) Poza tym zaaklimatyzujecie się już w domku. Hania też doda odpowiedniego klimatu rodzinnego....
 
Ja to chyba spadam, bo na tyłek już nie mogę wyrobić. Niby spać mi się nie chcę ale moje 4 litry proszą mnie o litość. A pozycji już nie nie ma dla mnie. Także słodkich snów i spokojnej nocki moje Panie.
 
reklama
oj Iwon chyba przydal by sie Twoj Mirek. moj Mateusz niby sobie radzi ale strasznie opornie mu to idzie, zreszta chyba wszystko przez to piwo, ktore mialo tak pomoc przy pracy...;-)

Asia milych snow...
 
Do góry