reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

reklama
Monia witaj serdecznie, jesli chodzi o suwaczki to wejdź dobie w zakładkę "ciąża, poród, połóg" i dalej w wątek " jak wstawić suwaczek" i tam wszystko po kolei jest opisane....;-)

pozdrawiam
 
Czyżby już spały wszystkie lipcóweczki??

Magduska gratuluję serdecznie i trochę zazdroszczę, że już widziałaś fasolkę, moze się jednak zdecyduję wczesniej na usg.

Witaj TomTom! Wiadomośc dotarła do nas, czyli na starajace się 2008 i chcialam Ci serdecznie pogratulować!!! Cudowne wieści!
Mam nadzieję, ze uda Ci sie jednak do nas zalogować bo dziewczyny czekaja na swieże fluidki!!!!!!
Wogóle to widzę, ze wiele tutaj "znanych twarzy" na lipcoweczkach, bo jest Calla, Alicja, Miglak, Ivon, Izabell96 itd...
Gratuluję Wam wszystkim serdecznie dziewczyny i zycze spokojnych miesięcy do rozwiązania!
pozdrawiam!
Kropeczka, próbuję, ale niestety nic nie moge zdziałać:wściekła/y:. Nie mam pojęcia dlaczego.:no: Jeśli tu jeszcze zaglądniesz to oto fluidki dla starających: II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II II


Hej kobitki.
TomTom - do Ciebie mam pytanie z ciekawości, mam nadzieję, że nie jestem zbyt wścibska, jesli nie chcesz nie odpowiadaj, albo napisz na priva...Jak to się stało że mieszkasz w Rzymie? Twoj mąż jest Włochem? Bo synek przyznam przystojniak jak prawdziwy Italiano, poważnie, te włoski, oczka...Co tam porabiasz i jak Ci tam? Nie wiem jak inne dziewczyny ale ja bardzo chętnie bym posłuchała. Sporo nas tu z UK, Stanów ale Włochy...to jakieś takie ciut bardziej egzotyczne i mniej spotykane, stąd moja ciekawość :happy2:
Całusy.

Lucy, nie jesteś wścibska, jutro Ci wszystko opowiem, teraz muszę juz lecieć połozyć mojego rozbójnika spać. Dobrej nocy dziewczyny
 
Dobry wieczór
Cześć dziewczyny:-) Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona przyszłych mam:-). Mieszkam w Irlandii i tu będę rodzić po raz drugi:-D. Mam synka Mateuszka, który niedawno (12 listopada) skończył roczek. No i najwaznejsze.. jestem w 7 tygodniu ciąży. Szczęśliwa przyszła mama, choć ostatnio zupełnie do niczego:no:. Zamiast tryskać energią tak jak podczas pierwszej ciąży czuje sie ociężała i beznadziejna.. Mam nadzieję, że mi przejdzie już niedługo:sorry2:.
Mam nadzieję że poznamy się już niedługo lepiej (jak nadrobię te kilkadziesiąt stron):-p. Pozdrawiam
Oto pojawiła się założycielka naszego wątku w końcu. Witaj waszka :-)
Ja też mam synka z listopada, mam nadzieję, że będziemy się wspierać w tym wyzwaniu.
Lucy, trzymam kciuki, aby powiodła się sprawa pracy męża.
Jeśli chodzi o te wszystkie szkodliwości (laptopy, telefony komórkowe, rentgeny itp.) podchodzę do tego z dystansem. Nie dajmy się zwariować, choć ostrożności nigdy za wiele.
Magduska prześliczna kropeczka, a serduszko to spełnienie naszych marzeń.Gratuluje.:-)

Calla znalazlam cos takiego:
"Z tego, co czytałam jest udowodnione, że komputer NIE szkodzi. Laptopy szkodzą o
tyle, że trzymane na kolanach/brzuchu przegrzewają ciało- u panów szwankują
plemniki, panie mogą przegrzać zarodek, co dla zarodka we wczesnej ciąży jest
szkodliwe. Zakaz pracy powyżej 4h pochodzi jeszcze z zamierzchłych czasów, kiedy
funkcjonowały stare "promieniujące" monitory. Ale u nas takie absurdalne
przepisy- podobnie jak ten, ze ciężarna nie musi zapinać pasów w samochodzie-
wciąż funkcjonują."
Z tym przegrzaniem zarodka od laptopa to chyba leciutka przesada, tak mi się wydaje, ale oczywiście mogę się mylić ;-)
Calla faktycznie internet to jest dobra sprawa, ale zbyt poważne podejście do treści w nim zawartych szczególnie jeśli chodzi o zdrowie, może przyprawić o zawał, zaczynamy się dopatrywać u siebie pewnych objawów, wydajemy na siebie wyrok,wiem coś o tym. Trzeba się zytansować i niepotrzebnie nie szukać.

czesc dziewczyny na poczatku pozdrawiam was wszyskich serdecznie i bardzo mi milo sie z wami zapoznac ta stronka jest zupelnie dla mnie nowa nie wiecie moze jak sie dolacza te wykresiki dotyczace ciazy ile ma juz latek twoje malenstwo itp...:-):confused:
Cześć monia, zapraszamy serdecznie,

Selena jak samopoczucie?
Veritaserum odezwij się, jak po wizycie? Zaczynam się martwić.

Ja właśnie wcinam pastę jajeczną, pycha. Może komuś narobiłam smaka, to zapraszam.:-)
 
Dzień dobry dziewczynki, dzisiaj ja pierwsza. Niestety od paru dni cierpię na bezsenność. Czy to objaw ciąży? To znaczy wieczorem jestem bardzo zmęczona i zasypiam z głową nad książką, zanim zdążę cokolwiek przeczytać, ale jak sie obudzę nad ranem , to juz nie dam rady usnąć. Byłam wczoraj u dentysty, na szczęście nie bolało:-). Moja ginka mówi, że spokojnie można robić znieczulenie (bez adrenaliny), ale póki nie boli, to nie korzystam. A wy co o tym myślicie, chodzicie w ciąży do dentysty, czy czekacie na rozwiązanie i dopiero potem? Ja niestety w pierwszej ciąży bardzo zaniedbałam, a potem przez całe karmienie piersią (rok) nie mogłam pić mleka ani jeść żadnych nabiałów, bo mały ich nie toleruje i mi się wszystkie zęby posypały.Ginka jak miałam wątpliwości czy można leczyć, powiedziała, że to bardzo ważne, bo od niektórych problemów zębowych można nawet poronić, więc się wziełam w garść i chodzę.:tak:

Calla, wielkie dzięki, ja ciągle próbuję się tam dostać, ale mnie wyrzuca:angry::angry:

Teraz zmykam zrobić betkę, odezwę się potem, papa
 
Ostatnia edycja:
Heloł dziołchy :-) ja wyspana, właśnie wciskam w siebie muesli z jogurtem ale lodówkę musiał mi mąż otworzyć i wyjąć z niej jogurt bo nie mogę patrzeć na te inne rzeczy co tam stoją hehe. Wiecie co odrzuca mnie na myśl o słodyczach :-) ciesze się z tego powodu bardzo bo w poprzedniej ciąży to potrafiłam zjeść za jednym podejściem słoik nutelli :baffled::baffled:
O doczytałam jeszcze Lucy trzymam kciuki za małża
tomtom ja w ciąży zaniedbałam jeden ząb i podczas cesarki jak zrobili mi znieczulenie to cięcia nie czułam ale za to bolał mnie ząb ale tak że ledwo to wytrzymałam :-)więc lepiej to zrobić w ciąży, ja się wybieram do dentysty za jakieś 2 miesiące bo mam stracha przed dentysta a nie chce teraz dzidzi kolejnych atrakcji nerwowych zapewniać.
A my dziś popołudniu na basen z młodym lecimy, ciekawe czy dojadę hehe
 
Dziewczyny nie nadążam za wami. Nie było mnie jedno popołudnie i już mam tyle zaległości:szok:. Biorę się za czytanie.
 
reklama
Cześc dziewczyny! A jednak przyszłam dziś do pracy, chociaż miałam wrażenie, że deszcz i wiatr mnie pokonają:szok:. Ale udało się, lepiej się tez czuję. Faktycznie trzy cherbaty z sokiem malinowym zadziałały całkiem dobrze.

Magduska - piękne Maleństwo !!!
Tomtom - ja w drugiej ciąży chodziłam dużo do dentysty. Zawsze miałam znieczulenie jakieś tam specjalne, które nie zagrażało Jankowi. Teraz też się wybieram, ale tak jak Magduska za jakieś dwa miesiące. ( A teraz do tego lekarza chodzę na kontrole z Jankiem :-), więc znają się bardzo dobrze)
Lucy - musi być dobrze z tą pracą męża, tyle kciuków trzymamy, że nie ma innego wyjścia.
Waszka - założyła Lipiec 2009 i pyta się czy ją przyjmujemy, to my powinnyśmy się Ciebie pytać kobietko.

A jeżeli chodzi o moje wczorajsze rybki to kupilam...;-) Wędzone brzuszki łososia i śledzie w przyprawie korzennej. Nałożyłam oba na talerz i zjadłam, bo nie mogłam się zdecydować od których zacząć. Mam jeszcze na dzisiaj, o ile starsze dziecko nie zje.:tak:
 
Do góry