reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2009

.. znasz jakichs Dominikow? Bo chodza sluchy ze konkretne imiona sa powiazane z konkretnym zachowaniem - np. Michaly sa podobno baaaardzo ruchliwe i rozbiegane (na podstawie wlasnego doswiadczenia musze sie z tym zgodzic, moj braciszek byl strasznie ruchliwy), Kubusie sa niegrzeczne i rowniez ciezko za nimi nadazyc = rowneiz prawda:) a co mowia o Dominikach? Ja niestety nie znam zadnego - ani malego ani duzego

Znam dosłownie jednego Dominika. Taki szalony, ułożony chłopaczek... z małymi pazurkami. :-p:laugh2::-p
Moja koleżanka jak usłyszała, ze chcemy naszemu małemu dać na imię Dominik to krzyknęła: "no coś ty głupia?!! chcesz mieć syna pedała??!!"
.... nie skomentowałam tego!!!:no:
A ja przepraszam za słownictwo!!!:zawstydzona/y:


dzieki za wszystkie wypowiedzi...
juz sie uspokoiłam, najwazniejsze,ze ruchy są a czy są mocne czy nie to chyba rzeczywiście nie ma znaczenia, moze rzeczywiście leniuszkuje teraz, szczególnie,ze ja mam ból głowy od wczoraj i on moze to też czuje...

Juluszka, wszystko jest dobrze! i nie denerwuj się więcej takimi rzeczami. Najważniejsze że są ruchy.... :tak::tak::tak:


Asiu rzuć plackiem ziemniaczanym;-):laugh2::laugh2::sorry:
 
reklama
ja znam jednego Dominika i imie kojarzy mi sie jak najbardziej pozytywnie. super chlopak z taka artystyczna dusza.
a z tym ze Kubusie sa niegrzeczne to jak najbardziej sie zgodze. mojego m brat ma tak na imie i niezle ziolko z niego...
 
dzieki Dosia i Stopi:-):-):-)

przed chwila dzwonilam do szpitala dowiedziec sie na temat zajec 'szkoly rodzenia', dzwonilam do sasiedniego miasta, bo kolezanki odradzaja mi moj rodzimy szpital. Co prawda u mnie podobno jest fajna szkola rodzenia i za darmo, a tam jest platna 18zl za lekcje (ma byc ich okolo 10), ale jesli mam rodzic w tym szpitalu to chyba lepiej tam isc do szkoly, nie? Moze jakas polozna poznam... Powiem Wam Dziewczyny, ze qrcze zaczynam sie bac... szkola rodzenia to taki pierwszy wiekszy krok w kierunku przygotowan do porodu, ktorego sie strasznie boje.... zreszta kto nie:-p Kurcze mam nadzieje ze dobrze robie z tym szpitalem, chcialabym zeby mi ktos jeszcze doradzil, ale juz nie wiem kto... Moze Ktos z Was jest ze slaska, a konkretnie z Jastrzębia?
 
Fioletowa
ja sobie brzuch w lusterku oglądam bo też widzę tylko górną jego część;-)
Madziolka
witaj wśród lipcówek:-) badanie ktg robi się raczej później, jak byłam w szpitalu to badanie to robiono tylko kobietom powyzej 30 tyg ciąży, oczywiście te ciąży w jakiś sposób były zagrożone, nie wiem jak jest z ciążą w której nie ma nic niepokojącego, chyba dopiero na porodówce robią
Juluszka
chyba nie powinnaś się martwić, mój mały ostatnio też miał cichą fazę... rzadko się ruszał i miał długie godziny bezruchu a jak się poruszył to 2-3 razy i tyle, a od wczoraj znowu szaleje i torpeduje mi prawy bok i to bardziej niż przedtem:-)

z tego co czytałam to każde skarpety mogą obciskać nogi jeśli nie są odpowiednio luźne, ale raczej przyczyna tych opuchnięć to nie skarpety... to może być niepokojący sygnał ale może być też normalną reakcją organizmu w czasie ciąży...
 
Witamy serdecznie kochane mamuski :-):-):-)
Kasiurek1983 piękna fryzurka :-) i koloreczek :-) widać, że kwitniesz :-):-):-)
stopi69 jak ja Ci zazdroszczę tego małego brzuszka :tak: jedyne co mnie pociesza, to to że mimo 10 na plusie rozstępów brak :tak:
madziolka serdecznie witamy Ciebie i bebisia :-):-):-)
juluszka napewno wszystko będzie dobrze z bebisiem :-):-):-) główka do góry :-)
Co do pozycji spania to po szpitalu mam silny prikaz spania na lewym boku, odpoczwyać mogę na plecach ale z uniesionymi stopami więc łóżkowe nudy ;-)
Co do bólu nóg i duszności w pozycji na plecach kochane kobiałki odrazu informujcie swojego gina o takich stanach. Ja niezdawałam sobie sprawy co może mnie czekać dopiero w szpitalu dostałam kubeł zimnej wody na głowę ...
Moje wizyty u lekarzy zaczynają wyprowadzać mnie z równowagi :baffled: czy ja naprawdę z chojnki się urwałam czy w kapuście wyrosłam że na mnie nie ma określenia ... endokrynolog kazała powtóżyć wszystkie badania i wysłała na usg tarczycy twierdząc, że ona niewie co ma ze mną zrobić , w szpitalu diagnoza 50 na 50 co do zatoru wszystko w próżni zawieszone ... żyć nie umierać :baffled: może choć gin i neurolog jutro wysnują jakieś logiczne wnioski ...
Życzę maxik zdrówka dla Was kochane i dla bebisiów :-):-):-)
 
hey dziewczynki witam w srode sloneczna , pogodna i cieplutka 14+:tak::-)
na temat spania ja rowniez jak Iwon zawsze spalam na brzusiu a teraz najwygodniej jest mi na bokach :tak:jak sie przewracam na plecy to porazka zawsze jet ucisk i dzidzia sie upomina o zmane :tak:;-)podusia miedzy nogi i tak najlepiej :tak::-)
u mnie drugi dzien rozpychania sie malego:no:ale tak strasznie az czuje jak rozciaga mi skore od wewnatrz po calej szerokosci brzucha :baffled:a to winik wczorajszego badania na cokrzyce tak lubi slodkie ze nie moze usiedziec na miejscu :);-)
Madzolka : witaj w naszym gronie lipcoweczek:tak::-)
Juljiuszka :dziewczyny maja racje nie przejmuj sie tak ,najwazniejsze ze ruchy sa wogole a to ze czasami sie malo rusza to rosnie rowniez zaczyna miec mniej miejsca:tak:
Agnieszka 24 :z twardnieniem brzusia to zalezy co robisz podczas dnia , jesli jestes aktywna, schylasz sie albo sprzatasz to napewno dzidzia ci sie bedzie rozciagac w brzusiu i bedziesz miala wrazenie jak by ci skore rozrywala od srodka:tak:ale to zupelnie normalnie:tak:
Kasiurek 1983 : fryzurka bomba , bardzo podobnie jestes scieta do mnie :-):tak:
Makro
 
Witam się w środowy prawie wieczorek:-) Cały dzień dziś chodziłam i mówiłam wszystkim że jest wtorek. Pokreciło mi się przez te świeta. Zmykam poczytać co tam nadrukowałyście:-D



Poczytałam
Juliuszka wszystko ok z dzieciątkiem jak czujesz ruchy.
Madziolka witamy.
A co do spania to ja zawsze spała na brzuchu i teraz śpię częściowo, bo kładę się w pozycji między spaniem na brzuchu a na boku. Jeszcze mi nie przeszkadza brzuch, że daję radę. A dzieciaczkowi jak sie znudzi to wtedy bombarduje. A na plecach spać nie lubię i chyba nie do ko,ńca umiem bo jak tak pośpię to budzę sie z bólem pleców...
 
Ostatnia edycja:
Kurde ale ja się męcze. Poszłam do koleżanki może z 300 metrów i dostałam takiej zadyszki, że szok.
Beata wracaj do zdrowia, bo smutno bez Ciebie i nie wygłupiaj się już z tym szpitalem ijakimiś choróbskami;-);-);-);-)
Juliuszka nie martw się. To jest chyba normalne, bo ja mam podobnie.
Gabiaz gratuluje studniówki.
 
reklama
Ach tak świętuje tą studniówkę:-):tak: Pożarłam właśnoie wielgachne lody polane sokiem wiśniowym i mam nadzieję, że przetrwają w moim żołądeczku:-D
Asia ja zadyszkę zrzucam na pogodę jak na razie;-)
 
Do góry