A mój mały ostatnio zmienił położenie i teraz mu tylko lewy bok do spania pasuje, także jest ciut lepiej:-) choć do męża się częściej przytulę bo on po lewej śpi:-)
Ja planuję poród naturalny, boję się jak cholera, ale cesarka też ma swoje wady. Jak bym miała wybór, prędzej bym wolała ze znieczuleniem rodzić niż nie móc nosić dziecka po porodzie. Ale u nas nawet ze znieczuleniem jest problem więc chyba zostają tylko siły natury, może akurat będzie taki krótki poród, oby W Anglii znieczulenie jest tak popularne, że musi coś w tym być dobrego.
Słońce miło, że wróciłaś i jest ok:-):-)
Fioletowa, no na pewno ciężko Ci było bez wysiadywania na dworze w taką pogodę, dobrze że udało się złapać Ci trochę słonka bo przecież też dzidzi jest potrzebne.
Bezsenna witaj na forum lipcóweczek z kolejnym chłopcem:-)
Ja planuję poród naturalny, boję się jak cholera, ale cesarka też ma swoje wady. Jak bym miała wybór, prędzej bym wolała ze znieczuleniem rodzić niż nie móc nosić dziecka po porodzie. Ale u nas nawet ze znieczuleniem jest problem więc chyba zostają tylko siły natury, może akurat będzie taki krótki poród, oby W Anglii znieczulenie jest tak popularne, że musi coś w tym być dobrego.
Słońce miło, że wróciłaś i jest ok:-):-)
Fioletowa, no na pewno ciężko Ci było bez wysiadywania na dworze w taką pogodę, dobrze że udało się złapać Ci trochę słonka bo przecież też dzidzi jest potrzebne.
Bezsenna witaj na forum lipcóweczek z kolejnym chłopcem:-)