reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

moja tesciowa ma jedne dziecko no i to moj "męzus" i w sumie stwierdzila ze jak by lby syn to fajnie by było gdbysmy nazwali dziecko imieniem jej niezyjacego ojca, no ale ja chce nataniela, pozatym dlaczego mialam bym nazywac syna imieniem jej ojca jak rownie odbrze moge nazawac imieniem ojca mojego tescia, czy mojego taty ,taty bo tez nie zyją
 
reklama
Kasiurek to niech Twoja teściowa machnie sobie jeszcze jednego syna i da mu na imię jak tylko będzie chciała. Medycyna poszła do przodu wszystko jest możliwe. Razem na spacerki byście chodziły i w ogóle;-);-);-) żartuję, mam nadzieję, że się nie gniewasz.
U mnie moja Zocha nie ma prawa mi wybierać imienia do dziecka. Miała czworo swoich więc chyba jej starczy teraz kolej na nas.
 
No i mnie się tez już zaczyna buźka drzeć:oo: Ha! Całe łóżeczko moje dziś jest, hihihi

Dobranoc Kobietki:-) Spijcie dobrze;-)
 
Ostatnia edycja:
ja tez juz sie zegnam. mezus napisal ze juz wraca z nocnych wojarzy. cos krotko byl ale nie bede narzekac. kolorowych snow dziewczynki. buzka i do jutra...
 
Witam wszystkie w ten słoneczny poranek...Moze w koncu juz by tak Pani wiosna przyszła.... :-)
Stopi i z czego Ty sie dziewczyno cieszysz?! :-( A Ty Iwon nie pocieszaj mnie tak skutecznie moja droga :no:

A co mam załamywać sie, ze taki jest?? :-) Zaakceptowałam go takim jakim jest i to jest najwazniejsze!! Wole miec całe zycie młodego duchem pasjonate, niż dojrzałego, ale ztyranego zyciem mężczyzne. :-) :-) Udanego weekendu dziewczynki !!!
 
reklama
Stopi a ja sie pogodzic nie moge i ciagle z tym walcze i staram sie wychowywac... Bez wiekszych rezultatow... Chyba musze wziac przyklad z Ciebie i pogodzic sie z tym ... albo poszukac doroslego :wink:
 
Do góry