reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

u mnie z kopniaczkami podobnie jak u gabiaz. co prawda jak jade samochodem to jest cisza, widocznie takie trzepanko ja uspokaja, ale nigdy nie skopala mi zadnych wnetrznosci...ruchy zaczelam czuc okolo 17 tyg, a teraz jak przylozy sie reke i dzidzia ma ochote kopnac ( czesto wtedy przestaje kopac) to czuc wyraznie i brzuchol sie wygina i podskakuje czasami...
 
reklama
W naszym wojewódzkim tez niby nie ma.... Niby...
Bo fartuch dla osoby towarzyszącej podczas porodu kosztuje bagatela 50 zł! :szok: Ale przynajmniej nie ma problemu z sala jednoosobową.... Z tym, że ja bym chyba zwariowała tak sama.:-(;-)

No a szkoła rodzenia przy szpitalna kosztuje jakieś 300zł.
 
Witam sie szybciutko :)

Mam chwilke oddechu... Ale tylko chwilke, wiec uff uff niestety nie nadrobilam zaleglosci, przyznaje sie bez bicia :no: Ale widze temat kopniaczkow, wiec mam do was pytanko: gdzie odczuwacie je najczesciej? Bo moja dzidzia raczej sobie doly upodobala, jak czasem czytam ze dostajecie po zebrach to wydaje mi sie ze ona nigdy tam nie dojdzie :tak: Troche mnie to martwi, bo ja raczej odczuwam na samym dole brzucha...

A jutro mam wizyte, wyczekiwana glukozke i inne przyjemnosci wiec prosze o kciukaski :-)

Pozdrawiam cieplusio i spokojnej nocki dla wszystkich inkubatorkow :-D
 
Annie u mnie tez dzidzia raczej w dole kopie i nadal najczesciej po lewej stronie...:-)
Iwon u nas tez ubranko kosztuje 50 zl. szkola jest darmowa, po swietach wlasnie sie do niej wybieram. co do innych oplat to jeszcze nic mi o tym nie wiadomo...
 
ja pierwsze ruchy poczułam w 19 tygodniu, a potem poszlo lawinowo, coraz czesciej coraz mocniej
ale [odpukac] nie dostalam na razie ani w zebra ani w watrobe - takie jakies grzeczne mam dziecko, nie meczy matki ;-)

Ja pierwsze ruchy poczułam w 15 tygodniu a się mówi, że jak ktoś jest gruby to ciężko jest odczuć a tu taka miła niespodzianka. Na początku takie muskanie a teraz to batalia na moje wewnętrzne narządy:-):-):-):-)
Ja po długawym spacerku. Ach jak było miło ale teraz plecki bolą.

U mnie było tak samo. Ok. 15-16 tyg. pierwsze muśnięcie... Teraz to już batalia kopniaków z główki i nóżek.... :-D:-D I tez jak to moja ginka ładnie mówi mam dużo skóry na sobie!;-):tak:;-)

Co do ruchów to ja poczułam pierwsze gdzieś tak w 18-19tyg. Moja dzidzia też sobie ładnie lezy między biodrami i nic jej nie przeszkadza, no chyba ze pasy w aucie- wtedy daje popalić jak zapinam. I generalnie wieczorami szaleje niesamowicie, wydaje mi się czasami że więcej jest aktywna niż śpiąca. Ale moze to tylko wrażenie. Zobaczymy jak wyjdzie:-) Czy da pospać czy nie;-)Acha i kopniaczki nic a nic mnie nie bolą, ale czuję na zewnątrz i widać. Chyba oszczędza na razie mamine wnętrznosci....:-p;-)

no to tak jak myslalam ze wy duzo wczensiej poczulyscie ruchy, czyli u mnie za jakies 2-3 tydnie powinno sie zaczac :] moj maly w nocy 20 -22 ale to pewnie rpzez to ze wtedy wlasnie siedze i sie nie ruszam cyzli młodego nie usypiam :]
 
W krakowskim Żeromskim za nic nie płaciłam, chodziłam tam też do szkoły rodzenia. Poród rodzinny, sala pojedyncza, super wyposażona. I chyba o to chodzi w państwowej służbie zdrowia, żeby za nic nie płacić...a mieć zapewniony dobry standard... ehhh może kiedyś tak będzie wszędzie...
 
I chyba o to chodzi w państwowej służbie zdrowia, żeby za nic nie płacić...a mieć zapewniony dobry standard... ehhh może kiedyś tak będzie wszędzie...

Oj, oby prędzej niż później.... I żeby w ogóle!

Bo skoro NFZ mówi że płaci szpitalom za podstawową opiekę to powinno być wszystko za darmo. W końcu te nasze ubezpieczenia powinny być coś warte?!
I doczytałam, że NFZ wręcz prosi by zgłaszać wszelkie naruszenia prawa w szpitalach państwowych. Bo wtedy ci będą płacić wysokie kary i może się czegoś w końcu nauczą.

OBY!!!
 
reklama
Iwon, a to było w faktach o 19? Bo ja oglądałam od połowy i nie było, teraz weszłam na www i oglądam jeszcze raz i nie ma :-( To było dziś?
 
Do góry